moj facet nie wierzy mi ze mam orgazm ..

moj facet ostatnio powiedzial mi ze nie wierzy mi, ze mam podczas seksu prawie za kazdym razem orgazm ... twierdzi ze klamie .. tylko po co mialabym klamac... a czy to moja wina? fakt ze pochwowego orgazmu nigdy nie mialam ale lechtaczkowy prawie zawsze .. jakos takie pozycje dobierzemy ze mi zawsze dobrze ;) on przeciez nie musi wiedziec jakiego rodzaju orgazm mialam .. bo orgazm to orgazm .. a on sie nadziwic nie moze ze 3 razy w ciagu dnia moge szczytowac ... uprawiajac z nim seks ... :o wczesniej mial jedna partnerke przez 6 lat .. nie wiem moze to jakas zimna kloda byla ktora prawie nigdy orgazmu nie miala ...

ech:P z łechtaczkowym orgazmem u mnie łatwa sprawa:P baaaardzo;) też praktycznie za każdą pieszczotą itp:p a pochowego nie przezylam:(

i czego tutaj oczekujesz?

Mi też nie wierzy... (ale ma racje, nigdy nie mam :()

ja przez 6 lat nie mialam zadnego , a teraz za kazdym razem ale tez lechtaczkowy

lepszy lechtaczkowy niz zaden :) na pochwowy przyjdzie pora .. ;)

Czego ona tutaj oczekuje ??? Oczekuje tego ze inne kobiety to przeczytaja i beda baaaardzo jej zazdroscily, wywala jezyk do podlogi i beda przecieraly oczy ze zdumienia jakiego to ona ma \"zajebistego\" faceta :]

a jak miec lechtaczkowy podczas seksu???? Czym to sie objawia i jak go wywolac?? Penis ociera o lechtaczke czy co???:) Jakie pozycje na przyklad?

my też Ci nie wierzymy...

Nikt mi nie wierzy. Buuuuuu..... Nawet mój pies :(