Mam 24 lata i coraz więcej siwych włosów...!!

To straszne, nie chcę osiwieć:O Na razie wyrywam, ale jest och coraz więcej:(

utrata pigmentu (nic strasznego;) Idz do lekarza.

Przestań wyrywać bo będziesz łysa za niedługo. A może je po prostu zafarbujesz???

ja mam 30 lat zaczelam siwiec w wieku 20 lat i mam juz sporo siwych wlosow jakbym je zaczerla wyrywac to chyba bylabym juz lysa

Oj, bez paniki, ja pierwszego siwego włosa znalazłam u siebie w wieku 15 lat. Teraz mam 25 i nie jest tak źle. od czasu do czasu zafarbuję sobie włosy szamponem koloryzującym - powiedzmy raz na 2-3 m-ce. Naprawdę nic strasznego. I nie wyrywaj ich!!! Ponoć na miejsce jednego wyrwanego siwego włosa wyrastają dwa nowe. Coś w tym jest. Buziaczki i głowa do góry!!!

ja tez mam siwe włosy a jestem jeszcze młodsza:)

a ja sie załamałam, jak zobaczyłam 1 siwy włos, a mam 29 lat.. :) ale tez faerbuję, więc jakoś dam rae tylko jakoś mi dziwnie, bo tata ma 55 lat i kilka siwych włosów, a ja... :o

klania sie genetyka + DNA naszych przodkow.

przemyslenia??? i obserwacje??? ja podejrzewam ze siwienie moze miec zwiazek z zaburzeniami kregoslupa, szczegolnie szyjnego( a kregoslup- od stressu ) polecam cwieczenia, masaze, chiropraktyke,joge itp cos na pewno z dieta... obserwuje jedna znajoma.... ma 38 lat, szope wlosow- ani jednego SIWEGO! nie jest jakas zla osoba, ale ma nerwice, reaguje dziecinnie, jednoczesnie olewaczka, pali ogromne ilosci papierosow od 15 roku zycia!! jest wegetarianka.. generalnie jestem zazdrosna bo ja sie robie zielona na twarzy po jednej imprezie a wlosy tez cos nie teges (i siwe wychodza tez!!!) a jestem sporo mlodsza! no prosze o jakies inspiracje!

geny nie! bo jej rodzenstwo nie pasuje do niej ( ojciec i rodzenstwo swie ) a tez podobna jest ona fizycznie do ojca wiec geny chyba nie wiec co ?