co ze mną jest nie taK??

czesto czytam wasze posty narzekacie na długie zwiazki opowiadacie o swoich glupich facetach a ja wam wszystkim strasznie zazdroszcze bo nigdy nie mialam okazji byc zkims dlugo. Nie rozumiem co ze mna jest nie tak?? kazdy facet rzuca mnie po jakims krotkim czasie chociaz niezdradzam nie puszczam sie jestem mila dobra staram sie i wybaczam niedoskonałosci. ps. wiem ze teraz wpadłam juz w obsesje i potrafie wybaczyc wszystko (i zrobic tez) zeby tylko ten mezczyzna ze mna zostal tak strasznie potrzebuje czyjejs milosci nieiwem moze jestem za dobra albo co?? albo moze chodzi o sex ( bo jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o sex) moze po prostu facetom niechce sie czekac za dlugo niewiem czy sex w zwiazku jest az tak wazny??

? :O

trafialas na samych h**** uwierz sa jeszcze tacy ktorzy naprawde kochaja i nie s atylko dla seku,ja tem mialam klopt ze znalezieniem ale w koncu udalo sie i do ciebei sie szczescie usmiechnie!!glowka do gory

Skoro nie jest wazny to czemu kazesz czekac?:O

wybacz, ze pytam, ale ile Ty masz lat? powaznie pytam... to dosc wazna informacja

No i właśnie to wszystko o czym piszesz: wszystko wybaczasz, bardzo się starasz, strasznie Ci zależy, nie wymagasz. To wszystko wbrew pozorom odstrasza facetów :o Zacznij cenić siebie, to docenią Cię inni, a Tobie zależy by MIEĆ FACETA! BYLEJAKIEGO! BYLE BYŁ! :O :O :o :o

na każdego przyjdzie pora - na ciebie też, głowa do góry :) Aaaa, i szanuj się, nie wybaczaj wszystkiego tak łatwo, nie przymykaj oka przy każdej okazji ... bo nie bedą się starali i o ciebie walczyli. Te bestyjki szybciutko wyczuwają, z którą mogą sobie pogrywać, a która sobie nie pozwoli i ... trzeba ją szanować Powodzenia

mam podobnie jak autorka; tylko u mnie konczy sie jeszcze zanim zacznie, nie strasze wyfgladem, nie jestem glupia i pusta, usmiecham sie, a mimo to nic, nie to nie, ucze sie zyc bez was panowie:P

jestem delikatną kobietką, ale wiem jedno: facetów trzeba krótko za ryj trzymać, bo jak nie, to was w życiu nie uszanują, nie będą sie z wami liczyć, będą sobie pozwalać tu i tam, na to i na tamto ... - taka jest ich natura, nawet tych najlepszych - wiem, co mówię a jak sie ich dobrze "wychowuje" to potrafia być najsłodszymi istotami na świecie - także dziewczyny: kochać do szleństwa i któtko za buźkę

jeżeli jesteście takie fajne to gdzie was spotkać??

no wiesz a w dodatku mam duze cycki i kazdy mowi mi ze zajebista ze mnie laska ... ale ja dzisiaj wiem ze uroda nie gwarantuje szczescia w zyciu

noooo...... :D facet też szczęścia nie gwarantuje :D

a lat mam 20 wiem ze to nie duzo ale wszyscy moi znajomi maja juz za soba jakies dluzsze zwiazki i sami mowia ze to paradoks "taka laska jak ja i zeby miala takie problemy" nieiwem do cholery co robie zle...

kurde moze faceci tez nie ale chcialabym zeby ktos mnie przytulił zeby martwil sie o mnie ogolnie robi mi sie przykro jak jestem gdzies zkolezankami i co chwila tylko telefony od ich menow a mna sie nikt nie interesuje:(

mi tez wszyscy sie zdziwieni pytaja TY sama jestes? ostatnio to jakas plaga:) trudno ja nie chce na sile pierwszego z brzegu byle tylko byl

i tez dzis nie mam humoru

20 lat... hmmm... do 24 roku zycia srednia dlugos moich zwiazko oscylowala wokol 5 miesiecy... +/- kilka miesiec

podobno dobry ze mnie facet podobno wg, tych samych osób i wybredny.... podobno niebrzydki podobno znajdę sobie kogoś fajnego.... podobno seks jest przereklamowany może kiedyś rozpocznę od słów: wiem ,że.....