czy zwiazek bez seksu jest mozliwy??

Ale nawet cię po cipce nie głaskałaś.Kompletnie nie wiesz co to orgazm?

czy ja sie sama nie głaskałam????:) Oczywiście, ż etak. Często się sama masturbuje i mam normalnie ograzm. No i dlatego jeszcze nie rozumiem (wiem, ze może to z głupoty czy egoizmu...) po co mam sobie robić kłopoty, martwić się ciążą, stresować (a to mi bardzo szkodzi na mój okres jeszcze... kiedys od stresu tak mi się popieprzył, że musiałam się leczyć 3 lata, żeby go w ogóle mieć...:o ), po co ma mnie cos boleć itd. s koro mogę sobie sama zrobic dobrze ręką, w ogóle niczego w siebie nie wkładając...

Każdy robi to co lubi.Tylko od tego to podobno włosy między palcami rosną

:) ja tak robie i nic mi nie urosło:) Przy tym jest mi bardzo dobrze... Tylko szkoda, ze mój chłopak nie zdążył się do mnie dołączyć:(

Może jeszcze wróci nic straconego. Pobawicie się wtedy razem!!!

No może... Mam nadzieję. Ale on mówi, ze nie chce mnie oszukiwać, że juz mnie nie kocha Postaram się, żeby to się zmieniło;) Ale jak nie, to trudno... Będę sie musiała sama zadowalać wyobrażając sobie jego...:(

BOŻE co wy ludzie piszecie te teksty sa ochydne. temat jest jasno napisany a tu same wulgaryzmy.

Mam nadzieję, że nie mówisz o moich wypowiedziach?:o Temat jest jasny, ja sie do niego odniosłam a to jest forum erptyczne i moge sobie chyba tutaj pisac o masturbacji, nie?:o A poza tym to nic obrzdliwego, wręcz przeciwnie...:p

Jaka jest różnica między cnotliwą a nie cnotliwą dziewczyną? Różnica kolejowa. Do cnotliwej jest pociąg, a do nie cnotliwej kolejka.

jestem z chlopakiem od miesiaca i mu jeszcze nie uchylilam szpary..widzialam jak sie meczy, wali konia, myslac na glos wspomnial cos o dziwce...dlaczego?:(

odpowiedz krotka ale dobitna: nie :)

CZY tak sie wypowiadają kobiety z kulturą osobistą,?! Jeśli takie wypowidzi padają na tym topiku go gratuluję odwgi . To zwykłego rżnięcia sie boicie . prosze nie przesadzać . delikatności to wam nie brakuje .

piszac wczesniejszy topik targalam se pizde dzieciecymi grabkami, zatracajac sie w rozkoszy nie wiedzialam co pisze:( wybaczcie:)

NIE

ale ten topik jest bez sensu troszkę... No wiadomo, ze związek BEZ seksu jest niemozliwy:o Ale ta dziewczyna dopiero co poznała studenta pewnie, czy starszego od siebie kolelsia i się zastanawia, czy jeżeli się z nim nie prześpi, to on nie odejdzie do innej... Ale w takim wypadku to nie jest w ogóle seks, tylko głupota:o Wiadomo, że związek dwojga ludzi opiera się też na seksie. Ale nie tylko... Są ważniejsze rzeczy, bez których nie ma seksu a nawet jak jest to nie jest dobry, ani nie rekompensuje innych braków w związku. Ale nie trzeba się decydować na seks na siłę. Tylko wtedy, jak można, chce się i jest się tego pwenym. Przeciez nikt nie mówi o związku w ogóle bez seksu... Ale czasami po prostu lepiej jest poczekać, nie?:o Przynajmniej jeżeli zależy komuś na tym, żeby nie spać z byle kim. Ja bym wolała spać tylko z jedną osobą, nie z dziesięcioma. Dlatego wolę poczekać. I dlatego, zeby być gotowa, pewna tej osoby (bo jak widać nawet 1,5 roku to nie jest wystarczający okres czasu, żeby kogos poznać:o ), pewna że sama tego chcę. I żeby móc się skutecznie zabezpieczyć i nie stresowac ciążą, której nie chcę. Nigdy nie opłaca się robic czegos wbrew sobie dla innej osoby. Bo to nie daje szczścia ani tobie ani tej osobie. No, chyba że temu chłopakowi zależy na tym, zeby cię przelecieć, to wtedy będzie to dla niego przyjemność... Tylko nie wiem, czy o to ci chodzi. A jeżeli on jeszcze robi ci jakieś przytyki, że bez seksu się nie da, że powinnas mu coś udowodnic, że mu nie ufasz widocznie itd., to jest skończonym dupkiem i powinas sobie dac spokó:o

ale ja wcale nie mam zamiaru mu dac i nie zstanawiam sie nad tym nie jestem glupia i to jasne ze nic na przymus robic nie bede