nawiedzony obraz

cześć jestam nowy......

no to gratulujemy \"rzeźbiażowi\" ;) niezłe

rybak nie kłam :P

o dzizas , fajowe:D

wpadłem na moment...

Rybak , a ktos Ty? A jakiegos linka na wkupienie do łask masz aby?

arava, wiem co lubisz nocą, prześledziłem...mogę...?

:P próbuj

to z innej beczki, nic strasznego ale ciekawe... http://mapy.pomocnik.com/kopalnia-diamentow-w-mirny/ pewnie już to widzieliście ale co tam, warto jeszcze raz obejrzeć rybak, tu nie ma wejściówek ;) a jak dorwiesz zdjęcie topielicy to chyba cię tu wszyscy ten tego

arava, co o tej godzinie mógłbym Tobie proponować..napewno sex a póżniej śniadanie, sądzę że w tym pierdolniku też przyniosą......

obrzezaj , jestem fanka kopalni! pokażę Ci zdjęcia , ale ta mnie poraza , jak odkrywek nie lubie.Pokażę Ci kiedys fotki. Rybak , no bezposredni jestes:P ale adres jakby kiepsko wybrałeś:p

Arava---> KOrzystaj poki mozesz :P Poki sie nie rozmysli!!! Sniadanie przynajmniej za darmoche zjesz :P

Arava, zastanawiam się...chyba masz to czego potrzebuję

calamity , ja nie jem sniadan:o a za kawe to chyba nie warto:D

No nie wiem... jak dobra jakas... Davidoff, czy cus ;) Z rogalikiem z czekolada :D

hmmm...sama kawa czasami warta wieki,lata ... dobrze zainwestowana..

obrzezaj- a w kieszeni bede miała kartkę z adresem tego topicu i prosba \"wklej foty...\" :P:D:D:D

Calamity, Arava...piękne nicki...

no bezczelnie zgapiłam, a na posladku to miałąm cos innego wytatuowac , ale zapomniałam , co:o

I ja udaje sie w objecia Morfeusza!!! Kafe pograza sie powoli we snie... Przed godzina szatana ;)

Pa , calamity a jaka to godzina?

Arava---> Moze czterolistna koniczynke? :D

Jak to jaka?! 3:00. Natia mnie oswiecila. Teraz juz nie siedze dluzej jak do 3!! :D

A , to jeszcze 36 min. masz. A ten tautaz to miał być jakis gupi tekst:o za gupi , zeby pamietac

nigdy nawet we śnie nie myślałem o obrzezaniu, choć wiem w Stanach jest modne....

rozumiem więc, żadna z Was nie próbować będzie objęć SZATANA

Arava---> 36 min szybko mija - zwlaszcza na kafe :D Tylko nie wykluwaj soebie imienia tego jednego jedynego faceta! Bo taki tatuaz potem bolesnie sie usuwa ;) obrzezaj się drzwiami---> MAm wiele irracjonalnych lekow :P A na linka z pierwszej strony wciaz boje sie klinkac :D

Jak to nie , jak o godzinie szatana pójdziemy spac , to chyba w jego objecia , no nie? Albo wilkołaka spod domu:P:P

Objec Szatana?? Brrr... MOrfeusz czeka

Calamity , klikaj , luzik, nic strasznego. A tatuazu zadnego sobie nie zrobie , nie dla mnie rozrywka.Panicznie boje sie bólu , oraz -uwaga- igieł:D wbijanych w moje ciłao.I widoku własnej krwi:o