Chora satysfakcja...

wczoraj spotkałem koleżanke z liceum, podkochiwałem się w niej, ale ona miała mnie za śmiecia bo nie byłem przystojny i wysportowany, pogardzała takimi jak ja.... a spotkałem ją na kasie w markecie.... teraz to ja byłem górą, zawsze taka wygada i pewna siebie nagle z trudem wypowiadała 3 zdania. Teraz już jestem wysportowany, okularów już nie nosze, a do tego mam bardzo dobrze płatną prace, prosze jak czasami los płata nam figle :)

faktycznie miałes radochę...nigdy nie wiadomoc obedzie za 5 czy 10 lat:-)

dla zakompleksionych kujonów sie naogladałes :)

nie musiałem nic oglądać, byłem wczoraj na zakupach w Starym Browarze.... ale po oczach widziałem wstyd z obecnej jej sytuacji....

ten się śmieje, ale ty to przeżywasz, już drugi raz (jeśli nie kolejny) zaczynasz tu ten topik to teraz udowodnij nam jaki to cudowny jesteś i odpowiedz czy ty zakochałbyś się w grubej, mało interesującej zewnętrznie dziewczynie (bo jakoś ostatnio unikałeś tego pytania)

niech sie wstydzi suka, pewnie ma jeszcze bachora i faceta ktory ja boksuje hehe

to kobeta ma byc ladna a facet moze byc przecietny wiadomo ze chodzi tylko o sperme i plodzenie dzieci :>a baby zrobia wszystko zeby miec dziecko :>

jej nie bedziesz mial, wysportowany dupku

a po co mu jakas kasjerka hehe

dowartosciowac sie chciał tu:)

pewnie w piotrze i pawle byłeś:-)

bo to jedyny market w Browarze :) mam satysfakcje bo w oczach człowieka który mną pogardzał zobaczyłem, żal, strach , wstyd... byłem na dnie nie miałem nic....a w ostatecznym rozrachunku to ja wygrałem :)

ostateczny rachunek teraz byl ? ....

jestes smieszny nic dziwnego ze dziewczyna toba gardzila..co z tego ze masz od niej lepsza prace ale dalej jestes smieciem nikim....tepym zakompeksionym chlopczykiem ktory w taki sposob probuje leczyc swoje kompleksy......heh zalosne..

tylko to ja stałem z podniesioną głową i to ja patrze prosto w oczy, a nie ma spuszczonej głowy i problemy z powiedzeniem paru zdań o sobie....... a gardziła mną tylko dlatego jak wyglądałem! i jaki miałem nieśmiały charakter...

jak miała sie czuc tamta dziewczyna? pogardzała autorem topiku bo był brzydki a ona niby piękna?ale to ze autor znalazła bobra pracę a tatma dziewczyna jest tylko kasjerka w supermarkecie tez cos znaczy:-)

ona toba gardzila kiedyś, zle zrobila a ty teraz robisz to samo niczym sie nie różnicie

życie mnie tego nauczyło.... w szczególności takie kobiety...

nauczyłes :O najlepiej zwalic wine na innych, zenada :O mozesz sobie wygladaj jak model ale za ten brak klasy nawet bym cie kijem nie tykła :O

nie. zycie tylko jest, a wnioski są nasze ocenialeś ją zle za to jak postępuje, sam tak teraz robisz., wlasciwie powinienieś być mądrzejszy od niej, bo doświadczyles, ze takie myślenie jest niewlaściowe. i sam to robisz.

heh a co z tego ze jest kasjerka...moze nie moze innej pracy znalezc..jednym sie udaje drugim nie....ona moze byc nawet super wyksztalcona moze pzrewyzszac cie inteloigencja pod kazdym wzgledem....sama znam oosby ktore nie mowia "poszlem"l albo "zeszedl" a sa na wysokich stanowiskach...i im sloma z butow wychodzi tak samo jak i tobie.co za chory pomysl na topik wogole...wlansie w ten sposob sie dowartosciowujesz czujesz sie dumny ze ona siedzi na kasie i glupio sie przy tobie poczula....ja bym nie tylko ze wzgledu twoj niby wyglad slowa z toba nie zamienila....ale najbardziej obrzydzasz nie tym ze wydaje ci sie ze masz nad nia przewage,...ojj kompleksy z mlodosci zostaly....

może to niewłaściwe zachowanie , ale czy wy nigdy nie czułyście się podobnie ? nigdy was w sercu nie ucieszyło to, że powiedzmy byłemu się nie układa po jak potraktował was jak przedmiot ? że szef który miał was za podludzi wyleciał z roboty ? takie święte jesteście ? Tak mam staysfakcje bo ja zawsze dostawałem po dupie, to ja miałem opuszczoną głowe, i niepewność w oczach, a najlepsze, że nikogo to nie ochodziło...

i wlasnie o tym pisze!!!!!o kompleksach ktore teraz leczysz czyms takim!!!!!!!!!!!!!!!

tylko chyba ja ciebie rozumiem... choc nie czułam satysfakcji gdy bylemu facetowi sie nie układało...wyciagałam nawet pomocną dłon.. i żałuje tego. tera jest mi zupelnie obojętny... a jezeli kobieta wykształcona nie moze znalesc pracy to cos nie tak jest....moze mało zaradna?

stary co twoje to twoje...piszą tak bo wypada, w rzeczywitości nawet rzadna by nie spojrzała na faceta za kasą w markecie....

Jeszcze nie wygrałęś, obydwoje jeszcze żyjecie:P

heheh co jest do wygrania ? :D

dziewczyna może i była głupia (może dlatego, że młoda) ale ty to jesteś chora, stara patologia wyrazy współczucia