A POTEM SIE ZDZIWI JAK SOBIE ZNAJDE KOCHANKA

Mam juz dosc , sex mam kiedy ksiaze chce , jak ksiaze chce , atakowac albo powiedziec ze mam ochote na bzykanko jest niedopuszczalne bo ksiaze czuje sie osaczony i nie moze , kurna ja juz nie moge - przeciez tak sie nie da ja tez mam potrzeby i swoje zboczenia - a potem wielce zdziwiony ze kobieta sobie znajdzie kochanka

puść go w trąbę

Jemu to powiedz przede wszystkim! ;)

Ty nosisz pic..e - czy pic..a nosi ciebie?

wal palanta w rogi ( przecież tylko zdradzający faceci to świnie, a baby biedne, uciśnione)

bardzo dziwne aleś błysnol

Bo ja błyskotliwe jestem :)

no i taka prawda, najpierw facet nie ma czasu, zabiegany, zapracowany, nie ma ochoty, nastroju, chwili, zawsze coś nie tak, zawsze nie pasuje a potem wielkie zaskoczenie ze jest ktos trzeci, ze jak to ona mogla z kims innym i pytania czy ja jej nie wystarczalem? :O kobieta juz naprawde w ostatecznosci szuka pocieszenia w innych ramionach, zauwazcie to panowie :O

obojga plci, jest fajniej :D jebac wiernosc, czlowiek z natury jest dziwka, wiec czy facet czy kobieta bez roznicy, nie ma co usprawiedliwiac :)

Jest stare powiedzenie \"zdrada żony winą męża\". :)

analogiczne tez istnieje "zdrada mezczyzny wina kobiety" :)

bujda......swięta racja facetom zawsze wszystko uchodzi płazem... ocenia się kobiety

no właśnie coś w tym rodzaju :) dlatego kobiety są dyskretniejsze i nie chwalą się tym co robią....w przeciwieństwie do facetów :)

wiesz bujda.....pseudo przyjaciółki mogłyby zrobić z tego użytek....wiesz że kobiety potrafią być zawistne :) ma takiego męża i jeszcze kochanka :) a ona jest sama.

Bo wszystkie kobiety to kur.wy są !!!!!

a jesli nawzajem zdradzaja ale nadal sa ze soba ma to sens wedlug was, taki zwiazek

widizs z,ze Ci źle , jest tylu wspaniałych , innych facetów na świcie, tos się jednego uczepiła:p http://s11.bitefight.pl/c.php?uid=28425

ludzie uwielbiają sensacje......jeszcze podkoloryzują i afera gotowa :) dlatego rozwaga i rozsądek na pierwszym miejscu :)

temat bardziej złożony niż Wam sie wydaje :(

popieram zdradzajacych jestes zajebista, juz cie lubie :)

bujda to co nas nie zabija......to nas wzmacnia i czegoś uczy.... czasami nie ma tego złego..... :) :)

wszystkim zdradzającym. Na śniadanie :) A trypla na kolację :)

z tym AIDS to nie przesadzaj

a czemu kobieta ma sobie odbierac przyjemnosci w zyciu? a on doceni to co ma dopiero jak zobaczy ze moze to stracic- tacy sa juz faceci

ale kobiety tez takie sa:)

to niech sobie ksiaze poszuka ksiezniczki. jezeli mu powiedzialas co czujesz a on nic to... uciekaj gdzie pieprz rosnie.. sama zdradzalam swojego bylego. po ponad 2 latach kiedy tak naprawde bo trudno bylo by mi powiedziec jednoznacznie ze bylysmy jeszcze razem. chyba laczyly nas juz tylko wspomnienia, przywiazanie i sex (ale tez tylko jak ksiaze mial ochote) probowalam wielokrotnie cos naprawic w naszym zwiazku. a on sie ze mnie smial. ze teraz chce naprawiac? zalozyl sobie konto w onecie (sympatia?). poszukiwal. wiem to bo nawet tego tak bardzo nie ukrywal. zdradzilam i mialam w nosie co on czuje bo i tak wiedzialam ze juz z nim nie bede. ale.. jak to kobieta .. zrobilam to dyskretnie. nie mial pojecia ze go zdradzam :D odeszlam. plakal. blagal. ponizal sie. przyrzekal ze sie zmienil. prosil mnie o reke. oj.. co mu do glowy nie przychodzilo nie dalam sie podejsc. 2 lata po tym jak sie rozstalismy dowiedzialam sie ze mnie zdradzil. raz. ale za to 2 miesiace przed tym jak ja to zrobilam i to w dodatku z moja kuzynka. ale i tak nie popieram zdrady i juz na przyszlosc nauczylam sie ze lepiej odejsc niz szukac sobie pocieszenia w ramionach innej osoby

Pytanie: co ma anonimowa dupa ze śląska na starość? Odpowiedz: wyrąbany przodek :):) (chyba że wcześniej AIDSa złapie)

generalnie jeszcze go nie zdradzilam , nie odeszlam pomimo , ze wiem , ze on mial jakas przygode ( nie bylo sexu ) ale to boli jak sie wie ze twoj ukochany caluje i dotyka inna kobiete , nie odeszlam bo dalam szanse temu malzenstwu . I co mam w zamian - ja sie boije go nawet pocalowac bo gdy zaczne to robic on zawsze ,, co kotku chcesz sie kochac,, i nawet jezeli odpowiem ,,tak,, to on nie moze ,Ja musze byc zwarta i gotowa 24h bo nuz ksieciu bedzie mial ochote . Zaczyna mnie to meczyc tym bardziej , ze zaczelam miec tylko kupe kompleksow , zaczelam sie czuc jak imitacja kobiety . A przeciez jak wyjde na ulice widze facetow , ktorzy sie za mna ogladaja a kiedy wracam do domu jestem tylko porownywana z jakas laska widziana w telewizji (bo ona ma zajebiste cycki) . Nie wiem moze facet nie dorosl a ma 38 lat . Wy mezczyzni zdradzacie bo kobieta wam nie dala i juz jest super wymowka - tylko dlaczego wam nie dala - moze jest zmeczona po calym dniu , moze dziecko w nocy nie spalo itp- wy tego nie widzicie albo udajecie ze nie widzicie i jezeli pojawi sie jakas laska chetna raczej nie odmawiacie. Wydaje mi sie , ze zdrada kobiety jest inna - nie znam kobiet bedacych w zwiazku , ktore tak ot dla sportu ida spac z byle kims. Tak mi sie wydaje. Nie popieram zdrady i wiem , ze sex w zwiazku to nie wszystko ale ja tez mam uczucia i potrzebuje czuc sie piekan i atrakcyjna . Chce byc dla mojego partnera zona kochanka i prostytutka a nie tylko maszyna , ktorej otwiera sie nogi kiedy sie chce i jak sie chce

kobieto pomyśl wreszcie o sobie on już raczej nie dorośnie do tego żeby szanować ciebie i twoje potrzeby zdrady jednak nie polecam nic dobrego z tego nie wyjdzie zmień może podejście do niego nie badź uległa niech ciebie kilka razy "boli głowa" i mu odmów

Ja tez mam dosc sowjego meza,jestem mloda ma 23 lata on jest duzo starszy,mysle ,ze jego potencjal wyglasl,teraz zaluje ze sie zwiazalam z tyle starszym