Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hero

obsesja na punkcie antykoncepcji

Polecane posty

u mnie z zajęciami jest inaczej, w sumie jest co robić przez cały semestr a najwięcej w styczniu i czerwcu. ale gdyby nie projekty, nie było by żle:) prawie o połowe roboty mniej:) obiecałam sobie,że nie bede narzekać, za pół roku kończe studia i dobrze wykorzystam ten czas!!!! bo póżniej zatęskinie za studenckimi czasami, jak życie da mi w kość heheheh nelke jak będziesz miała luzy to zapraszam do poznania:) hero również:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zle mnie zrozumialas! ja tez mam robote, ale latwiej mi sie uczy jak mam np. tydzien zajec- zaliczenie, 2 tyg. innych- zaliczenie a nie raz na dwa tygodnie zajecia i pozniej wszystko w sesji. ale robota tez jest uwierz:D najgorsze poza nauka na cw i sem jest prasowanie fartucha:) a Wy dziewczyny co studiujecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikrus
Dziewczny - super topic... Wiecie jak ja mam. Zalozylam soebie, ze ja i moj chlopak kiedys na pewno wpadniemy - przeciez to niemozliwe kocac sie przez tyle lat i nie wpac (jestem glupia - wiem). I teraz za kazdym razem jak przychodzi okres to sobie mysle - jak to dobrze, ze jeszcze nei w tym miesiacu:) Tabsow bardzo sie boje (niezdrowe) i tego, ze idzie na nich na spontan, bo juz raczej bez gumek. Gumki sa Ok - wiemy jak z nimi postepowac zeby nie pekly - teraz juz wiemy, bo raz nam pekla w samym srodku dni plodnych byly takie nerwy, ze masakra. Wiec poki co jedyne nasze zabezp to gumki, a co najgorsze czasem zdarza sie nam przerywany jak nie ma gumek :o Takze ja tez wiem, co to strach...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć!!! nelke wierze,że masz co robić trudne studia wybrałaś:) podziwiam :) napisałam tak, bo ja mam np 16 przedmiotów zajęcia raz w tygodniu lub raz na 2 tygodnie przez cały semestr, a póżniej w styczniu 5 egzaminów i 10 zaliczeń. często różnicy między kołem a egzaminem nie ma żadnej. raz zdarzyło się ,że miałam 3 egzaminy w jeden dzień:( biegałam z jednego piętra na inne:( to było straszne. ale wyobrazam sobie jaki sajgon macie na medycznej:) pozdrawiam jak nauka???? ja jestem po zakupach i na więcej nie mam siły!!!!! to chyba przez ten @ buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe.. kazdy ma duzo nauki:) bez wzgledu na to na jakim kierunku sie jest;) wlasnie biegalam na rowerku 20 min ledwo zyje ale schudne te 7kg zeby nie wiem co. za nauke wlasnie sie zabieram..masz racje Gosia! to wszystko przez @ ale wiesz?? wole miec niz nie miec:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurrrkuma
Ecch, no ja musze zrobic przerw e w tabletkach, wiec teraz stosuje prezerwatywy i patentex, takie globulki dopochwowe, dostepne w kazdej aptece:) Aczkolwiek mimo to tez mam obsesje, chociaz z tymi dwoma srodkami to praktycznie niemozliwe zeby zajsc w ciaze, no ale jednak stres czasem sie pojawia:) Mysle, ze w moim akurat przypadku stres nie jest spowodowany niestabilna sytuacja uczuciowa i czy stanem cywilnym,ja po prostu NIE CHCE miec dziecka i juz,chce jeszcze pozyc i zrealizowac pare planow i wsrod nich na razie dziecka nie ma:) Ale obsesja jest, czasem zdarza mi sie latac z gumka pod kran zeby sprawdzic czy nie przecieka:D na szczescie rzadko mi sie to zdarza:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
Witajcie Kochane dziewczynki!!! Ależ mam dziś fajny dzień, cały spędzamy razem z moim M:) I jest tak milutko:) Fajnego będę miala męzusia:) Teraz wyskoczył do sklepu po piwko dla nas na woeczor, wiec ja odrazu przybiegłam do Was! A co do topicu, to myślicie ze prezerwatywa to dobre zabezpieczenie? Jak juz wiecie u mnie pigułki odpadaja, wiec tylko gumki mi pozostają. Dzis moj M zapytal czym bedziemy sie zabezpieczac po slubie i w sumie tylko gumki mi przychodzą do głowy, bo dzieci narazie nie chcemy. Tzn on nawet by chcial miec dziecko odrazu po ślubie, ale ja nie chce, wolalabym za jakies 3 lata. Życze wam milej soboty:) Jutro przychodzą do nas teście ..hm....... Całuski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
nelke, ale jestes wytrwała! Podziwiam, ale ja też bardzo lubie się ruszac dla samej siebie, bo schudnąć nie chce, ale jak się ćwiczy, to ciało odrazu sie zmienia, robi sie jakies jędrniejsze i w ogóle:) Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziki hero.. ale wlasnie mnie zmoglo na kefir..:) jezdzilam juz na tym fucking rowerku i mam dosc! jeszcze brzuch na dzis. punkt 1) wygladac dla siebie i sobie sie podobac 2) zrobic Mu niespodzianke:) eh ale sie poswiecam:P PS prosze wypic za moje zdrowie i cierpliwosc bo jestem zagrzebana w ksiazkach po czubek glowy. a! no i za Goche!!:) milego wieczorku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w książkach:( też musze się wziąśc za siebie i to ostro , dla siebie i dla niego:) miłego wieczoru hero:) nelke popijemy i poszalejemy, jak się spotkamy w łodzi hehehehe oczywiście w trójkę:) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kto tam???? cały dzień kułam z kumpelą:( padam ale jeszcze troszkę mi zostało jakieś 3 godzinki i opanuję wszystko :) a wam dziewczyny jak mija niedziela????? za to jutro pójdę na zakupy:) trochę poszleje po sklepach kupie sobie coś szałowego na naszą 4 rocznicę hihihihi buziaki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie zanim sie nam to wszystko posklejalo i wyszlo ze jestesmy razem- tak trudno to ogarnac- ze nawet nie wiem kiedy bede miec rocznice:( WAGA MI SIADLA! i skad mam wiedziec czy schudlam? :( nic mi do glowy nie chce wejsc mam dosc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nelke:) my liczymy od pierwszego pocałunku:) a wcześniej troszke sie przyjażniliśmy, a jeszcze wcześniej nie mogliśmy na siebie patrzeć:( tak się dziwnie ułożyło. chyba obejrze sobie film, bo na książki już nie mogę patrzeć:) na pewno schudłaś:) ja zaczynam od jutra MUSZE :( :( :( miłego wieczoru!!! buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh... ja nie moge liczyc od pierwszego pocalunku bo byl z 10 lat temu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
Ojej Nelke, to tak długo się znacie? My poznaliśmy się jakoś w maju i 1,5 m-ca później zaczeliśmy ze sobą "chodzic" -też liczymy to od pierwszego pocałunku:) Mialam dzis mily dzien. Chyba jestem w trakcie dni płodnych, bo wczoraj normalnie rzucilam sie na mojego miśka:) Aż się ze mnie nabijał, ale chyba mu się podobało! Teraz jak zwykle go nie ma, ale za jakąś godz. wróci. Jakos mnie nakręciłyście, że też chyba zabiorę się za ćwiczenia! Najgorzej jest zaczać. O nauce nie wspomnę, bo nawet nie chce mi sie spojrzec w stronę książek:) papa- aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Hero: no tak:) tak dlugo sie znamy:) ale nie caly czas sie tak miezy nami uklada jak teraz:( moze to i lepiej? mam nadzieje ze caly czas bedzie tak jak teraz. tez bym sie rzucila jakbym miala Go przy sobie:( eh.. na nic nie ma teraz czasu:( NIECH JUZ BEDA WAKACJE!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
ja w wakacje mam obronę mgr, a nawet nie do konca wiem o czym bede pisac:) Nigdy nie mialam takiego lenia. mamy taką teorie z moim M. ze nadchodzi taki wiek w zyciu czlowieka kiedy nie chce sie juz uczyc, tylko zajac czyms zupelnie innym. Kiedys latwiej bylo mi sie zmusic do nauki a czym jestem starsza tym mniej mam czasu i checi sie uczyc:( Na szczescie to ostatni rok i koniec!~!!! (chyba ze sobie wymysle kiedys podyplomowke) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
czesc dziewczynki, jak leci? jak wasze obsesje? Całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Obsesji narazie nie mam.... ale zaczynam niekugo Sesje:( On niema dla mnie czasu, ja dla Niego. nie mieszkamy razem, rozne uczelnie.. cizko to pogodzic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
biedactwo, to rzeczywiście jest problem ... My mieszkamy razem i razem studiujemy więc jest dużo łatwiej. Ale cierpliwości.. u Was też kiedyś będzie lepiej..:) A myślicie o wspolnym zamieszkaniu? Buzki Gosia gdzies znikla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co? nie gadalam z nim o tym bo narazie to niemozliwe ale za jakies 2 lata bee miec swje mieszkanie wiec wtedy (jak jeszcze ze mna wytrzyma do tej pory:P ) to zaczne rozmowe, narazie nie ma co wynajmowac- straszne koszty a i tak blisko siebie mieszkamy, tylko teraz sie nie widujemy, bo On ma 2 sesje ( na piatym roku i zaczal nowy kierunek ) a ja mam jedna ale konkretna:) jak sie skonczy sesja to znow bedziemy miec dla siebie czas:) w piatek moze na basen skoczymy albo w sob lub w niedz. zobaczymy jak z anuka bedzie:P pozdrawiam Hero. PS dlugo mieszkacie ze soba? tzn. jak dlugo byliscie razem jak zamieszkaliscie? sorry ze pytam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heor: super!!! mieszkanie to dobry start! ja moje odbieram za 2 latka bedzie gotowe--> opowiem Wam jak sie spotkamy:) dluuuuga historia:) pozdrawiam i ide ie uczyc! 3maj jutro kciuki bo mam ciezki dzien! papa PS GOSIA!! gdzie jestes:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ad. znania naszych drugich polowek pomaranczy: ja moja polowke (mojego polowka:) ) chyba juz znam na wylot... te 10 latek robi swoje:) nie caly czas oczywiscie bylismy tak blisko jak teraz ale caly caly czas bylismy przyjaciolmi...ehh... 2 lata niech mijaja i niech ze mna wytrzma pozniej bedzie powazna rozmowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
bede trzymala kciuki. A Ty za mnie w sobote, bo mam kolo! Gdzie ta Gosia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
czesc w to czwartkowe po południe! Ale mamy zimę co;) Ja ostatnio mam jakis dziwny objaw, śpię do południa, normalnie nie mogę się dobudzić! Nawet nie słysze jak moj M. wychodzi rano ,a zawsze slyszalam:) Moze to ta pogoda? Zauwazylam tez ,że czym dluzej sie nie kochamy z M to tym bardziej szalejemy na swoim punkcie. On jest ostatnio taki kochany. Najfajniejsze jest to, ze nie musze mu caly czas przypominac o naszym postanowieniu, sam sie pilnuje, choc wiem ze jest mu cieżko. ale radzimy sobie:) Sa jeszcze pieszczoty. A jak u Was? Widzialas sie ze swoim kochanych Aniu? Gosia kompletnie znikla, może wyjechala..? Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny!!!! nie wyjechałam, po prostu sesja się u mnie zaczęła i mam sporo spraw do załatwienia:( dzisiaj miałam koło, jakoś poszło, wyniki jutro. niestety dzisiaj też mam sporo roboty, muszę zrobić na jutro projekcik. kolejna nocka z głowy ja zamieszkałam z moim M po 8 miesiącach bycia razem. Tak się złożyło, on musiał zmienić stancję. W mieszkaniu, które ja wynajmowałam zwolnił sie pokój, no i sie zdecydowaliśmy. Na początku było ciężko, przeżyłam małe rozczarowanie, bo przez pierwsze miesiące strasznie idealizuje się tą druga osobę. Dopiero po roku zaczyna się zauważać jej wady. M okazał się być miłośnikiem komputerów, no i niestety strasznie leniwym facetem. jakoś przetrwaliśmy:) Nadal jest leniwy i nadal przesiaduje godzinami przy kompie, czasami się wkurzam, ale ma tyle pozytywnych cech,że te wady bledną i odchodzą całkowicie w cień. Nikt nie wie o mnie tak duzo jak on, przed nikim nigdy się tak nie otworzyłam, nikomu nigdy tak nie zaufałam jak jemu. Mogę z Nim o wszystkim porozmawiać, zawsze pomoże i doradzi. jest bardzo ciepły i wrażliwy, z nikim nigdy nie czułam sie tak dobrze, nikt nie potrafi mnie tak rozśmieszyć. mogłabym pisać dłużej, ale po co Kocham Go:) i nie wyobrażam sobie swojego życia bez Niego!!!! pozdrawiam buziaki!!!! Ps. ale trochę Go szkole:) jeżeli chodzi o sprzątanie pranie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis byla ta seminarka na ktorym mial byc pogrom a prof nawet nie wspomnial o tym ze chcialby kogos pytac:) zla jestem troche bo sie uczylam, mam powazny egzamin na karku a ucze sie na jakies bzdurne zaliczenia to przynajmnie mogl pytac:P widzialam sie z Nim.. wpadl wczoraj po zajeciach do mnie na doslownie chwilke przytulic sie i dac buziaka... kochany.. wiem ze kompletnie nie ma czasu a mino wszystko sie stara. ma 2 sesje: jedna z 5roku a druga z drugiego kierunku.. zal mi Go bo wodze jak sie wypruwa. coz. mam nadzieje ze sie szybko to skonczy bo mi z tym zle:( ehh// co prawda z Nim nie mieszkam ale wiem ze jestem z wieeeelkim balaganiarzem i leniem... ale wiecie co> chyba gore nad tym bierze to, ze zawsze jest przy mnie, ze sie przytuli, ze porozmawiamy... i wogole. nigdy z nikim nie bylam tak szczesliwa!! pozdrawiam Was dziewczyny !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
cudownie to słyszeć!!! I tak trzymac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×