Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość obecna co łka...

jego była na horyzoncie...

Polecane posty

Gość obecna co łka...

tak czytam topiki o byłych ktore chcą wrócić do chłopakow. jejku, dajcie nam spokój!!! do mojego chłopaka tez sie była odzywa. on mowi ze to nic nie znaczy, że juz nigdy do niej nie wróci, że w ogóle to zła kobieta i że to dopiero przy mnie poczuł co to prawdziwa miłość i dobro. ona jest bardzo ładna, miła, ale i jednoczesnie zadziorna, krzykliwa i wrednawa jak cos jej nie pasuje. on sie o tym przekonał na własnej skórze, ale teraz znowu jest dla niego miła i słodka.ja w tygodniu jestem w innym miescie - studiuje. kolezanki mi powtarzyły ze kiedys spotkali sie na jakiejs imprezie,przetanczyli razem cała noc, całowali sie , obejmowali tacy stesknieni! ( ja wtedy byłam w domu, on miał męski wypad) wytłumaczył że był pijany-poniosło go-to było jakos na poczatku naszego związku, świeże wspomnienia, ciężko było, ale wybaczyłam. niestety to sie podobno powtarza-tak mi wczoraj mówili znajomi. spojrzą na siebie i już. koledzy mu tłumaczą, ale on wpada w trans.wypiera sie wszystkiego. poprosilam wiec żeby w tyg jak mnie nie ma nie wychodzil nigdzie, ale koledzy ciagną, wiec kazałam jezdzic autem żeby był trzezwy i go czasem nie poniosło... ale widze ze tylko jej tym zrobilam dobrze-wyladowali w samochodzie.przytulali sie i całowali, ale podobno tak delikatnie, a nie żeby się wyżyć :-( o czym oni rozmawiali tyle czasu??/ byli ze sobą zaledwie 2 miesiace... ze mną jest już ponad pół roku, czemu on mi to robi, jejciu oddałam mu siebie całą, ciało i duszę... tak bardzo go kocham. nigdy o niej nie wspomina, jest przy mnie usmiechniety, radosny, trowkliwy. na e-maila odpisał jej oschle, bez emocji, więc dlaczego gdy na nią patrzy traci rozum nawet na trzezwo, dlaczego...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zalezy mu na tobie
po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto, a gdzie Twój rozum??? :o Poszukaj sobie kogoś wartościowego. Z tego kolesia już nic nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo jest lepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co dziewczyno
widać mają jeszcze jakieś sprawy nie pokończone. na twoim miejscu przegoniłabym chłopaka bo wam trójkącik będzie się ciągnął i ciągnął. ile możesz się stresować i martwić. a faceta przecież nie uwiążesz na smyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stara miłość nie... Widocznie pod pewnymi względami jesteś od niej gorsza... też miałam takiego kolesia, ale kiedy już zdecydował, że to ze mną chce być, dla mnie było już za późno i go rzuciłam w cholerę. Mężczyzna powinien wiedzieć czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obecna co łka...
łatwo mowic, ja tak go kocham, chce mu wierzyc że to ja jestem tą jedyna - bo tak mi mówi. to mój pierwszy partner sexualny, zależy mi na nim, ciezko sie rozstac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obecna co łka...
choc wiem ze powinnam odejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zacznijmy od tego jak można napisać seksualny przez X? litości... Po drugie rób co chcesz, postaw sprawę na ostrzu noża, ale jeśli nie chcesz nic zmieniać to nie zawracaj nam głowy swoim problemem, bo pewnie oczekujesz rad w stylu \"przeczekaj najgorsze\" a tymczasem może być tak, że Ty przeczekasz, a on w końcu wróci do tamtej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja sie martwilam,ze jego byla na niego PATRZY... a tu,pod twoim bokiem takie paskudztwa sie dzieja ?! :o nie daj sie.... przeciez tak nie mozna.. to zdrada jest... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urszulek
zaraz zaraz a moze to wcale nie jest tak?? Skad wiesz ze znajmomi Cie nie wkrecaja? Ludzie potrafia byc zlosliwi. Sama niczego nie widzialas, on sie wypiera. Moze troche zaufania zamiast osadzac kogos na podstawie plotek?? Gdzyby tak bardzo ich do siebie ciagnelo to by Cie zostawil? Nieprawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obecna co łka...
kro masz racje. oczekiwałam że ktos podniesie mnie na duchu, napisze ze tez talk miał i wszystko dobrze sie skonczyło. tłumacze sobie że juz spedził ze mną tyle czasu, ze może sie przyzwyczaił, zakochał, a ona jest tylko jak taka wspomnieniowa mgła - przysłania mu oczy urodą, ale to sie kiedys skonczy, zrozumie że tak go kocham. musiałam sie komus wyzalić - komus obietywnie patrzącemu na sprawe, ale widze ze macie takie samo zdanie jak moi znajomi :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obecna co łka...
Urszulek nie wkrecają. wiedzą ile on dla mnie znaczy i zalezało mi na nim od bardzo dawna, najpierw te głosy doszły do mojej siostry żeby mnie przygotowała na ten szok może on nie ceni jej za wnetrze tylko za urode i dlatego nie moze sie powstrzymac, ale nie chce z nia byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za mało znasz życie Urszulek. Faceci czasem działają na dwa frony i będzie tak dopuki kobieta nie postawi dobrego ultimatum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ty jestes glupia, dziewczyno!! miej dume!! kaz mu spadac, nie odzywac sie do ciebie nigdy wiecej! niech sie gzi z tamtym lachonem, skoro tak ich ciagnie do siebie, a ty sie ucz, rob kariere, uzywaj studenckiego zycia!! KOPNIJ GO W DUPE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie całkowicie
jeśli chodzi o inna kobiete nie ma kompromisów albo ona albo ja i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urszulek
Pierwsze i najwazniejsze- fecet szczesliwy w zwiazku nie zdradza! Wiec skoro autorka topiku pisze ze jest pewna co do prawdziwosci plotek- to zostaw go dziewczyno, nie daj sie ponizac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szopka praczka
ja miałam to samo uciekaj dobrze ci radze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym takie panienki na ogol chca pokazac swoja wyzszosc i ona pewnie wkrotce doprowadzi do tego, ze to ON z toba zerwie! ja bym juz dawno go zostawila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obecna co łka...
to chyba bede musiała postawic ultimatum. ale jak zwykle powie ze wybiera mnie bo to ze mną chce być, ze mną jest szcześliwy.koledzy tez mu doradzą mnie, ale boje sie tego co sie dzieje gdy on zamyka oczy, o kim mysli... :-( ale ultimatum będzie. powiem że ma mi udowodnic milosc i nigdzie nie wychodzic jak mnie nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet szczęśliwy w związku nie zdradza, jeśli nie ma ku temu okazji, a jak ma taką okazję \"nie do odrzucenia\" to zdradzi nawet jeśli ma w związku idyllę. Faceci są POLIGAMICZNI.. niestety... ile razy już przez takich obiecywałam sobie, że zostanę lesbijką ;) na razie jescze próbuję z facetami, ale nie wiem na ile cierpliwości mi starczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qweqwe
Ona go i tak nie zostawi Facet bedzie sobie uzywal na 2 frontach a dziewczyna bedzie miala nadzieje ze mu minie... I bedzie sie starala byc lepsza od tamtej, i bedzie sie ponizac przed nim Kobieto, troche dumy, zasad! Do czego ten zwiazek prowadzi?? Przeciez to nie ma sensu. Zrobil to raz, zrobi ponownie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaaasne, na pewno cie poslucha, skoro juz tyle razy obiecywal,a potem lamal dane slowo- bez zadnych konsekwencji z twojej strony. Zastanow sie. Jak dlugo chcesz byc robiona w konia? to i tak sie wkrotce skonczy, bo on zostawi ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qweqwe
I nie stawiaj mu ultimatu bo oczywiscie ze wybierze ciebie, tylko od tej pory bedzie sie bardziej kryl z tamta I nigdy nie bedziesz do konca z nim szczesliwa bo jak sama napisalas zawsze sie bedziesz zastanawiala czy mysli o Tobie czy o niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obecna co łka...
jest jeszcze 1 kwestia. on nigdy z nią nie spał. troche ich szpiegowałam jak byli razem. chodzili sobie na spacerki za rękę, z jednej strony aż miło było popatrzec, a z drugiej ból w sercu. może dręczy go to że nie zaliczona? choć wątpie, skoro zamiast wywiesc ja do lasu to ją głaszcze w tym aucie. dobrze mówicie powinnam go kopnąc w tyłek, ale najpierw postawie mu ultimatum, porozmawiam z nim, jak nic z tego zniknę, moze wtedy zrozumie co stracił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obecna co łka...
a moze rzucę go i zobacze reakcje, niech pobedzie sam, pomysli czego oczekuje ode mnie, od niej, od zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spróbuj pogadać z nią i powiedz, że nie podoba Ci się, że podrywa Twojego faceta. Wczoraj był tu taki temat. tamta dziewczyna się odsunęła i zostawiła autorce pole do popisu... i wszystko byłoby super, gdyby jej facet nie zaczął szukać z tamtą kontaktu by dowiedzieć się czemu przestała się z nim kontaktować... może w Twojej sytuacjo byłoby lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewel.inka
'az milo bylo popatrzec.' ja bym sie rzucila na niego z pazurami a ty piszesz ze sobie spokojnie ich obserwowalas?? Co to za zwiazek?? Jakbym ja widziala mojego chlopaka spacerujacego za raczke z byla to nie byloby wogóle zadnej dyskujsii Ile ty masz lat?? Chyba nie duzo, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no! potrzebna mu terapia wstrzasowa. Zostaw go, zdecydowanie, jak bedzie chcial wrocic, dopiero wtedy postaw ultimatum :ja albo tamta. a jak pojdzie do tamtej, to kij mu w oko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obecna co łka...
poszukam jej nr gg, może skombinuje nr telefonu i sie odezwę do niej. zapytam czego oczekuje po ich znajomosci, moze wezmę ją na litosc.chyba jeszcze nie jest aż taka zła, moze zrozumie ból...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×