ciemnobrązowe cienie wokól oczu!!!co to do cholery jest??

mam do tego sklonnosc od dziecka..jesli nie uzyje korektura ludzie mowią na mnie ze jestem narkomanka ..tak to widac.. to jest okropne poprostu..bezkorettora nie ruszam sie nigdzie..:(czy to objaw anemii??

robilas jakies badania? to moze byc objaw choroby. jezeli nie to musisz sie do tych cieni przyzwyczaic. staraj sie wysypiac, nie przemeczaj oczu, kup dobry krem i korektor, moze jakas maseczka. to powinno sprawic ze okolice oczu beda wygladaly lepiej. i nie martw sie, wiele osob ma ten sam problem :)

ja tez mam ten problem ale nikt w moim otoczeniu go nie ma:( cienie nie są POPULARNE bo nie są fioletowe albo sine ale brązowe własnie i t ojest dziwne:(

ze masz problem z nerkami lub watroba wiec nie czekaj tylko lec do lekarza

kurcze w ksiazce tombaka pisze ze takei cienie oznaczają osłabienie ukadlu nerwowego..a ja bylam zawsze nerwowa to fakt od dziecka..te cieniemam od dziecka jak mowie wiec nie pojawily sie nagle ..czasem msyle ze taka moja uroda:(

podobno można u kosmetyczki wykonać drenaż limfatyczny i pomaga na cienie pod oczami, ale ja nie stosowałam...może ktoś był na takim zabiegu?

tez to mam. To cienka skóra wokół oczu i przez nia poprostu widac czerwone naczynka które daja efekt zaciemnienia brązu czy fioletu. To moja taka uroda. Korektorem tylko.

gdy bylam mlodsza pytali sie nawet czy maluje powieki...a ja mam tak naturalnie brazowe wokol oczu....

to objaw bialaczki