Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chciała inaczej

dziwne?

Polecane posty

Gość chciała inaczej

Wiem, moze to się wydawać bardzo głupie. Ale czy to normalne że gdy poznaję chlopaka wręcz mogę oszaleć na jego punkcie,,,ale gdy zaczyna zwracać na mnie uwagę traci całą swoją atrakcyjną i przestaje mi zależeć,,, tak jest zawsze... boję się że przez to nigdy nie będę czuła się szczęśliwa pod tym względem i nie będę mogła zbudować zadnego związku,,,a już tym bardziej związac się na całe zycie :( co myslicie? prosze bądźcie wyrozumiali, bo wiem, że to cięzkie dla ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda1987.....
Też tak kiedyś miałam....,ąz do momentu kiedy zakochałam się na poważnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały hefalumpik
to jest normalne.nie martw sie.heh, moj facet tez byl mega atrakcyjny do momentu az nie zaczal za bardzo sie angazowac i wogole.Kiedy zrobil sie za slodki czar prysl a ja mam inne zmartwienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mo-nia
tez tak mialam,ale na szczescie minelo i teraz jestem w zwiazku juz 8 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciała inaczej
stańczyk - a zebys wiedzial :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_podobna
Witam. Poruszony tu zostal temat, ktory jednak dotyka wiele osob, zarowno kobiet jak i facetow. Zazwyczaj dzieje sie tak pojakims duzym rozczarowaniu, nieudanym zwiazku. Ze mna dzieje sie dokladnie to samo. Bardzo przezylam rozstanie z chlopakiem, z ktorym bylam prawie 4 lata. Nie moglam sie za bardzo pozbierac. Ale w koncu jak mi sie to udalo, to zauwazylam ze bardzo trudno jest mi sie na nowo zaangazowac w nowy zwiazek. Dodam ze od tamtego rozstania minely dobre 3 lata, mimo to cos w srodku we mnie takiego jest, taka blokada jakas. Nie potrafie calkowicie sie zaangazowac. Jesli mi bardoz zalezy na drugiej osobie, staram sie jak mogę, ale jak widze, że druga strona bardziej sie stara, glebiej angazuje, mnie natychmiast to denerwuje, pojawia sie jakis dystans. I juz nie zalezy mi tak bardzo jak na poczatku. Iwem ze przez takie postepowanie nigdy nie bede mogla byc szczesliwa, ale to jest chyba silniejsze ode mnie. Nie umiem sobie z tym poradzic..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak źle i tak nie dobrze. jak ktoś ma pojebany charakter to już nic się nie da zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciała inaczej
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciała inaczej
osoba nademną jest wręcz śmieszna. Ludzie siedzą tu 24h i robią wszystko żeby osobie zakładającej temat było głupio. No chyba że jej temat jest na jakimś poziomie intelektualnym. Ale zrozumcie, że są czasem problemy pozronie wyglądajace śmiesznie, a jednak naprawdę poważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee tam..
i tak od razu widać podszywacza. a jeśli chodzi o temat, to rzeczywiście masz problem. ja to znam z własnego doświadczenia. kiedyś nawet trafiłam na takiego, co potrafił mnie "złapać za rogi", bo zaczął stosować tę samą grę... jak mnie zależało, to jemu nie zależało, jak jemu zależało, to nie zależało mnie. To było to.. ale nie udało nam się wygrać z czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciała inaczej
"ee tam..." - tak porposzę go zeby mnie źle traktowal...moze pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciała inaczej
chciałabym...zeby bylo inaczej...... nie hce go tez źle traktowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×