Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawda boli

jezeli kochalas 1 faceta poad zycie, 2 juz tak nie pokochasz nigdy

Polecane posty

Gość prawda boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kanda
zgadzam się....boli, fakt...ale chyba sobie to uświadomiłam z rok temu....ech.... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda boli
ale nigdy tak samo jezeli kochalas go poad zycie, spedzilas z nim cudowne chwile, inny facet nigdy nie zastapi ci go to bedzie tylko zluda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cezetka
wez mnie nawet nie strasz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda boli
tak za kazdym razem kocha ie inaczej ale 2 milosc nigdy nie dorowna 1 nigdy to beda tylko resztki ze stolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda boli
mi sie nie wydaje ja wiem, ze mozna po raz 2, 3 a nawet 50 sie zakochac ale nigdy nie bedzie to juz takie uczucie jak 1 nie bedzie tyle pasji, namietnosci, motylkow w brzuchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwec
eeeeeeetam, przesadzqasz:P a moze masz jakieś 15-lat? bo to taka filozofia typowo nastoletnia. tak się tylko wydaje człowiekowi, zer ta pierwsza miłośc to takie niewiadomo co, ale potem się okazuje, ze jednak nie :P nigdy nie wiesz, kiedy tak naprawdę spotkasz tego jedynego. i wcale nie musi to byc pierwsza miłość :P zresztą, pierwsza miłosć to tylko najczęściej zauroczenie, ale jak ktoś ją tak strasznioe idealizuje, to potem tak ma, ze wydaje mu sie niewiadomoco :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie było,chociaz kochałam jednego facet przed moim mezem i tez mi sie wydawalo ,ze juz nikogo tak nie pokocham ale cale szczescie tylko mi sie tak wydawalo ,bo teraz jestem najszczesliwsza na swiecie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kanda
ale to nie chodzi o pierwszą miłość...która jest pierwsza, wspaniała...ale pierwsza...chodzi o tę najmocniejszą, prawdziwą, jedyną....takiej nie można powtórzyć. zakochać się można potem i co rok, ale.....ech .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieprawda ...
bzdety 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifiyfyf
każda miłość tworzy chemię, każda chemią uczucie miłości skoro chemia się nie wyczerpuje, można odczuwać miłość wielokrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguska24
Nie pierwsza miłość się liczy lecz ostatnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może to i prawda jest
ale ja jeszcze nikogo nie kochałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem tak sie wydaje. ale z czasem niektore rzeczy sie zmieniaja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeeeeeee
Można kochać wiecej niż raz! Mało tego.. wydawało mi się ze ta pierwsza miłosć była jedyna, niepowtarzalna . Po stracie było wielkie cierpienie i pewnosć ze juz nigdy nikogo nie pokocham. Minęło 8 lat a ja znowu kocham i to taka miłoscią o jakiej nawet nie marzyłam! Niesssamowite uczucie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ripadlo
a ja nie potrafie kochac 😭 nawet nie wiem co to za uczucie 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeeeeeee
nie potrafiwsz? A moze nie trafiłaś/eś na odpowiednia osobę? Ale żeby umieć kochać tak w pelni to trzeba najpierw pokochać samego siebie.... MIŁOSC JEST W NAS SAMYCHk, tylko trzeba ja rozbudzić !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ripadlo
ale ja kocham sama siebie ale nie potrafie kochac facetow, zaczyna sie zawsze cudownie a potem pac i koniec , wszystko mnie denerwuje skarpetki pod lozkiem , obsikana deska klozetowa, brudne szklanki , nogi na stole , zarost na twarzy , nie mycie zebow ; i moglabym tak wymieniac w nieskonczonosc; a czy to moja wina , ze jestem pedantka ? a moze jednak moja wina :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×