PRACUJĄCE w ciąży-------są takie tutaj?

w którym jestescie miesiacu? jaka macie prace, piszcie

ni ma wszystkie w domku siedzą.... takie czassy

ja jestem pracująca i w ciąży - 3,5 mies. - mam siedzącą pracę - głównie przy komputerze. Pozdrawiam

pozdrowienia dla kobiet pracujących W CIĄŻY.....trzymajcie sie !!!!!!!!

wszystkie na lewych zwolnieniach siedzą

e - bez przesady :) sa tez studiujace dziennie, piszace prace mgr i dorabiajace od czasu do czasu :P jak a np :)

Ciekawa jestem czy jeszcze pracujecie i jak wam idzie?

jasne że pracuję...jestem w 9tc i pracuję od 8 do 11 godzin dziennie...telefon, komputer...nie mam wyjścia :D

Moja pani wychowawczyni pracowała bardzo długo (nie wiem, może teraz jest w 8 mc, może trochę dalej) i odeszła właśnie tydzień temu... Tak więc była kobietą pracującą do 8 miesiaca, w zawodzie nauczyciel.

ja pracowalam do ostatniego dnia, w dzien porodu tez rano wybierałam sie do pracy ale zanim wyszłam wzieły mnie bóle pracuje w biurze

ciąza to nie choroba kobity!!!!!!!

ja też tak zamierzam mamcia :D

ciąza to nie choroba kobity!!!!!!! no chyba ze ktos ma problemy w ciazy

i ja też siedzę w pracy. Ale chyba 8-9 miesiąc to juz sobie odpuszczę. Mam ogromną ochotę skupić sie na dziecku, na sobie, przygotować sie do nowej roli, umeblować pokoik, zebrać wyprawkę. No chyba, że niespodziewanie zdrowie nie bedzie mi na to pozwalało - to na pewno nie bedę sie napinać i na silę siedzieć w robocie. Tak jak ktoś wspomniał: i tak nikt tego nie docenia.

a pracuję jestem w 3 miesiacu ciązy, mam zamiar pracwac jak najdłuzej no chyba ze upalne lato da mi we znaki , do tego zaocznie robie magistra wiec co dwa tyg nei mam wolnych weekendów, poza tym oczywiste jest ze pisze prace magisterską, ciąza to nei jest choroba, jezeli ma sie prace która nie wymaga zwolnienia i kobieta czuje sie dobrze to dlaczeg nie pracowac???

Jestem w 6 miesiącu ciąży i też pracuje. Początkowo zamierzałam pracować do końca ale teraz chyba zdecyduje się na zwolnienie w 8 miesiącu.

Ja pracowałam do połowy 7 miesiąca. Urodziłam synka dwa miesiące po przejściu na zwolnienie. Pracuję w szkole.

ja pracowalam do 3 stycznia(urodzilam 19 stycznia0 z przerwami po 2 lub 3 tyg pod koniec bo juz nie wydalalam (mialam cholestaze i problemy z kregoslupem), no i na poczatku ciazy od 7 tyg pzrezz 4 tyg bylam na l4 bo rzygalam jak kot do 12 w poludnie :/ a tak pracowalam i sie cieszylam bo bym inaczej oszlala:) polecam pracowac ile sie da bo potem cholerna nuda opanuje na macierzynskim a wtedy jzu do pracy nei da sie wrocic szybciej nawet jakby sie chcialo :/

nudził się na macierzyńskim, przecież koło niemowlęcia jest tyle pracy, że nie ma czasu żeby obiad ugotować a dopiero nudzić się, co za bzdura