wyjście główki z krocza

przerazaja mnie zdjęcia tu na forum z porodu. jak dziecka główka przedostaje się przez krocze, kawałek wychodzi a reszta otoczona wargami naciagniete te wargi, te krocze okropnie, czy to tak sie naciaga jak jakis balon i nie przerwie się? boszeeeeee

przede wszystkim nie oglądaj zadnych zdjęć filmów i staraj się nie nasłuchać za dużo przed porodem każdy wszystko przechodzi inaczej ja tez się nad tym zastanawiałam przed porodem ....ale naprawde niemasz się oco martwić wszystko jest tak skonstruowane zeby wyszło i nic się nie uszkodziło:) pozatym raczej napewno zostaniesz delikatnie nacięta więc tak naprawde nawet zabardzo niebedziesz wiedziała kiedy to wszystko nastapi:):) głowa do góry będzie dobrze

nie przerwie sie bo cie natną :D jak cie nie natną to jest ryzyko ze pękniesz az do pupy ... ale są na to dwie skzoly. jedne wolą pękać inne chcą nacinania jeszcze inne nic nie musza bo sie im udaje bez tego... a u mnie w szpitalu nie pytali o takie pierdoly nacieli i koniec... a powiem ci ze uczucie nie za fajne... taki ból pieczenie.... czujesz ze skóra jest na maxa napięta... ale jak juz glowa przejdzie to reszta to pikus :D:D:D

pitulina25 co jej robisz wode z mozgu? mowisz ze przy porodzie nic sie nie uszkodzi? przeciez to nieprawda. pepek swiata ze strony rodzacej to jest jeszcze gorsze bo ty tego nie widzisz ale za to czujesz. nie zycze tego najgorszemu wrogowi. ty sie nad tym dobrze zastanow...

anette ale pieprzysz :D:D:D

w przeciwienstwie do was mowie prawde. Ale jak wiadomo prawda w oczy kole

fajna ta twoje prawda anette dość....subiektywna

anette preawda to w tym przypadku rzecz względna... nie neguje tego ze cie bolalo i ze dla ciebie byl to koszmar horror i "nigdy więcej" ale wiekszosc kobiet mysli inaczej wiec nie mozesz pisac "ty się jeszcze zastanów"....

jak cie potrzymają bóle porodowe 12 godzin to sie nie bedziesz martwić jak to wyjdzie byle juz było po

no coz mam dosc radykalne poglady i mowie to co mysle. niestety w Polsce z tolerancją cienko. Haris Pilton tez powiesz ze podobalo ci sie jak pochwa sie rozrywala? Najpiekniejsze chwile co?

benita :D:D:D:D hehe ja tak 14 godz się modlilam... zeby się już zbieralo do wyjścia... wkoncu posluchało mamusi :D:D:D

Mamani poprostu ciezko mi w to uwierzyc ze wam sie to podoba

anette rozrywanie i ból wcale piekne nie byly ale sam moment kiedy juz dziecko pojawi sie na swiecie... ta krotka chwilka to jednak najpiekniejsza chwila w zyciu... a niestety nie da się jej przezyc bez tych innych "dolegliwosci" wiec jak dla mnie warto się poświęcić :D

chodziło mi o to że nic strasznego niemoże się stać tymbardziej ze raczej napewno zostanie nacieta pozatym mysle że lepiej o pewnych sprawach sie nie nasłuchiwać przed bo człowiek sobie głowę głupotami nabija a po co?? to ze ciebie może anette wszystko aż tak bolało i niewiem co jeszcze nie wnikam to nie znaczy że ją też musi bo ty możesz skończyć na 1 dziecku a ona może chcieć mieć jeszcze np. 3 (bez obrazy):):)

a dla mnie nie warto sie tak poswiecac i warto wziac znieczulenie bo dziecku wszystko jedno czy ty je wezmiesz czy nie

anette - nie rozmawiamy o ciuchach zeby rozpatrywać to w kategorii czy się podoba czy nie :O

anette jesli masz taką mozliwosc to ok. u mnie w szpitalu takiej opcji nie bylo... choc jak pytalam to miala być... ale trudno urodzilam bez i zyje :D:D:D:D

???:O ty na pewno dobrze się czujesz?:O twoim zdaniem dziecko to kawałek mięsa?:O

Haris Pilton nie czepiaj sie slowek. Wazniejszy jest chyba sens mojej wypowiedzi

sens? :D sorry...jakoś go przegapiłam :p

poczytaj o znieczuleniach troszkę i wtedy się wypowiadaj czy dziecku jest wszystko jedno?????????????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

nastepna co bedzie analizowac kazdy wyraz , kobiety wy normalne jestescie? chodzilo mi o to ze znieczulenie nie ma wplywy na dziecko i tyle.

anette - posiadasz jakąs wiedzę na ten temat, ze tak krzyczysz?

mnie po tylu godzinach bólu to bylo wszystko jedno-mogło sobie nawet uszami wyjść:D Tak juz bolalo że na jednym wdechu tak sie zaparłam że wyszlo-chociaz kazali łapać oddech

widze ze z wami nie da sie normalnie pogadac. jak ktos ma inne poglady to juz koniec dyskusji tylko zaczyna sie obrazanie.

a ja rodziłam 10 min i dla mnie to było boskie i tak szczerze wam powiem to dla mnie poród był zdecydowanie mniej bolesny niż ból zęba:) a z zębami to ja miałam przesrane sam poród nawet był fajny ale gorzej juz było jak lekarz mnie zszywał:( polał mnie choj wie czym i tak strasznie paliło ze aż wrzeszczałam :( Lekarz się smiał ze przy porodzie sie nie darłam a teraz kwicze :):) ale to trwało tylko chwilke - jak juz zobaczyłam mojego synka to od razu chciałam isc do domku :) Wszystko mi przeszło heheh

tak Haris Pilton posiadam wiedze, wiec badz spokojna

co tam dyskutowac każdy przechodzi to inaczej i juz

ja tez przed porodem sie zastanawiałam jak to może wyleźć ...a wylazlo

ale jakie obrażanie -dyskusja !!! zwróc uwagę że to tylko ty masz inne odmienne zdanie więc może coś w tym jest.... ja osobiscie uważam że nic sie strasznego nie dzieje podczas porodu bez znieczulenia normalne że boli ale da się wytrzymać dziecko ci to rekompensuje jak jest juz na świecie a jeśli chodzi o znieczulenie to ma ono jakiś wpoływ na dziecko a niekiedy nawet na matkę