Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość minetis

Seks grupowy rozwala moje małżeństwo...

Polecane posty

Gość minetis

Opowiem wam coś ku przestrodze. Od jakiegos juz czasu chodzila nam z mezem po glowach myśl, aby nieco urozmaicic nasze nudne już zycie erotyczne. I stwierdziliśmy, że dobrym rozwiazaniem byloby zaproszenie do alkowy jeszcze jednego malżenstwa. Mielismy pare przyjacioł, takie zaprzyjaznione malzenstwo w podobnym do nas wieku. Oni, podobnie jak my, są ludzmi bezpruderyjnymi i dosyc śmialymi w tych sprawach. No i po kilku rozmowach doszlismy do wniosku, ze warto spróbować takiego seksu. Tyle, ze nie chodzilo nam o taki typowy sex grupowy. Po prostu mielismy sie kochać razem z męzem na oczach tamtego malżenstwa no i na odwrot-oni przy nas. Ewentualnie piescimy sie dwie z przyjaciołką a mężowie patrza... Ale niestety wyszlo inaczej. Wczesniej poszlismy do knajpki, wypilismy nieco, potem jeszcze lampka wina w sypialni no i zaczelo się...Rozebralismy sie wszyscy do bielizny i poczatkowo szlo wszystko z planem. Potem zaczęlysmy ostro dawać czadu z przyjaciolką, co doprowadzilo mezow do obłędu. W zasadzie to tylko mojego meza, gdyz facet kumpeli za duzo wypil i nie za bardzo już kontaktowal, co sie dzieje. Gdy dotykalysmy sie nawzajem z kumpelą podsz4edl do nas moj mąż i zaczal nas dotykać. Na początku nawet mi sie to podobalo, ale gdy zobaczylam, ze odsunał mnie po chwili i piescil piersi kolezanki zrobilo mi sie dziwnie...Opadł mi caly nastrój i niestety tylko mi, bo oni zabawiali się na calego. Zaczął wyciagać jej piersi ze stanika i masowal je. Ona jeczała z rozkoszy, a on rzucal tekstami "Ale masz duże...'' Poczulam sie jeszcze gorzej, gdyz moje nie są tak duże i ładne jak jej. Gdy wreszcie doszlo do mnie, co tak naprawde sie dzieje, chcialam to przerwać, ale mój maż mnie ubiegl słowami: "Kochanie, moglbym dzisiaj skończyc w Joli?' To bylo juz dla mnie nie do zniesienia. Zaczełam sie drzec, zeby ja zostawil a jej kazalam wpierd...Uciekla szybko, ciagnac ze soba półprzytomnego malzonka. A ja polecialam na gorę i zamknelam sie w pokoju i przeplakalam calą noc...Od tego czasu minely juz 2 tyg, a ja wciaz nie moge sie pozbierac. Mam do meża straszny zal i nieopisana niechec. On probuje cos tlumaczyc, przepraszać, ale ja narazie nie chcę tego sluchac. Nie wiem, co bedzie dalej. Dlatego przestrzegam wszystkich przed takim seksem. To wymyka sie spod kontroli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodkakicia
to są konsekwencje glupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dashiki
poprostu...poczulas zazdrosc..... ja bym w zyciu nie pozwolila mojemu facetowi zeby dotykal tak inna... zwlaszcza na moich oczach..to zlamaloby mi serce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety nigdy nie można przewidzieć co sie stanie-rozumiem twój bol jeżeli historia jest prawdziwa..jest mało kobiet ,które są wstanie znieść widok swojego męża z inna kobieta..w dodatku jak zauważyłaś błysk w oku swoje go męża a jej facet okazał sie dupa-trzeba naprawdę przeanalizować cała swoja sytuację zanim coś takiego sie zrobi-a najlepiej zostawić to tylko fantazja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glax
Takich rzeczy nie robi sie ze swoim stałym partnerem a juz na pewno nie z mężem czy żoną !!! Coś o tym wiem. Do takich zabaw (grupowych) zaprasza się swojego przyjaciela ( przyjaciółkę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minetis
To sie nam wymknelo spod kontroli. Przeciez pisalam juz, ze w naszej umowie nie bylo nic na temat zamiany partnerow, po prostu mielismy sie kochać na oczach inego malżenstwa...Mój mąż i ona zlamali tę umowę...Dlatego teraz tak bardzo boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filemona z opola
mialam bardzo podobna sytuacje:( tylko ze ja tego nie przerwalam, ale on podczas calej akcji juz zauwazyl ze sie na niego obrazilam, chyba do dzisiaj mam do niego zal o to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glax
I co, wierzyłaś, że na 100% skończy sie tylko na tym co planowaliscie? Troche to naiwne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filemona z opola
wiesz, faceci juz sa tacy, mozliwosc przelecenia nowej kobiety , nowe doznania itp. ale tak naprawde to on i tak kocha tylko Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głupia jestes ze na cvos takiego pozwolilas to glupota i zboczenie szczerze...??ja bym odeszla naprawde co to za maz ktory w ogole na cps takiego sie zgodzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minetis
glax---> nie wiem, czy rzeczywiscie bylam tak naiwna, czy po prostu chcialam zobaczyc jak to jest. Uwazalam sie za osobę odwazną i bezpruderyjną w tych sprawach, nie sądzilam, ze ten widok wyrzadzi mi taka krzywdę...Widocznie czlowiek nigdy nie przewidzi, jak zachowa sie w danej sytuacji. Mnie to kosztowalo bardzo wiele, boje sie, ze nawet malżeństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filemona z opola
tk szczerze mowiac takie spotkania to zdrada tylko ze z przyzwoleniem i na oczach malzonka:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głupota ludzka nie zna granic :) ...a kobiety? ... cóż ... dr Strossmyer (Nemocnice na kraji mesta) wspominał coś o gołębicy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znam siebie nie dała bym rady jak ktoś napisał pękło by mi serce..dla takie przygody tylko w wyobraźni takie umowy są bezwartościowe pod wpływem alkoholu i podniecenia-i to jest to ryzyko które trzeba brać pod uwagę przed troszkę zajmie zanim sie z tego otrząśniesz-ale zapomnieć wątpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minetis
Wiem, sama jestem sobie winna i zakladajac ten topik chcialam was przestrzec przed takimi zabawami, a zebralam ciegie baty. Ale spoko, nalezaly mi sie. Tak wogole to sporo z mezem eksperymentowalismy wczesniej. Wspolne ogladanie "filmików" , wizyty w klubach go go i jakos nigdy zadne z nas nie czulo sie z tego powodu zniesmaczone... Ale to, do czego doszlo 2 tyg temu to byl prawdziwy hardcore. Nie umiem uwierzyc w zapewnienia, ze on chcial po prostu przeleciec jakas inną, ale i tak kocha tylko mnie...Już nie umiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro chcial skonczyc w Joli...to skad wiesz z enie robil to w jakis innych dziecwyznach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I po 4 latach małżenstwa zachciało ci się takich eksperymentów ? Nie wierzę, że mozna byc az tak głupią i naiwną ! Na co liczyłas, ze twoj mąż bedzie bzykał ciebie a nie obcą ?! Obawiam się, że twoje mażeństwo długo nie potrwa - będzie sie kisic w tym związku, az tego nie wytrzymacie. A pozatym po pierwszej dradzie, nastepne przychodza dużo łatwiej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Posłuchaj
a gdyby on był też pijany to ty z przyjaciółką pewnie poszłybyście na całość i zabawiłybyście się deo końca(czytaj oral) To też by nie było fer wobec jego.Może on chciał zrobić trójkąt a Ty się wyłamałaś.I tak to się skończyło!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety faceta trzeba wyraźnie nakreślić granice i co jakiś czas dawać im mały powód do zazdrości aby mieli zakodowane w główce ,ze jego zona nadal jest atrakcyjna dla innych. wtedy pilnują koryta;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minetis
Rozmawialam z nim wczoraj przez chwile. W zasadzie trudno to nawet nazwac rozmową. Ja płakalam i wrzeszczałam, a on mnie przepraszal. Tłumaczy się, ze go poniosło, ze nie do konca byl swiadomy tego co robi, że alkohol...że mu bardzo przykro...i najlepsze "bo nie sądził, że tak się wkurzę"!! Myslę, ze nadal go kocham. Myślę, ze nawet potrafilabym wybaczyć, gdyby nie fakt, ze stalo sie to przy mnie, na moich oczach, że widzialam jaki jest podjarany tamtą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosieńko ;) nie bądź taka zasadnicza. Ludzie różnią się między sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy jakaś kobieta ,która kocha mogła by znieść ten widok a co do całego zajścia (mimo ,ze to nie jest pocieszające) mało ,który facet opar by sie przed spróbowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filemona z opola
a co po tym wszystkim z ta para przyjaciol? odezwala sie ta kobieta z jakimis przeprosinami? czy tak po prostu wasza przyjazn sie skonczyla na zawsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem zasadnicza, nawet jestem b.tolerancyjna Ale taka głupota i brak wyobraźni co do konsekwencji takich zabaw to mnie już powala :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×