POMOCY DZIEWCZYNYJESTEM PRZERAZONA

moj facet mieszka ze mna ale codziennie odwiedza swoja matke...bo inaczej ona jest smutna i mowi ze on ja zaniedbuje....baba jest sama nie ma meza...ale to chyba troche smieszne....nie wiem co mam o tym sadzic poza tym on bardzo liczy sie z jej zdaniem....a ona mnie nie lubi...i mowi zebym go zostawila..

pogadaj ze swoim facetem , bo to już nie jest normalne... skoro jesteście razem to on powinien myśleć również o tobie i wszym związku .... jesli on tego nie zrozumie to zastanów sie czy warto dalej tak zyć...//??// pozdrawiam

No wiem .....ze moze i to nie ma sensu...ale jak mam sie odkochac Poza tym probowalam z nim rozmawiac...bez skutku...

taka samotna kobieta:O Ona w końcu go tyle lat chowała i co ma sie odwrócić od niej?

:o:o

mama mojego narzeczonego też jest okropna chciałaby żeby jeździł do niej codziennie mimo iż wieszkamy od siebie 25km, a na dodatek mój narzeczony wychodząc z domu o 5 rano wraca ok.20 bo pracuje i się uczy!!! ale te matki są okropne i potrafią zniszczyć nam życie:-(

Mi taka kobieta zniszczyła 2,5 -letni związek... a było tak pięknie. No ale cóż syneczek w końcu uległ mamuni.

Powinnaś postawić mu warunek, matka albo ty!!

Dziobus>>> a co sie konkretnie stalo? maTKA ZABronila mu sie z tobą spotykac? :O

Witajcie w klubie dziewuchy.Ja chociaz nie wiem co bym zrobila itak nie zdobede uznania tesciowej.U niej wszystko lepsze, szkoda gadac.

Matka miała firme i złatwiała kontrakty i synek też miał firme, która te kontrakty wykonywała. Zagroziła że jak się ze mną nie rozstanie to nie będzie ich dostawał i nie będzie miał z czego żyć... wybrał kontrakty.