Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hero

obsesja na punkcie antykoncepcji

Polecane posty

Gość rudasek*****
ale trafiłam na temat ;) od 2 miesięcy nie biorę tabsów bo lekarz nie zlecił mi zadnych badań od tak przepisał tabletki i stwierziłam że moga mi zaszkodzić więc jak sie skończyły recepty to zakończyłam branie. Ale gdy kocham sie z moim chłopakiem i stosujemy TYLKO prezerwatywy to sie boje niesamowicie!!!!!! i nawet teraz pisząc do Was mam wielkiego stracha i złe mysli, bo jesteśmy studentami i nie chcemy miec teraz baby ...znamy sie od niedawna więc przynajmniej ja nie jestem pewna na 100% czy aby napewno bedziemy juz na zawsze razem!Więc ciąży mówimy zdecydowanie NIE!!!!!! eh kobitki....ale jak myślicie jakie jest prawdopodobieństwo? w końcu wypłyneło z niego tak troszke w sama gumeczkę i nic nie spadło ani dziurki nie było, dopiero jak był poza mną doszło do efektu końcowego :) więc może jednak nie ma sie czym martwic co? ja taki głuptas jestem i sie martwie zawsze na zapas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaggaggBBB
HM...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ka tam skutków ubocznych czy bezpłodności nie boję sie tak jak wpadki :o tym bardziej, ze w naszym kraju podejście do aborcji jest jakie jest :o na szczęście dla mnei (i mojego faceta ;) ) moje zaufanie do tabetek wzrosło i na razie schizy poszły w kąt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudasek*****
jak myslicie dziewczynki o moim przypadku? prawda że nie ma szans prawda prawda??!? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja20__
rudasek, ja jestem w podobnej sytuacjii, tez kochalam sie z prezerwaytywa, tez jestesmy niedlugo razem i panicznie boje sie ze zaszlam w ciaze.. oczyiwscie jakies ryzyko zawsze jest, ale nie sadze bysmy jednak byly w ciazy.. to tylko nasze schizy.. na pewno! Ja poczekm do nastepnego razu na tabletki anty. inaczej sie nie da. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
czesc ponownie! Nie schizujmy się, na pewno nie jestescie w ciąży. Jeśli prezerwatywa nie pękła, to szanse są marne, głowa do góry. Ja najdłużej na okres czekałam ponad 50 DNI , także tydzień czy dwa spóźnienia to jeszcze da się przeżyc:) Chociaż nerwy są! Zastanawia mnie tylko wypowiedz jednej dziewczyny powyżej, która pisze, że woli tabletki i jej skutki uboczne niz wpadkę, bo aborcja jest u nas zabroniona. Myślę, że to trochę machinalne podchodzenie do życia. Ale jej sprawa. Ja wole mieć schizy (co wcale nie znaczy że wpadnę) ,a nie mieć skutków ubocznych, które mogą mi zepsuć kiedyś całe zdrowie- nieodwracalnie. Ale kto by się teraz tym przejmował, będąc młodym i zdrowym wulkanem seksu;) !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
ja już nawt myślałam kidyś żeby iść do psychologa, niech on mi wyjaśni czemu ja tak panicznie boje się ciąży, szczególnie że mam dom, sama sie utrzymuje, mieszkam z chlopakiem. Nawet mi mama powiedziala, że chcialaby wnuka ,a le doradzila żebysmy sie najpierw pobrali. Tez bym tak wolala. Bo z brzuchem do ołtarza, to jakos tak nie pomojemu, choc zdarza się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HERO
CZY KTOś Z WAS MA TAK JAK JA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia1801
Ja sie zawsze boje ze wpadne, ale uzywam plastry i wierze ze dzialaja... nie budza jeszcze zaufania bo niewinnie wygladaja, ale wierze ze dzialaja. W tamtym miesiacu dzialay.... Ale zawsze dopiero jak dostane okres jestem spokojna i uswiadamiam sobie ze nie warto bylo sie bac. A potem znow sie boje. Nie wiem co ze mna jest nei tak. Mam nadzieje ze przy dluzszym stosowaniu mi prejdzie....Oby, bo zwariowac mozna.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HERO
Mysle, że przy plastrach i tabletkach można raczej spac spokojnie, to naprawde rzadkie przypadki zeby zajsc w ciąże jesli się je prawidłowo stosuje. Dla mnie niestety taka antykoncepcja odpada, wiec jest mi pisane schizowac sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia1801
Wiem ze to nie czesto sie zdarza i mi tez ta antykoncepcja bedzie dzialac wiec czemu mysle ze mi sie to przytrafi.....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HERO
to jest rzeczywiscie obsesja i ja tak mam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
czy któraś z was pomimo poprawnego stosowania antykoncepcji wpadła? Wpisujcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doskonale was rozumiem, mam to samo, teraz tez sie boje, gumka nie pękła, nie zsunęła się . ale dzień po stosunku pojawił się płodny śluz i mam schizę. od tego czasu minęło 14 dni. jak myślicie kiedy mogę zrobić test???? czy są duże szanse na ciąże, bo ja czuje już objawy. to była gumka ze środkiem plemnikobójczym!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
Objawy na pewno sobie wmawiasz- tak jak ja, a test możesz już sobie zrobić skoro minęly 2 tyg. Wyjdzie ciąża o ile jest, ale ja bym nie panikowala. Jesli gumka nie pękła to powinno byc ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki test zrobię w piątek, to będzie 16 dzień po tym zdarzeniu, powinien być w miarę wiarygodny ja boje się ciąży, ponieważ oboje z chłopakiem jesteśmy jeszcze na studiach w dodatku dziennych, co prawda ostatni rok.więc w edukacji by to nie przeszkadzało, ale nie mamy nic, mieszkania, pewnej pracy nic. no i jeszcze moi rodzice...... pozdrawiam piszcie .piszcie zanim weszłam na to forum myślałam,że tylko ja tak schizuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dolaczam dziewczynki do Was bo juz od dwoch cykli od kiedy zaczelam wspolzyc tak mam Pozwolcie,ze opisze Wam moja ostatnia sytuacje: Dziewczyny przypomne Wam moj przypadek 6 dzien cyklu(zazwyczaj28dniowe cykle) + prezerwatywa( z nia wszystko ok) + mimo wszystko jakies obawy... Ostatnio w 14-15 dniu cyklu z obserwacji szyjki i sluzu zauwazylam ze byla owulacja pozniej jak to czesto bywa po owulacji (16 dzien cyklu) bol jajnika. I tak sobie mysle, jezeli kochalam sie w 6 dniu cyklu z zabezpieczeniem z ktorym bylo wszystko ok ,a owulacja nastapila w 15 dniu cyklu. to nawet jezeli cos ,malutka ilosc jakim sposobem by sie przedostala to chyba by nie przezyla 10 dni ?? Tak dobrze mysle?? Odpowiedzcie co na ten temat sadzicie...dobrze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaaaaa
Co wy sobie wymyślacie... Tragedia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaaaaa
gośka123, janse --> jeżeli tak było, jak piszecie, to nie ma szans na ciążę. Zastanówcie się trochę i wyluzujcie się. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja20__
jansee ja dokaldnie tak jak Ty kochalam sie w 6 dniu z prezerwatywa. Nie wiem tylko kiedy dokladnie mialam owulacje..tez czulam klucie w jajniku jakby w dniu 16.. Teraz wyczekuje mojej miesiaczki za okolo 4 dni.. najchetniej juz bym kupila test i miala spokoj ale on podobno nie jest jeszcze wiarygodny.. boje sie bardzo. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
kurcze, a ja myslałam, że to ja schizuje:) Nie martwmy się na zapas. Ja teraz mam luz bo w ogóle nie wspólżyje po operacji, ale jak zaczne to pewnie znowu się zacznie schiza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny jutro zrobie test, są chwile kiedy moje podejrzenia wydają mi się absurdalne ( bo była gumka i nie pękła), ale są chwile kiedy czuje że jestem w ciąży i mam nawet objawy:( jak myślicie na ile wiarygodny jest test zrobiony w 16 dniu po stosunku ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm hmmmm hmmmmm
dziewczyny, kiedy kochaliśmy się pierwszy raz, robiliśmy to z prezerwatywą i z tabletkami i bardzo się bałam, że jestem w ciąży, pomimo braku przesłanek. Bardzo szybko okazało się, że tabsy mi szkodzą. Teraz (jesteśmy małżeństwem, ale nie bardzo możemy sobie teraz pozwolić na dziecko) stosujemy tylko gumki, a w dniach kiedy jest duże prawdopodobieństwo dni niepłodnych, nie stosujemy zabezpieczenia i jest super, to nawet bardziej podbnieca, Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm hmmmm hmmmmm
Hero, przeczytałam Twoje ostatnie wypowiedzi i powiem Ci coś. Myślę, że wszystko zmieni się w Twojej głowie, gdy się pobierzecie. Dziewczyny są różne, dla niektórych wizja siebie w ciąży bez ślubu jest na tyle nie do przyjęcia, że głowa robi psikusy. U mnie było tak, że im bliżej ślubu, tym mniej się bałam wpadki, Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
Masz racje hmmmm hmmmmm! Rzeczywiście gdybym była mężatką nie bałabym się chyba tak bardzo ciąży. To siedzi w mojej psychice. Musze o tym pogadać z moim chłopakiem, w końcu kończymy studia, mieszkamy razem, na co czekac? Gdybym mogła ( i chciała) brać tabsy, to pewnie byłoby lepiej a tak, muszę polegać na prezerwatywie. Ale w sumie dużo sie ostatnio naczytałam, że prawidłowo stosowane są bardzo skuteczne, zgadzacie się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
Gośka, możesz spokojnie robić test, jeśli jesteś w ciąży na pewno to wykaże. Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmm hmmmmm hmmmmmmmmm
Hero, dla każdego co innego jest wskazane. Są dziewczyny, które chwalą sobie tabletki. Szczerze mówiąc nie wiem jak powiem kiedyś, ale obecnie jest to nie dla mnie, po pierwsze nie najlepiej się czułam stosując je, później zostały zmienione i pod względem fizycznym było ok, ale źle znosiłam to psychicznie. Miałam jakiś rodzaj lęku, że funkcjonowanie mojego organizmu jest sterowane sztucznie i tak naprawdę nie wiem, czy nie dzieje się ze mną coś złego. Przynajmniej z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że seks po slubie smakuje o wiele lepiej i co ciekawe i mnie i mojemu mężowi. A gumki, jesli tylko stosuje się je z odrobiną wyobraźni, to są skuteczne. Oczywiście mam na myśli dobre gumki, kupowane w aptece:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez sie bardzo boję ale niby majac owulacje mniej wiecej w 15 dniu to nawet jak cos oto ne by nie przezyly od 6 dnia cyklu do owulacji chyba, kurccze ,ale my mielismy prezerwatywe a ja nadal sie boje...yhh Maja20 a zazwyczaj ilo dniowe masz cykle??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja20__
mam 28 dniowe cykle.. powinnam dostac miesiaczke w niedziele lub poniedzialek.. chyba jestesmy w podobnej sytuacjii, nie?? teraz i tak mniej schizuje niz w dniach 16-20 bo wtedy czulam jakies mrowienia, bole itd. chcialabym juz dostac.. najgorsze ze czuje ze jutro moj chlopak bedzie sie chcial ze mna kochac.. i ja tez bardzo chce ale zaraz mysle co sie ze mna stanie po.. znow zaczne wariowac na punkcie ciazy.. ale moze teraz sa najmnijesze szanse na zaplodnienie, tuz przed @? uzyjemy prezerwatywy i srodka pleminkobojczego.. A wiecie moze jak sie dostaje tabletki to od ktorego dnia cyklu zaczyna sie brac? od 1 dnia? jelsi tak to to by oznaczalo ze musze jeszcze miesiac czekac bo dtane je w przyszlym tyg.. :( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie tez si ezastanawiam nad tabletkami bo ja nie czerpe calkowitej przyjemnosci z sexu, bo niestety po nim pierwsza mysla jest wyliczanie mozliwosci na ciaze... Ja tez mam 28 dniowe lub czasami dluzsze, wiec jestesmy w bardzo podobnych sytuacjach. Wieesz co ja od pewno cyklu zaczelam robic, mierzyc temperature dzieki temu mniej wiecej wiem ze przed okresem mi spada i mneij wiecej wiem ze opowinnam go dostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×