CZY SHALIMAR TO ZAPACH DLA STARYCH?

PYTAM BO MI SIE PODOBAJA A MOJ CHLOPAK MOWI ZE TO DLA STARYCH BAB

Chyba niekoniecznie dla \"starych bab\". Został stworzony bodajże w 1925 r. , ale do tej pory ma olbrzymią rzeszę fanek. Mnie osobiście ten zapach nie przypadł do gustu (uwielbiam Champs Elysees -Guerlaina), ale jeśli Ty się dobrze w nim czujesz to dlaczego miałabyś go sobie nie kupić?

bab /...wali mumią bleh

te perfumy sa magiczne, kobiece i bardzo orginalne i wcale nie dla starych bab, sama je mam i je uwielbiam.

smierdza jak nie wiem.. bardziej przypominaja podroby niz oryginalne perfumy (a na 100% sa oryginalne), nikt ich nie chce uzywac.

CO ZA SMROD, nie kupuje bo nawet kibel ci przesmierdnie!!!!!!!!!!

piękny zapach, ale tak to już jest z pięknymi zapachami, są one tylko dla konerserów. Amatorom bazarkowych podrób sie nie spodobają, zreszta oni wszedzie przez swoje zdegenerowane nosy czuja smrodek podróbek

ty masz zdegenerowany nos, bo wiekszosci ludzi sie nie podobaja. Powodzenia w smierdzeniu nimi na ulicy !! Zdegenerowane nosy (czyli wiekszosc ludzi) na pewno bedzie uciekac od ciebie jak tylko go poczuja :P

akurat mało mnie obchodzi co podoba sie większośći ulicy, bo jak mawia Zanussi, większośc rzeczy , która p[odoba sie ogółowi, jest mało wartościowa. Większośći tzw ulicy podoba sie np. DoDA...... Aczkolwiek, chciałabym zauważyc, i piszę, to z pełnym przekonaniem, większość ludzi z "naszej ulicy", nawet nie słyszała o takim zapachu, nie mówiąc o tym, zeby miała z nim jakąkolwiek styczność. większość naszej ulicy z przyczyn ekonomicznych bazuje na podróbkach, dając sobie "niby " namiastkę luksusu, a niektórzy dają sobie wmowić, ze te podróbki dorównują pierwowzorom. Podobnie jest z zakupem na Allegro. kupi taka dziewuszka za kilkadziesiąt złotych zapach, i myśli, ze to oryginał, a póżniej marudzi, ze wcale nie taki świetny. Dalej w dyskusję, nie będe sie z Toba wdawać, bo to nie mój poziom. To co ty prezentujesz, to bazarkowe pokrzykiwania gąski, ktora na temat zapachów nie za wiele ma do powiedzenia. Bo kazdy zapach moze podobać sie lub nie, ale ton wypowiedzi, słownictwo, dobitnie określa poziom wypowiadającej się osoby, nie wspominając o argumentach jakich użyłaś "cyt".ty masz zdegenerowany nos, bo wiekszosci ludzi sie nie podobaja. Powodzenia w smierdzeniu nimi na ulicy !! Zdegenerowane nosy (czyli wiekszosc ludzi) na pewno bedzie uciekac od ciebie jak tylko go poczuja "

Bo Shalimar to zapach dla eleganckich, pewnych siebie kobiet z klasą, gimnazjalnym siusiumajtkom może sie nie podobać, dla nich szczyt marzeń to Adidas I Puma.

JESLI CI SIE PODOBAJA TO JE KUP I NIE SLUCHAJ TYCH GLUPICH GADAN BO SIE PRZYKRO ROBI, CI LUDZI GUSTU NIE MAJA A SHALIMAR TO ZAPACH BARDZO ZMYSLOWY, TO HAUTE COUTURE PERFUM

to sa poprostu perfumy na wieczor potwornie eleganckie, wiec nie nadaja sie byle gdzie...

Shalimar to bardzo charakterystyczny zapach ale trzeba przyznac, ze jest wyjątkowy i ponadczasowy! :) polecam jego odmłodzoną wersje Shalimar Light - na początku trochę cytrusowy, potem łagodnieje i przypomina pierwowzór.

chyba je kupie tak zmyslowo i orginalnie pachna. DZIEKI

odpisalam ci tak samo jak ty mi. Znam ten zapach, bo mam oryginaly tych perfum w domu. Atakujesz ludzi ktorym sie nie podobaja te perfumy, ale obruszach sie jak tylko ktos krytykuje ciebie. jest mi wszytsko jedno jakich perfum uzywasz, ale nie mawiaj mi ze ja uzywam perfum z bazar albo podrobo i dlatego nie mam gustu. Z reszta nawet uzywajac perfum ktore nie sa b. drogie i oryginalne mozna ladnie pachniec!! Jak widac jestes jedna z tych snobek, ktora widzi tylko swoj czubek nosa i nie rozumie, ze niektorych moze byc nie stac na zakupy!!!

Snoby znajdą się zawsze i wszędzie - na każdym forum o kosmetykach, czy ogólnie o zakupach. Rozumiem, jeżeli ktoś ma tyle kasy, kupuje sobie perfumy za 300zł i się nimi cieszy, bo są po prostu ładne. Ale jak ktoś coś takiego uskutecznia tylko po to, by później poczuć się dowartościowany i wytknąć innym, że używają perfum "z bazaru" to jest już poniżej krytyki. Ocenianie czyjegoś IQ, jakości wypowiedzi, czy w ogóle gustu po tym, jakich perfum używa jest z całą pewnością jakimś mentalnym zbłądzeniem i na to niestety nie pomogą ani perfumy od Diora, ani nawet cały asortyment z perfumerii. Niska kultura osobista nie jest jak widać zarezerwowana dla "amatorek bazarowych perfum" - z powodzeniem korzystają z jej dobrodziejstw także panie widzące tylko czubek swojego nosa, znoszącego jedynie markowe zapachy.

Jestem oczarowana tym zapachem.Tydzień temu w Sephorze popsikałam się i do dzisiaj go czuję na bluzce.szkoda tylko,że taki drogi.Nie uważam ,że to zapach dla "starych'.Każdy preferuje inne zapachy.Ja osobiście lubię takie klasyczne CChanel Poisson no i teraz Schalimar.Szkoda,że nie ma ich w ofercie perfum alternatywnych Federico Mahora.Są tam dużo tańsze i pachną jak oryginały.No ale cóż.Za Schalimar muszę lobbować u męża pod choinkę.

Piękny zapach, zmysłowy i elegancki, mam do nich słabość, podobnie jak do Meteorites w kulkach, tej samej firmy.

WLASNIE JE KUPILAM, piekne

Moja droga radzę czytać co piszesz cyt "smierdza jak nie wiem.. bardziej przypominaja podroby niz oryginalne perfumy (a na 100% sa oryginalne), nikt ich nie chce uzywac." jeżeli uwazasz, ze ta wypowiedz nie jest obrazliwa i impertynecka w stosunku do tych, które używają tego zapachu, to jak to nazwać. Pisac o czyms, ze śmierdzi i przypomina podróbę, a póżniej wymawiać mi snobizm, bo nie każdego stać na oryginalne perfumy, to wybacz brak logiki i konsekwencji. Wyśmiewanie sie z czegoś na co nas nie stać jest takim samym nietaktem, jak wyśmiewanie sie z kogoś kto używa tańszych rzeczy. ton Twojej wypowiedzi, był wyjątkowo agresywny, chciałaś zdeprecjonowac ta wypowiedzią, zapach i osoby, które go używają, kierowało Tobą tylko uczucie zazdrości. Ośmieszyłas sie tylko forma wypowiedzi, a i tak nikt na to sie nie nabrał. Warto było?

Moja droga radzę czytać co piszesz cyt "smierdza jak nie wiem.. bardziej przypominaja podroby niz oryginalne perfumy (a na 100% sa oryginalne), nikt ich nie chce uzywac." jeżeli uwazasz, ze ta wypowiedz nie jest obrazliwa i impertynecka w stosunku do tych, które używają tego zapachu, to jak to nazwać. Pisac o czyms, ze śmierdzi i przypomina podróbę, a póżniej wymawiać mi snobizm, bo nie każdego stać na oryginalne perfumy, to wybacz brak logiki i konsekwencji. Wyśmiewanie sie z czegoś na co nas nie stać jest takim samym nietaktem, jak wyśmiewanie sie z kogoś kto używa tańszych rzeczy. ton Twojej wypowiedzi, był wyjątkowo agresywny, chciałaś zdeprecjonowac ta wypowiedzią, zapach i osoby, które go używają, kierowało Tobą tylko uczucie zazdrości. Ośmieszyłas sie tylko forma wypowiedzi, a i tak nikt na to sie nie nabrał. Warto było?

nie wiem , czy umiesz czytac, ale jedna osoba wstawila sie za mna, za to za toba osobiscie nie wstawil sie nikt. Autorka pytala o zdanie to napisalam tak jakie jest moje odczucie (jak widac na poczatku warku nie tylko moje). Ale to kwestia gustu- mi sie nie podobaja i to napisalam, komus innemu moga sie podobac, a jesli kogos urazilam to przepraszam (mnie nie uraza to, ze ktos powie, ze moje perfumy smierdza, bo to moje perfumy a nie jego i moj problem). Za to ty stwierdzilas, ze my, ktorym sie zapach nie podoba mamy nosy zepsute podrobami - stad moja odpowiedz na rownie niskim poziomie. Poza tym chyba jednak sama sobie zaprzeczasz piszac "Wyśmiewanie sie z czegoś na co nas nie stać jest takim samym nietaktem, jak wyśmiewanie sie z kogoś kto używa tańszych rzeczy."- Przeciez to ty wysmialas podroby i stwierdzilas, ze trzeba byc elegantka zeby uzywac Shalimarow, a ja cie za to skrytykowalam. Nie zaslaniaj sie wiec argumentami, ktore sa uzyte wlasnie przeciwko tobie!!! Poza tym ktorys raz podkreslam, ze mam je w domu, wiec nie wiem komu i czego mam zazdroscic . Proponuje uwazniejsze czytanie ze zrozumieniem i bardziej umiejetne wklejanie odpowiedzi na forum.

Kochanie daruj sobie, ty masz Shalimary w domu, ja mam słonia. Ok. Różnimy sie bardzo i raczej nie dogadamy. Bo ja do nikogo jeszcze nie powiedziałam, i nie powiem, że zapach, którego używa śmierdzi. Moge jedynie powiedzieć, że zapach mnie sie nie podoba, i wszystko. Niby to samo, a jednak inaczej. Stwierdzenie, ze pachną jak podróba sprowokowało mnie do takiej, a nie innej wypowiedzi, bo skoro porownałaś czego nie rozumiem, bo nawet nie do tańszych perfum, tylko do podrób, to Ci napisałam, że pewnie od tych podrób masz zdegenerowany nos. To prawda, Shalimary, to zapach dla eleganckich kobiet, dalej tak twierdzę. ELEGANCKICH nie elegantek. Czujesz różnicę w odbiorze tych dwoch niby podobnych określeń?. Widzisz n a takich subtelnościach opiera różnica w zapachach. Trudne? Chcesz porozmawiać, to wyjaśnij mi co oznacza to zdanie "bardziej przypominaja podroby niz oryginalne perfumy ".

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=67636

Miałam je kiedyś, i chyba zamowię u Mikołaja na Gwiazdkę, dzieki za podpowiedz.

Wmawiasz mi, ze nie ma tych perfum, a nawet mnie nie znasz! Nie masz juz lepszych argumentow?? A moze sama ich nie masz?? Poza tym chyba nie rozumiesz aluzji, bo slowo elegantka bylo uzyte wlasnie do ciebie, bo chyba jednak daleko ci do prawdziwej elegancji, z ktora sie tu afiszujesz. Poza tym nie widze zwiazku pomiedzy porownywaniem znaczenia slow i zapachow (nie sil sie na wydumane teksty, ktorych sama pewnie nie do konca rozumiesz). Z reszta tylko ty sie poczulas urazona moim postem, za to twoim poczyla sie tez urazona inna osoba. Czujesz roznice?? Nawet autorka sie tak nie obruszyla (choc to teoretycznie ona powinna miec mi za zle ze to napisalam)! Twoja elegancja ogranicza sie chyba tylko do Shalimarow.. bo jak to okreslilas to wlasnie one sa jej wyznacznikiem. Poza tym nie wiem czego mozna nie rozumiec, w tym, ze one pachna dla mnie jak podroby. Nie wiem jak ty, ale ja od oryginalnych perfum oczekuje jakiegos ladnego, kobiecego i niespotykanego zapachu, natomiast Shalimary nie maja dla mnie zadej z tych cech.. Trudne?? Mam nadzieje, ze pogodzilas siejuz z tym, ze ktos moze miec odmienne zdanie niz ty i nie musisz juz dalej ublizac ludziom ze ich nie stac na orygnialy, cyt."kupi taka dziewuszka za kilkadziesiąt złotych zapach, i myśli, ze to oryginał, a póżniej marudzi, ze wcale nie taki świetny". Poza tym jesli uwazasz sie za taka wysublimowana osobe, to czemu znizasz sie do mojego poziomu i atakujesz mnie rownie prymitywnie?? Mam nadzieje, ze wreszcie zastosujesz sie do tego co sama napisalas cyt. "w dyskusję, nie będe sie z Toba wdawać, bo to nie mój poziom".

Nie bardzo wiem o co wam chodzi.Dziewczyna zapytała co o nich sądzimy.Podejżewam,że jest młoda i chciała wiedzieć jak pachną i czy warto.Jej chłopak podobni jak większość mężczyzn woli zapach benzyny też powiedział co myśli.A zrobiła się z tego pskówka.Mi osobiście bardzo się podobają ale mnie na mnie nie stać a nie kupię ich podróbek na rynku.Nie jestem starą kobieta a mimo to lubię klasyczne perfumy.Zapach to kwestia gustu a nie wieku.

a czy jest on podobny do jakiegoś znanego zapachu ale troche nowszego??