jak urozmaicic zycie we dwoje?

Jak wy urozmaicacie chwile spedzone we dwoje? Jestesmy ze soba ponad 4 lata i czuje, ze zaczynamy oddalac sie od siebie. Oboje bardzo duzo pracujemy i pozostaja nam jedynie weekendy. Jednak zaczyna mi brakowac czegos w tym zwiazku. Spotykamy sie, ogladamy filmy czy tv, czasami w cos pogramy. Jednak staje sie to monotonne. Jak wy sobie radzicie z monotonia w zwiazku?Macie jakies rady?? Bo zaczynam sie matrwic o nas :(

Brawa za to że chcesz walczyć o związek!:) Najszczersze gratulacje:) Może spróbujcie gdzieś wyjechać na weekend? Zapiszcie się wieczorem na jakiś kurs tańca.

najpierw wprowadź coś nowego w łóżku i nie bój się eksperymentować najlepiej jak coś wprowadzisz w życie a wykręcisz tak że pomysł wyszedł od niego na pewno będzie bardzo dumny jak w sypialni nie będzie nudy to i poza nią też będzie bardzo miło

i dużo trzeba rozmawiać na różne tematy pytaj go jak było w pracy okaż odrobinkę zainteresowania

ostatnio zapalnowalismy dlugi spacer po lesie.Poniewaz dni sa coraz krotsze to ostatnie 10min szlismy wsrod drzew w totalnej ciemnosci.Byla mala adrenalinka.A poniewaz bylo chlodno to na koniec odwiedzilismy przytulna kanjpke i zamowilismy grzanca zeby rozgrzac sie:) W zime planujemy przejsc te sama trase tylko ze po sniegu i wieksza ekipa zeby bylo weselej.czasem spedzamy czas w domu ogladajac filmy.Czasem wychodzimy na miasto na piwko, kolacyjke(rzadko gdy jest wiecej funduszy), muzeum, spacer po deptaku,łazenie po sklepach,bilard.Jest tyle rzeczy ktore mozna wspolnie robic:) trzeba miec odrobine checi.a jak totalnie nam sie nudzi to gramy w okrety.Przegrany ponosi kare(tu inwencja tworcza jaka).Czasami ganiamy sie i dokuczamy sobie, laskoczemy sie.Gdy najdzie nas ochota na ruch to idziemy na basenik.Moze dla niektorych to brzmi dziecinnie, ale to jest oderwanie od rzeczywistosci i codziennych problemow.Nie nudzimy sie.Staramy sie wypelnic czas wolny.Pozdrawiam serdecznie:)

bardzo dziekuje wam za rady. Mam nadzieje, ze uda mi sie troche zycia wprowadzic w nasz zwiazek. Bo w przeciwnym razie moze to oznaczac koniec :(

A może dziecko byście sobie zrobili?

na razie dziekujemy za dziecko. Nie ten czas.

będzie wesoło, zwłaszcza w długie, zimowe wieczory