Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listonoszka Kokoszka

makijzaż podczas porodu

Polecane posty

Gość k00
Tobie dziecko już żaden makijaż nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prawda
zauwazylam, ze naprawde ladne babki sa ladne bez makijazu, ale w makijazu staja sie nawet piekne, natomiast te brzydkie i przecietne rzeczywiscie "nie potrzebuja" makijazu, bo i tak urody im nie doda a tylko smiesznie u nich na twarzy wyglada :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prawda
nie, takie ogolne spostrzezenie ;) Mam rozne kolezanki i tak wlasnie sobie mysle, bo widuje je z makijazem i bez makijazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha,hjie hjie jestem przwrazliwiona ale nie dziw sie mi , tyle co na kafeterii o sobie uslyszałam ,,,,HO HO ! pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem zdania że lepiej się nie malować. Bo większa jest sansa na to że podczas porodu się spocimy i makijaż się rozmaże, niż to że poród będzie lekki i przyjemny a makijaż pozostanie świeży. Z dwojga złego lepiej zrobić sobie zdjęcia tuż po bez makijazu, niż z roztopionym, spływającym makijażem i tuszem na całej facjacie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi się że makijaż nic nikomu nie pomoże, przy porodzie nie da się o tym myśleć ale jeśli tak to czemu nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak sie uzywa
nie splywajacego tuszu i nic sie nie rozmazuje, to czemu nie? Za duzo widzialam fotek roznych znajomych podczas porodu czy tuz po i wygladaly tam straaaaasznie,jak nie one. Takie jakies flejtuchowate. Ja tam bym wolala ladnie wygladac niz jak fleja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego co piszesz - żadne kosmetyki, choćby najbardziej trwałe, nie wytrzymają przeciętnego porodu. Twarz się poci, trzesz ją rękami, włosy się kleją do czoła i cieknie z nich pot po oczach, ustach i reszcie twarzy, trzesz twarzą o prześcieradło, zagryzasz wargi - skutek może być taki że z makijażem będzie się porodzie wyglądało gorzej niż bez makijażu. Co do określenia \"fleja\" - nie wiem naprawdę o co Ci chodzi. Podczas porodu należy się skupić na porodzie, na sobie i rodzącycm się dziecku, a nie na wyglądzie bo on nie jest akurat w tym momencie najważniejszy. Myśleć podczas porodu o tym żeby przypadkiem nie rozmazać sobie tuszu to moim zdaniem idiotyzm. Są sytuacje w zyciu kobiety gdy nikt nie ma prawa wymagać od niej ładnego wyglądu i tyle. A jak sama kobieta ma taką fantazję to niech się wymaluje do porodu, przecież jej nikt nie zabrania. Jesli jednak nigdy wcześniej nie rodziła to chyba lepiej jak przeczyta co ją czeka? Szanse na to że poród będzie trwał 15 minut i nie będzie wielkim wysiłkiem są naprawdę małe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Fleja to taka nie wymalowana jak manekin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do net-ar
widzisz, sa rozne makijaze. Ja sie jak manekin nigdy nie maluje, nawet na imprezy, wiec na pewno nie jestem zwolenniczka takowegoz malunku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Al.INKA
O kurcze, jeszcze walkujecie ten temat? :D Ja powiem tak: rodzilam w lekkim makijazu i nie splywal mi pot po czole, nic mi sie z twarza nie stalo, nie gryzlam sobie warg ani nie lecialy mi lzy choc sobie raz na koncu krzyknelam ;) Cholera, nawet wlosy mi sie nie zmierzwily tylko po prostu sobie byly w takim mniej wiecej stanie jak kiedy wyszlam z domu. Nie widzialam siebie w lustrze podczas calej akcji, ale potem na filmiku meza czy fotkach. Naprawde mozna dobrze wygladac podczas porodu. Chociaz zapewniam, ze nie to bylo moim priorytetem podczas calego zdarzenia, ale jakos "tak wyszlo", ze moj wyglad na sali porodowej nie roznil sie od tego na codzien (z wyjatkiem tej ich szpitalnej koszulki, hehe).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Al.INKA o wszystko zadbałas a o garderobe nie? a fuj....... jak ty teraz pokazesz komus ten film video skoro makijaz nie pasował do stroju?? ojojo0j sie narobiło to jest niedopuszczalne!!!!!!!!!!!! HA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Al.INKA czyli ty zawsze wygladasz tak jak na porodówce ? a to ciekawostka wspólczuje...a siedzisz tez zawsze tak jak na porodówce hihih a jak z seksem ? tez jak na porodówce ? bawisz mnie do łez ? a czy pomadke odpowiednia choc dobrałas na tę wyjatkową okolicznośc?? Pasowały kolorystycznie twoje wargi do ......tych innych warg???? A jak z usmiechem na twarzy Ty sie nie pociłas bo uzyłas antyperspirantów wiec to jest dla mnie zrozumiałe .... hihihihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Al.INKA
Nie maluje ust bo mam ladne naturalne i czerwone a nie karmazynowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Al.INKA
hihi, dobre. Nie slyszalam, zeby ktos uzywal antyprespirantow NA TWARZY, no ale moze Ty musialas... ;) Ja sie na twarzy nigdy nie poce, dezodorantu tez na czole nie uzywam, pierwsze slysze haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
czyli nie spociłas sie wcale nic a nic nigdy sie pocisz ? to ty mozesz rodzic skoro wypada z ciebie dzieciak jak sliwka bez wysiłku Czy ja pisałam o peceniu sie twarzy ? nie pisałam o poceniu ogólnie !!! no prosze makijaz moze jednak działac cuda ust nie pomalowałas ???????? a to zaniedbanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiriska
a ja miałam makijaż. możecie się śmiac ale jak dostałam pierwszych skurczy wykapałam się ułożyłam włosy i umalowałam. Wiedziałam że to jeszczy potwa. Byłam spakowana wczesniej a malowanie i układanie włosów było rozładowaniem napięcia. Czułam się lepiej umalowana a przecież dobre samopoczucie jest ważne. tez się nie pocę więc po porodzie miałam całkiem nie zły makijaż. Był tylko jeden problem - po 8 godzinach musiałam mieć jednak cc. Jak przewieziono mnie na salę po operacyjną to połozna powiedziała: \" Pani miała cc i była pani umalowana?\" ale juz wtedy miałam to w......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Al.INKA
>Czy ja pisałam o peceniu sie twarzy ? nie pisałam o poceniu ogólnie !!!> Ale inna pani tutaj pisala, ze makijaz na pewno splynie, bo plynie pot z czola (czy jakos tak)...a wiec ja na to, ze akurat mi nic nie splywalo, bo nie poce sie na czole ani twarzy nigdy... a co do reszty ciala to tez nie mialam takiego porodu, by sie pocic -- bol owszem, ale nie jakis ogromny wysilek, by sie ze mnie pot lal strumieniami. Jedni sie poca mniej, inni bardziej - to zupelnie normalne. Poza tym moj porod (a mialam ich 3 i rownie szybkie) w szpitalu trwal poltorej godziny. ( a wczesniej skurcze drugie tyle, czyli w sumie 3 h od pierwszego zwiastuna, ze porod w ogole sie zaczyna -- i po sprawie :) ) Czyli rzeczywiscie rodze dzieci "bez wysilku" i blyskawicznie, wiec moze nie wiem o czym mowie... makijaz nie ma tu nic do rzeczy, bo prostu sobie byl i w niczym mi nie przeszkadzal, ani nie pomagal ;) >ust nie pomalowałas ???????? a to zaniedbanie > no wiesz, jak sie ma takie usta jak ja to pomalowanie ich wygladaloby smiesznie na sali porodowej (mam duze i pelne)-- widzisz, nawet ja sie z Toba czesciowo zgadzam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Al.INKA
>Czułam się lepiej umalowana a przecież dobre samopoczucie jest ważne. tez się nie pocę więc po porodzie miałam całkiem nie zły makijaż. > Hej, rozumiem Cie doskonale. Ogolnie dobry wyglad rzeczywiscie poprawia samopoczucie w kazdej sytuacji. No chyba ze ktos lezy pod narkoza, to rzeczywiscie nie ma to juz wtedy znaczenia, hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hegemonka
ale się uśmiałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka ACHY
Acha kobito, tobie za to makijaz zbedny bo i tak ci nie pomoze, wiec ciesz sie zes taka "pikna" naturalna, ale kulawy pies sie za toba nie obejrzy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hjie hjie ... nie gustuje w kulawych psach...:D no ale droga fanko ....rzecz gustu,nie potepiam ciebie za to 😘 przepraszam,ze sie nie umalowałam do foty .:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty tu acha sie nie ugaduj tylko marsz do łązienki poprawic makijaz !!!nie wypada przed monitem siedziec bez pudru ....i uzyj tego błyszczyka z brokatem juz ci go oddałam wiec mozesz sie malowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noe_ dziekuje za błyszczyk i za rade ! Juz mnie nie ma....juz nosek pudruje ....rzesy przyklejam :O W koncu do szorowania łazienki tez trzeba wygladac ...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no sorry ze w oóle tyle ci zuzyłam ale nie mogłąm sie powstrzymac non stop sie malowałam w kiblu ,na kiblu ,w kuchni przed jedzeniem ,po jedzeniu,ale wiesz teraz tyle promocji to kupie ci jakis fajny zestawik na wyprzedazy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulka!! TY SIE OPAMIETAJ ! jak mogłas w koloze błekitnym - w róóózowym masz kupic ,koszule tez! ze sztucznym fyterkiem na kołniezyku i koniecznie rózowe koronkowe stringi aby łątwiej lewatywe zrobic i wody aby miały gdzie sie zatrzymac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Włąsnie tak malujac dokladnie usta blyszczykiem zauwazylam noe_ze malo w nim brokatu :O Czyzbys go \"wyskubywala\" ? I teraz niewiem co poczne .... Jak ja sie zabiore za pozostale sprzatanie taka ? niezadbana :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna mlodka
Kurde, wy se jaja robicie, ale przeciez jest roznica miedzy kobieta ktora po prostu miala makijaz w chwili gdy zdarzyl jej sie porod, a pomiedzy taka, ktora specjalnie do porodu sie maluje, nie?! Bo mi nie przeszkadza, ze ktos urodzil podczas imprezy kiedy sie troche odstawil i potem nie mial glowy do zmywania makijazu (jesli jej sam nie splynal ;) ) Bardziej mnie smieszy jak ktos specjalnie sie robi na bostwo do szpitala. Juz o tipsach nie wspomne. Tutaj zadna z pan tipsow sobie nie robila ani rzes nie doklejala, wiec az tak sie nie wyzlosliwiajcie, bo tak jakby babska zawisc z Was wylazila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×