Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jej facet

Kobiety mające problem z wyrażaniem uczuć.

Polecane posty

Gość Jej facet

Dziwicie się, gdy facet odchodzi. Bo przecież mógł powiedzieć o problemie, mógł powiedzieć, że potrzebuje okazywania uczuć. Ale chyba nie tak powinno być, że facet powie: "kochanie, czy mogłabyś choć czasami powiedzieć, że jestem dla Ciebie ważny, czy mogłabyś czasami przyjść przytulić się, tak spontanicznie, a nie dopiero wtedy, gdy to ja Ciebie przytulam.". W każdym razie, czułbym się wówczas tak trochę, jakbym zmuszał do wyrażania uczuć. Czy naprawdę tak trudno pokazać, że zależy Wam na tej drugiej osobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saccda
"mógł powiedzieć o problemie, mógł powiedzieć, że potrzebuje okazywania uczuć" ot co w waszym związku chyba dobraliście się z tym niewyrażaniem emocji i niemówieniem o problemach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co a ja
A moze to ty nie potrafisz wyrazic jej uczuc i nigdy tego nierobiles? Dlatego ona moeze chce sie wtym upewnic i czeka. albo poprostu nie jest tobą zainteresowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jej facet
Nie jest mną zainteresowana i jest ze mną? Chyba jednak jest, bowiem wiem, co czuje, mówiła mi, ale jest to niezwykle rzadkie, bowiem ciężko jej wchodzić w ten temat. A ja pokazuję jej to, co czuję każdego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi smutnooo
Boże. sory, że to powiem, ale pusty jesteś facet. i nic dziwnego, że Ci tak Twoja laseczka nie okazuje uczuć. A nie przyszło Ci do tej pięknej główki, że może Ona ma z tym PROBLEM, z pewnego powodu. i zamiast straszyć tutaj jakimiś rozstaniami to spraw jeszcze bardzije, żeby się otworzyła na Ciebie... a jak nie potrafisz to nie zawracaj jej tyłka, tylko pozwól, żeby znalazła sobie kogoś, kto rzeczywiście pozwoli jej uwierzyć wmmiłość i zacznie z nim byc naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dante28
..taa, kobiety w naszym kraju wydają się bardziej oziębłe, maja znacznie niższy poziom swojej wartości niestety. Mężczyźni również potrzebują sygnału od kobiety i czegoś co zmotywuje ich do dalszego działania. Ja osobiście doskonal znam swoja wartość i nie będę się angażował w coś, gdzie problemem jest np. zwykłe przytulenie... Taniec powinien być wykonywany przez kobietę i mężczyznę. Jej facet. -- jako facet zawsze masz wybór, pamiętaj ż mnóstwo wspaniałych kobiet jest na tym świecie, trwanie w beznadziejni emocjonalnej jest niezdrowe:) Myślę że zasługujesz na lepsza kobietę, to Twoje prawo, również ewolucyjne;) życie jest zbyt krótkie by przeżyć je w nie satysfakcjonujący sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dosc dziwne zachowanie jak na kobiete... u mnie dziala to zupelnie w druga strone i to ja jestem przylepa. brak lub nieumiejetnosc wyrazania uczuc stanowi dla niektorych duzy problem. jesli jest jednak cos co przekonuje cie o tym ze dziewczyna cie kocha to nie powinienes odbierac braku przytulania jako braku zainteresowania twoja osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jej facet
W tym problem, że pewności, że kocha, nie mam, nie usłyszałem tego jeszcze. Zastanawiam się czasami, czy jest sens trwać w związku, gdy nie byłoby miłości, hipotetycznie, bowiem nie wiem dokładnie, co ona czuje? Przecież to miłość daje siłę, by pokonywać problemy, nie dać się życiu. Poczekam, ale jak długo? Nie wiem, być może po prostu obudzę się któregoś dnia z myślą: "Już nie potrafię, pragnę kochać i być kochanym." Jeśli miłość w ogóle istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tęsknię za takim facetem
który potrafi wyrażać swoje uczucia. krążą jednak legendy, że wyginęli wraz z dinozaurami. :( smutne to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co a ja
A czesto sie spotykacie? moze za malo czasu sobie poswiecacie? Mnie sie wydaje ze ona ma problem z wyrazem uczuc. Ale to nieznaczy ze ich nie posiada. tu. do ciebie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liianka
moj facet mysli ze mi na zalezy na nim,dlatego ze nie okazuje mu uczuc:/niestety,ale mam ten problem,bo jestem zimna,twarda kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jej facet
Ostatnio uzmysłowiłem sobie coś, o czym tak naprawdę wiedziałem pewnie od dawna, ale dopiero pewna sytuacja, która "uderzyła" mnie, dała mi do myślenia. Dotarło do mnie, że im silniejsze uczucia łączą dwie osoby, nawet nie musi być to związane z miłością, a np. - przyjaźnią, im jest to mocniejsze, tym większa pewność, że pokona się problemy, które pojawią się później, że nie rozbiją one tego związku, choćby przyjacielskiego. Także jeśli obien strony nie są siebie pewne, swoich uczuć, to nie wróży to niczego dobrego. A jej problem z okazywaniem uczuć to niemalże na pewno problem z określeniem siebie. Nie chciałbym z kolei, żeby i u nas powtórzyła się historia/historie, czytywane na kafeterii:"Mam naprawdę wspaniałego/ą chłopaka/dziewczynę, niczego mi nie brakuję, jest cudowny/a, ale... brakuje tych motylków, brakuję miłości." Bowiem wówczas - pozornie szczęśliwy - człowiek tylko męczy się. Nie chcę tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitka1
wyglada na to , ze nie potrafi tego byc moze w domu rodzinnym nie bylo mowy o uczuciach i teraz ma problem z ich wyrazaniem . Ty musisz jej pomoc otworzyc sie . Pokazuj jej jak najwiecej , ze ja kochasz, mow jej to bardzo czesto, wkoncu i ona sie nauczy jak tylko ja zachecisz . Jesli bardzo cie kocha , a ma ten problem , do tego ty rzadko jej mowisz o uczuciach mimo , ze ja kochasz ona sam sie nie osmieli musisz jej czesto pokazaywac i gestem i slowem jak bardzo ja kochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liianka
do Jej facet - a dlugo jestescie razem?czy mowisz swojej dziewczynie,ze ci to przeszkadza ? czy bylbys w stanie obrazic sie na swoja dziewczyne z tego powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jej facet
Nie wiem, czy byłbym w stanie obrazić się. Inaczej - nie obraziłbym się, trzeba by inaczej zadać pytanie: ile byłbym w stanie wytrzymać, nie otrzymując zapewnienia o uczuciach? Rozmawialiśmy oczywiście o tym, że ona ma problemy z mówieniem o uczuciach, ale przecież - jak już wspomniałem - nie powiem jej: "proszę, mogłabyś mówić, że mnie np. potrzebujesz, że liczę się dla Ciebie?". Przecież nie o to chodzi, czułbym się, jakbym wybłagiwał uczucia. Chyba będę po prostu musiał zaakcpetować to, jak jest, bowiem zależy mi na niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co a ja
Jak dlugo sie juz znacie i jestescie ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jej facet
Dużo nad tym myślę i dochodzę do wniosku, że najprawdopodobniej po prostu potrzeba jej czasu, widzę, że zmierzamy w dobrą stronę, co prawda powoli, bardzo powoli ale jednak. Gdy wiem, że ona rzadko używa takich słów, zwykłe "kochanie, jesteś dla mnie naprawdę ważny", od razu zyskuje na znaczeniu, wielokrotnie. Być może kiedyś usłyszę "kocham".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psychotrop
Zapytaj swoja dziewczyne,ale b. subtelnie i dyplomatycznie o jej dziecinstwo.Sprobuj poznac jej uczucia gdy miala 13-15 lat.Czy rodzice jej byli uczuciowi czy raczej zamknieci,czy doceniali odpowiednio jej sukcesy np. w szkole itp. Dzieci nie nauczone uczuc mają potem czesto same problemy z ich wyrazaniem,ale tez z ich nazwaniem w stosunku do innych ludzi-po prostu same nie wiedzą co czują.Często problemy takie zdarzają się tzw. DDA tj. u Dzieci doroslych alkoholików gdzie przynajmniej jeden z rodziców miał z tym problem.Dzieci z takich rodzin często były obok glównego nurtu wydarzen w rodzinie bo cała uwaga skupiała sie na pijącym członku rodziny.Nie mowie ze tak musialo byc i w tym wypadku ale warto na ten temat porozmawiac,choc wymaga to twojej subtelnosci,cierpliwosci,otwartosci i pelnego zrozumienia,bo takie osoby nie tak chetnie opowiadają o swoich doznaniach z dziecinstwa bojąc sie odrzucenia i niezrozumienia.Zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komentując temat: Kobiety tylko z wyrażaniem wściekłości nie mają problemów. Część trzeba ciągnąć za język, a reszta łże bezczelnie, albo milczy jak kamień tylko po t by sobie później pokrzyczeć. To jakaś równowaga w naturze => Z jednej strony masa płaczliwie emo pedzi z drugiej ułomne emocjonalnie kobiety... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonepantofelki
Wy faceci po prostu nie potraficie zrozumieć , że kobiecie czasami na prawdę ciężko jest wyrażać swoje uczucia i zamiast jej w tym pomóc to się śmiertelnie obrażacie i kończycie znajomość. Tak trudno jest pojąć , że my też czasem nie potrafimy wyrazić tego co czujemy. A Ty zamiast zastanawiać się nad zerwaniem zastanów się lepiej dobrze co byś mógł zrobić , żeby się przed Tobą otworzyła . Porozmawiaj z nią delikatnie i spytaj czy możesz coś dla niej w związku z tym zrobić. O ile oczywiście na prawdę Ci na niej zależy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×