Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZałamanaTotalnie

Jak przeżyć rozstanie..

Polecane posty

Gość HS POL
Znajdź sobie faceta z którym byś tańczyła te kawałki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wejdź na topiki
o pozytywnym myśleniu. Wejdź na stronki, które tam sobie ludzie podają. Przeczytaj na początek "Potęgę Podświadomości" Murphy'ego. Wbrew sobie może na początku, ale stosuj się do podanych tam rad. W miarę upływu czasu zauważysz, że to myślenie działa. Przeszłam przez coś podobnego i wyszłam z tego. Tylko nie lamentuj, a weź się do roboty nad sobą!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanaTotalnie
no własnie taki mam zamiar... ! :) jest mi troszke lepiej ogólnie dziś humorek w maire dopisywał... boje sie dnia jutrzejszego bo wiem że moge mieć teraz taką huśtawkę nastrojów.. :( ale dziś było naprawde ok, aż się sama zadziwiam.. oby jutrzejszy dzień był taki sam... a moze macie jakieś rady..coś co pomorze mi o nim zapomnąc.. przestac kochac... ? dziekuje wogole wszytskim za wypowiedzi.. pomoc i rady :* wielkie dzieki...!! :) naprawde pomagacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanaTotalnie
halo nikt się już tu nie odezwie :( no nie załujcie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HS POL
Miałaś czytać topici podobne do swoich Tylko skup się na pozytywach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sibumsibum
Laska nie przejmuj sie takim draniem naprawde nie warto z tego co czytam wnioskuje ze jesteś wspaniałą dziewczyną :) a on zachował się okrutnie wobec Ciebie ! naprawde dziękuj bogu że tak się stało :) a zeby nie myslec... nastaw się pozywnym myśleniem... \'bedzie inny :) bede szczesliwa.. :) nie był wart.. itp...\' przypomnij sobie wszytskie jego wady i to co ci wyżadził !! *: trzymaj sie kochaniutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeszłam to samo... płacz, rozpacz, brak chęci do życia... Ale to normalne że płaczesz i rozpaczasz. To normalny etap po rozstaniu, ale to minie! Trzymaj się, nie rezygnuj z wypadów ze znajomymi, poczytaj coś ładnego, obejrz ładny film, odśwież stare znajomości, poplotkuj z kumpelami... będzie dobrze, powodzenia! A przede wszystkim uwierz w siebie! To on zachował się jak cham! Uwierz w siebie, w swoje możliwości, bo wszystko przed Tobą! Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanaTotalnie
dzieki sibumsibum i moniaaa :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanaTotalnie
zalamana -> wiem co czujesz :( tez mam taka sytuacje tylko ze mój nie okazał się taką świnią, bo ten twój to naprawde źle zachował się wobec ciebie..i twoich uczuć. trzymaj się maleńka wiem że ci ciężko ale ciesz sie bo nie był cie wart! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanaTotalnie
oo ktos zajrzal na moj topic :) ale halo czemu znowu ktos sie podszyl pod moj nick:( dziekuje za cieple slowa od poprzedniczki jak i od wszystkich was naprawde bardzo mi pomogliście dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Od Polskiego
HA HA HA ..... Dobra prowokacja ..... Znaczy sie - wyszlo Ci ..... Takie byki strzelac w powaznej wypowiedzi ???? I myslalas, ze nikt nie zauwazy, ze nie piszesz powaznie ??????? A jezeli jest to prawda, w co bardzo watpie - to idz dziewczynko do ksiegarni po slownik ortograficzny i poucz sie troche zamiast rozpaczac : 0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanaTotalnie
Pani od Polskiego :) to nie była prokowokacja no chociaz na to wyszło.. a ze po słownik hehe a no robie bledy robie ale to dlatego że szybko pisze :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wigry
I znowu wróciłaś do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanaTotalnie
teraz? nie nie wróciłam...i nie wróce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ppppppppppppp
Żeby przeżyć należy myśleć tylko o osobie,o swoj wartości,zaletach,walorach. TYlko JA jestem najważniejsza !!!!!!!!!!!to pomaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanaTotalnie
juz mi jakos lepeiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princess_SiSi
widzisz w nim ideał bo Ci zryl banie i za pewne na kazdym kroku dawal odczuc jaki to on jest wspanialy i ze drugiego takiego nie znajdziesz. celowy zabieg. nie nabierajcie sie na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanaTotalnie
wiem :) idealizowałam go sobie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też zakochana w nim
Obserwuję Twój topik od początku i mam sporo sympatii dla Ciebie. Pewnie dlatego, że właśnie przechodzeprzez to samo i rozumiem Twój ból. ALE !!! Dziewczyno opamiętaj się !! Przecież to co robisz, to wbrew samej sobie. Obsesyjnie o nim gadasz. Właśnie zamiast się czymś zająć, siedzisz tu i stale "nikt juz się nie wypowie?" "tak go kocham" bla bla bla ... Daj spokój, podejrzewam, że nikt z realnych znajomych nie może już wytrzymać tego gadania i tu chcesz się realizować. Dobrze radzę, rusz tyłek i idz na spacer i przestań O TYM MóWIć !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdradzonaaaaaaaaaaaaaaa
Też znam ten ból rozstania,wkoncu go kochałam,aleeee miewam niestety dioly,jesli wspomnienia wracają,bo to jeszcze jest świeże. :/ Wiem,ze ten frajer,nie byl mnie wart,znajde sobie lepszego od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanaTotalnie
włąsnie przestałam :) bo zrozumiałam ze nie jest mnie wart ! góra z góą się nie zejdą... my tez nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *_*_*_*_*
Ja tez sie rozstalam po 1,5 roku, a kolejne 1,5 bawil sie moimi uczuciami!!! Z tego co napisałaś, to mam wrazenie jakbym czytala o moim ex, tyle, ze momentami Twoj ex byl bardziej niesympatyczny.Przejdzie Ci zupelnie, to tylko kwestia czasu. Ja poznawalam nowych ludzi i ciagle wychodzilam z domu, w koncu musialam nawiazac nowe przyjaznie skoro przez mojego ex stracilam wszystkich znajomych. Jak sie z niego w koncu wyleczylam, to powiedzialam mu, ze najwieksza przysluga jaka mogl mi wyswiadczyc bylo wlasnie to, ze mnie zostawil :) Nawet teraz ciesze sie z tego ogromnie, a on - wydzwania i prosi o spotkania, a minielo juz ponad 3 lata :))) Pozdrawiam, badz silna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanaTotalnie
:))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara xax
mialam podobna sytuacje,strasznie ci współczuje bo wiem co przezywasz,to strasznie boli.W moim przypadku wyzdrowienie trwało 11 miesięcy...długooo, to było takie pierwsze prawdziwe uczucie, on potraktował mnie poprostu strasznie,nie da sie opisac tego co czułamm przez ten okres czasu ...przestałam czuć, przyszła obojetność zmieszana z bólem i wspomnieniami tymi dobrymi i złymi.tak strasznie teskniłam za nim, nie mogłam normalnie zyc, to była jakas paranojaa,nie mogłam sie wziąśc w garsc .Teraz wiem ze moge zyc bez niego,ale ...jest juz inaczej, ja jestem inna, takaa obojętna na wszystko co mnie otacza, na ludzi,zero emocji, moje uczucia całą energie zabral ten chłopak. Wiem ze bedzie ci ciezko teraz , ale postaraj sie nie siedziec w pokoju, nie lezec na łózku i plakac, bo to najgorsze co moze byc, pogłebisz tym jeszcze bardziej swoj stan,wiem ze to tak cholernie trudne móc o nim nie myslec, ale postaraj sie,wierze ze dasz rade,sorry ze sie tak rozgadałam, ale chyba sama musiałam sie wygadac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sibumsibum
jak tam u ciebie zlotko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanaTotalnie
ajj jakos leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcesz jego pytona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też to przeżywałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanaTotalnie
mi juz jakoś lepiej odziwo:) chociaz tesknie.. ale jak na chwile teraxniejsza dobrze sie czuje:) chociaz mam wahania nastrojów...Dziekuje Wszytskim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaspox
Wiesz co......to co pisałaś to tak jaklbym słyszała siebie...jakbys mi opowiedziała mój związek...tyle tylko że po dwóch latach zerwał że mną ktoś kogo kochałam nad życie i to smsem ale nie ma wyzwisk i ja wiem że jest wspaniałym człowiekiem.Nie bede go prosic o powrót bo to dla niego nie ma sensu.I myśle że gdybyśmy sie tak nie poświęcały to byłoby inaczej...a tak??nic tylko wyc z rozpaczy.Trzymaj sie ciepło:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×