Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie wiem czego chce

Pomóżcie wybrać dobry podkład !!

Polecane posty

Gość Nie wiem czego chce

Probowalam juz: podkladow avonu, yvesa, maxfaktora, mussu maybeline i jeszcze paru innych. Teraz uzywam isadora sheer to cover i bylby to podklad idealny gdyby nie ten ciemny odcien :/ Zalezy mi na podkladzie rozswietlajacym, kryjacym i matujacym. Mam cere mieszana, blyszczaca sie na nosie a wyjatkowo sucha na policzkach i brodzie. Od czasu do czasu pojawi sie jakis pryszcz. W wakacje podebralam mamie isadora lift&cover - moim zdaniem swietny! Ale czy dobry dla mnie? To kosmetyk przeznaczony dla cery dojrzalej, czy 20stka moze go uzywac? Nigdy nie stosowalam pudrow prasowanych. Wlasciwie to nawet nie wiem jak je stosowac:D Mam mala ochote sobie takowy kupic ale nie wiem jak wybrac odpowiedni, na co zwrocic uwage itp Doradzcie cos ;) (Pamietajcie o malej studenckiej kieszeni :( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosi kosi lapki
A do jakiej kwoty mozesz przeznaczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem czego chce
tak do 80zl ale to juz naprawde maximum moich funduszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, jeśli masz cerę mieszaną, to może warto zainwestować w dwa podkłady? Jeden matujący (strefa T) drugi nawilżający (reszta twarzy). Podkłady ze średniej półki we dwójkę będą kosztować mniej niż 80zł. I starczą na dłużej niż jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Święta Wincenta
A jak mądralo dobierzesz dwa identyczne odcienie?? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiadomo, że z tym bywają problemy. Ale po pierwsze można zdecydować się na podłkady tej samej firmy. Bardzo wiele firm (na przykład Oriflame) ma kilka rodzajów podkładów, jednak paleta odcieni jest identyczna. Nie ma więc problemu, by kupić podkład matujący oraz podkład nawilżający w tym samym odcieniu. Po drugie w przypadku kupna podkładów z różnych firm można przecież porównać kolory (o ile wiem w większości sklepów są testery), a nawet gdyby sztuczne światło przekłamało odcienie i jeden był ciemniejszy, można go wymieszać z kremem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem czego chce
stosuje krem nawilzajacy wiec podklad juz nie musi miec takich wlasciwosci, byle tylko nie wysuszal tak jak przykladowo personal match z avonu ktory u mnie po prostu kamienial :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosi kosi lapki
Ja uzywalam i probowalam naprawde wiele podkladow tych z sredniej i gornej pollki. I szczerze powiem ze nieznalazlam jeszcze idealu, ale to co dla mnie oznacza niewypal dla ciebie moze byc idealne. bo przeciez na kazdym inaczej przyjmuje sie dana rzecz. np te same perfumy na kims moga inaczej pachniec niz na mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobrze, że używasz kremu nawilżającego, ale taki podkład nawilżający ... czy on faktycznie nawilża? Nie wydaje mi się. Po prostu nie wysusza, a to jest chyba najważniejsze. Moja siostra też ma mieszaną skórę, policzki ma zawsze bardzo przesuszone i właśnie podkład nawilżający jest na takie miejsca najlepszy. Z założenia jest on przeznaczony do suchej skóry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem czego chce
tez racja :) kiedy mialam problemy z cera to musialam uzywac calej tapety: podklad, korektor, puder sypki. Na szczescie (?) teraz jedynie o co musze sie martwic to cienie pod oczami i rumience :) Dlatego zastanawiam sie nad pudrem prasowanym. Tylko czy bede sie umiala nim poslugiwac?? Naklada sie go na cala twarz czy mozna tylko w znaczacych miejscach? Az wstyd sie przyznac 20latka i nie umie sie malowac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fine fine thanks
przyznam szczerze ze ja tez nie zbyt znam sie na prasowanych pudach. ponnoc slyszalam ze uzywa sie ich na sucho jak i na mokro. Mam tez 20 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem czego chce
ja to bym sie musiala zapisac do jakiejs szkoly malowania:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że puder prasowany może wysuszać. Skoro nie masz już takich problemów z cerą, sama sobie odpowiedz: po co Ci dodatkowa maska na twarzy? Przecież prawdziwa sztuka to wykonać makijaż, którego nie widać, a który poprawi Twoje naturalne atuty. Jeżeli nie masz problemów z mankamentami na skórze a wszystkie niedoskonałości kryje podkład, puder prasowany jest zbędny. Nie warto popadać w skrajności, szczególnie, gdy masz skórę skłonną do przesuszania w pewnych miejscach. Moja siostra już od dłuższego czasu prawie w ogóle nie może się malować - smarowała się tym wszystkim przez tyle czasu, że teraz kiedy tylko się upudruje, na drugi dzień skóra jej się łuszczy. Kosmetyki są dla wszystkich - wiadomo. Ale warto po prostu mieć umiar i używać tego, co fatycznie jest potrzebne. W przypadku pudru prasowanego warto go nakładać na nos, czoło i brodę w przypadku, gdy mimo podkładu te miejsca się świecą. I to jak dla mnie wszystko w przypadku skóry, która nie boryka się np. z dużym trądzikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem czego chce
no wlasnie ja maluje sie tylko jak musze gdzies dobrze wygladac czyli np na uczelni:P jestem starosta i non stop mam jakies spotkanie itp w domu nie maluje sie i nie mam raczej oporow przed wyjsciem do sklepu bez tapety;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wierz mi, że najzdrowiej dla Ciebie będzie, jeśli Twoje podejście się nie zmieni :) Bo takie tapetowanie się to naprawdę uzależnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem czego chce
oj wiem cos o tym :( Pamietam czasy gdy bez full tapety nie bylam w stanie sie rodzinie pokazac! Czulam sie bez makijazu jak bez ubrania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barrywhite
Estee Lauder- Double wear. Dostalam probke, ktora starczyla mi na 4 razy i stwierdzam, ze juz zaden inny poklad nie bedzie w stanie mnie zadowolic :O Nawet L`oreal odpada w przedbiegach. Zbieram teraz pieniazki, bo cena przyprawia o zawrot glowy, ale warto. Zawsze uwazalam, ze zainwestowanie w kosmetyk z wyzszej polki, to wyrzucenie pieniedzy w bloto, (stosowalam Rimmel, Max Factor, L`oreal) , ale ten podklad jest po prostu magiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem czego chce
pojde w poniedzialek do douglasa i wezme pare probek i zobaczymy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×