Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listonoszka Kokoszka

makijzaż podczas porodu

Polecane posty

Gość listonoszka Kokoszka

czy kobieta jak idzie rodić moze miec makijaz? czy każą jej zmyc go? nie wyobrazam siebie stekac bez makijazu i tak od parcia będe miała rózne kolory na twarzy, ale chciałabym miec chociaż rzęsy pomalowane i konturówke do ust a jak wy miałyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
makijaz musisz miec bez niego nie da sie urodzic i koniecznie miedzy skurczami trzeba poprawiac kontur warg{sromowych takze} hihhihihihihihihihihihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listonoszka Kokoszka
no i poco to było? nie umiesz normalnie rozmawiac. wstydz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zryte łby
głupia pizdo ty idziesz dzieciaka rodzic a nie na konkurs pieknosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2-miesięcznego synka
jesooo..dziewczyno..ja też sobie nie wyobrażałam porodu bez makijażu..a jak przyszło co do czego to miałam to gdzieś..uwierz mi, to będzie ostatnia rzecz o jakiej pomyslisz podczas porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, temat prowokacja, ale Ci odpowiem, bo to całkiem zabawne. Mnie poród zaskoczył, więc byłam w pełnym makijażu a że mam to szczęście w życiu , że się prawie nie pocę, więc przeżyłam cały poród i zaraz po wyglądałam dokładnie tak, jakby się nic nie wydarzyło - czyli makijaż był dalej idealny. A poród miałam ciężki.... A mówiąc szczerze... Ty naprawdę sądzisz, że jak Cię chwycą skurcze to będziesz myślała o tym, czy się zaróżowiłaś, i czy konturówka się trzyma? HA hA - gratuluję twardego charakteru. Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
po co ? no przeciez pytałas wiec odpowiedziałam nie wstydze sie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listonoszka Kokoszka
zryte łby a co ty taka agresywna ?wszystko ci przeszkadza.na kazdym topiku sie agresywnie zachowujesz. a to słowo pizda.:O bez komentarza. Z prostaczkami nie rozmawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynka75
ja miałam pomalowane tylko oczy i usta- zrezygnowałam z podkładu - miałam sypki puder. Przynajmniej wygląłdałam ładniej niż pozostałę rodzące. Przez cały czas pobytu w szpitalu równiez robiłam sobie makijaż - przynajmniej nie wyglądałam jak cała reszta tych paskudnych bab, które leżały ze mną na sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listonoszka Kokoszka
net- ar ale jakim tonem i w jaki sposób? nie podałas konkretnej odpowiedzi. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zryte łby
durnego charakteru chyba i pustej czachy ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zryte łby
tak sypki puder to podstawa bo sie pocisz i sie swiecisz nie zapomnij kulki pod pachy i płynu do hig. intymnej i zimnego kubła wody na ryj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listonoszka Kokoszka
to nie prowokacja. Chciałabym poprostu wiedziec jak to jest i juz wiem ze mozna się pomalowac i jak są skurcze to potem jedzie się do szpitala i wtedy wiadomo ze nie maluję się. co za durna baba napisała ze między skurczami maluje usta. pusta krowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdy porod trwa kilkanascie godzin? co wtedy? mowicie w polowie: \"przepraszam panstwa, pojde upudrowac nosek\"? a podczas operacji np przeszczepu serca... tez trzeba miec makijaz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listonoszka Kokoszka
zryte łby - wedz dziecko idz wsadz sobie wibrator bo jakas niewyrzyta jestes. Nie mam zamiaru patrzec jak opluwasz tu ludzi. Nie musze "patrzec" na ciebie. won.Naucz sie kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jakim tonem? co chcesz od mojego tonu//?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listonoszka Kokoszka
miałam raka i operacje i miałam lekko umalowane oczy , usta, tusz......ale nie miałam podkładu i pudru. Czy naprawde na zadnym topiku nie mozna normalnie rozmawiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
stokrotko --makijaz musi byc zawsze !!!! nawet jak masz zapalenie spojowek i operacje okulistyczna ! haaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żagotka.
kokoszko- nie odpowiadaj tym zrytym łbom i innym babom, same prowokują. Nie wyrzyte suki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żagotka.
stokrotk- olej te głupie baby. Szukaja zaczepek. najlepiej do nich nie pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahaha hahahahaha
normalnie pachnie mi tu prowokacja nie zapomnij sie jeszcze pomalowac po porodzie podczas karmienia dziecka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listonoszka Kokoszka
dokładnie. Człowiek chce sie cos dowiedziec i juz sępy wchodza i pyszczą. Najlepiej nie reagowac i traktowac je jak powietrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dlaczego mialas wtedy makijaz? napisalas ze jak cie widza, tak cie pisza. Wydaje mi sie, ze przede wszystkim lekarze, ktorzy operuja wymalowana pacjentke - maja z tego ubaw... to nie ejst naturalne. masz makijaz, ale zeby byl ladny - musi byc dopasowany do stroju. jak go robisz, ze pasuje ci do szpitalnej pizamki, lub do rozcietego krocza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zryte łby
no jak wejdziecie kilka dni wstecz to widac o jakie głupoty niektórzy pytaja i jeszce próbuja wmówic ze to powazne np. o makijazu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3-latki
Ja juz nie pamiętam czy miałam makijaż podczas porodu (ale raczej nie, bo zaczęłam rodzić nocą), ale po porodzie musiałam pacykować się podkładem, bo miałam wszystkie naczynka popękane. Do szpitala, więc przyda się coś do malowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bystralola
Normalne jaja!Zastanawiałam sie czy to prowokacja ,czy kobitka ma coś z garem.W miarę czytania doszłam do wniosku ,że to jednak schiza i to daleko zaawansowana.Użyj bardzo dobrych kosmetyków bo te z kiosku nie wytrzymają...................parcia! PS. I jak faceci mają normalnie traktować kobiety!!!????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×