Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Holly.

Sprawa może banalna ale chętnie posłucham rad

Polecane posty

Witam, Ja jako starsza koleżanka cos Wam napisze:-) Czytając ten topik to tak jakbym pisała o sobie. Zawsze miałam pecha, tak uważałam co do facetów, zawsze było cos nie tak. Moja mama twierdziła że jestem zbyt wybredna a ja jej tłumaczyłam że na siłe z nikim nie będę. Też kiedyś poznałam chłopaka i sie zastanawiałam czy zadzownic czy nie, a jak zadzownie to może go uraże, a jak nie zadzownie to pomyśli sobie że mam go gdzieś. Wierzcie mi takie myslenie jest najgorsze i nic dobrego nie wnosi. Jak masz sie kontrolowac to już dla mnie jest to bez sensu. Znajomość ma być swobodna, na luzie. A nie zastanawianie sie czy dzwonić czy nie. A co do pecha to może powinnam przestac myśleć ze ono mnie spotyka tylko zając się trzymś i pech mnie opuści. Teraz spotykam sie z chłopakiem przy którym czuje sie kobietą i wiesz mi kiedyś nadejdzie taki dzien i dla Ciebie. Ja szukałam daleko a on był tak blisko, razem pracujemy od 5 lat a od roku jesteśmy razem:-)Zycie płata niesamowite niespodzianki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieję że i u mnie tak będzie. Tak powtrzam sobie że pech mnie opóści że bedzie dobrze ale czasami jet to trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×