prawda o feminizmie ...

i zboczeńcom !

feminizm musi być zniszczony ! I żadne zamykanie tu nie pomoże feministkom.

znam taką jedną feminiskę. Szara, ogolona na łyso, bez cycków, bez talii - jednym słowem dno damskie pod każdym względem. Całymi dnaimi tylko knuje ...

ło matko, jak czytam takie głupoty to mi się nóż w kieszeni otwiera...

te bzdury - jak piszesz - będą już wkrótce w elementarzach ... bo inaczej Europa wymrze. Teraz piszą o tym nieliczni politycy i dziennikarze ale z każdym miesiącem coraz więcej. Wkrótce będzie to kanon poprawności politycznej, a za jakiś czas dzieci będą się uczyły o tym w szkole. A liberałowie, tzw. tolerancyjni, feministki, geje i bezideowi znajdą się na śmietniku historii.

tak, bo to że rodzi się mniej dzieci to wina tylko i wyłącznie feministek.. czyli co? kobiety mają siedzieć w domach i rodzi tabuny dzieci? A kto niby bedzie je utrzymywać? Wszystko drożeje, a niewielu mężczyzn stać na to by wielodzietną rodzinę utrzymać ze swojej pensji! Jesli twoja wizja się sprawdzi to Europa stanie się przeludniona gorzej niż Meksyk i pelno bedzie bezdomnych ludzi lub zyjacych w skrajnym ubóstwie i pękających w szwach domach dziecka! Za taką Europę to ja serdecznie dziekuję!

jak Europa będzie przeludniona to wtedy trzeba się będzie martwić przeludnieniem. Teraz sytuacja jest dokładnie odwrotna mamy narastające w coraz szybszym tęoie wyludnienie Europy. Próbowano je załatać imigracją muzułman ale teraz już wiemy, że był to kolosalny błąd, który może skończyć się dla Europy tragicznie. Jedynym ratunkiem jest powrót do tradycyjnej rodziny z 2-3 dzieci. O tym się zaczyna mówić.

te feministki ... widziałem taką jedną - ohyda !

mam wrażenie że rozmawiam z jakimś młokosem albo kimś totalnie bez wyobraźni- maszrewelacyjne podejście do sprawy "jak Europa będzie przeludniona to wtedy tym sie bedziemy martwic". Takie zdanie jest totalnie nieodpowiedzialne i infantylne! Jasne- rozmnażajmy się jak króliki a te dzieci o ktore tak wołasz potem będa umierać z głodu jak to dziś się dzieje w Trzecim Świecie. Już nie chodzi tylko o ubóstwo, ale szereg innych problemów z którymi musiałaby się zmierzyć Twoja kochana Europa. Jesli wrocimy do formuły rodziny 2+3 z tylko ojcem pracującym (a przypominam że niewszyscy zbijają kokosy) to bedzie to uwstecznienie i w prostej linii doprowadzi do kryzysu na kontynencie o który tak bardzo się martwisz! na seiro tego chcesz??

frykasio- ci faceci- widzialam niejednego ochydę:P a kobiety nie-feministki z pewnością wszystkie są sliczne z długimi lśniącymi włosami świetnie ubrane i w ogole- top modelki :D fantastycznie:o

baranie, jeśli nie umiesz myśleć to przynajmniej przeczytaj artykuł jednego z czołowych analityków: http://www.dziennik.pl/magazyny/europa/wydania/artykul,335.html

z calym szacunkiem dla czolowego analityka, ktory byc moze ma racje, ale twoje argumenty nadal pozostaja bezpodstawne i nadal nie sądzę by to była wina tych OKROPNYCH I BRZYDKICH feministek.

jedno zastanawia...ciekawe czemu tu wszyscy na pomarańczowo ;)

jak pomyślisz to zobaczysz ten związek - feministki głoszą miłość, wolność negatywną, indywidualizm i samorealizację jako najwyższe wartości. Pozornie to piękne wartości ale nie kiedy są uznane za jedyne i naczelne gdyż nie ma wtedy miejsca na rodzinę i dzieci - one wymagają oddania, poświęcenia, heroizmu dnia codziennego, odpowiedzialniości za innych, również za kraj ... Cywilizacja feminizmu prowadzi do modelu 1+1 a społeczeństwu potrzebny jest model 2+2 lub 2+3.

tu fragment wspomnianego artykułu: Do demograficznej transformacji Zachodu przyczynił się feminizm. Ustawodawstwo przeciwdziałające dyskryminacji płci otworzyło przed kobietami wszystkie ścieżki kariery, dotychczas zdominowane przez mężczyzn. Równocześnie dostępność antykoncepcji i aborcji dała kobietom bezprecedensową kontrolę nad własną płodnością. Poczynając od lat 70., typowa para zachodnioeuropejska miała już mniej niż dwójkę dzieci. Dzisiaj wskaźnik ten wynosi około 1,4, a powinien wynosić nieco powyżej 2, by populacja nie zmniejszała się. Prognozy ONZ dotyczące liczby ludności przewidują, że jeżeli płodność Hiszpanów pozostanie na tak niskim poziomie jak obecnie, w ciągu 50 lat populacja kraju zmniejszy się o ponad 4 miliony. Populacja Włoch zmniejszy się o jedną piątą. Ogólna liczba rdzennych Europejczyków może zmniejszyć się o 14 milionów. Nawet dwie wojny światowe nie spowodowały tak ogromnego spadku liczby ludności. Tymczasem połączenie relatywnego ubóstwa i odrodzenia religijnego miało całkiem odmienny wpływ na południowych i wschodnich sąsiadów Europy. Zgodnie z obliczeniami ONZ, od lat 50. wskaźnik urodzeń w siedmiu krajach muzułmańskich na południe i wschód od Morza Śródziemnego - w Maroku, Algierii, Tunezji, Libii, Egipcie, Jordanii i Syrii - dwu- lub trzykrotnie przewyższał średnią europejską. Różnica między Pakistanem i Wielką Brytanią była nawet większa. Na jedną kobietę w Wielkiej Brytanii przypada około 1,7 dziecka. Ostatnie dane dla Pakistanu, jednego z głównych źródeł brytyjskiej imigracji, to 4,3 dziecka na jedną kobietę.

Te wartości są naprawdę cenne! o wolność od, indywidualizm, możliwość samorealizacji walczyli nasi pradziadowie! I nigdzie nie było powiedziane że jest ona zastrzeżona tylko dla mężczyzn! feminizm nie jest zupełnie przeciwny małżeństwu, posiadaniu dzieci itd, wiele feministek spełniało się także jako żony i matki! Ale chodzi o to, że w to oddanie najbliższym nie musi być od razu imperatywem! Równie dobrze to mężczyzna może poddawać się heroizmowi dnia codziennego, opiekować się dziećmi itd. Dlaczego jednak w większości tego unikają? Jeśli społeczeństwu potrzebny jest taki model to nie zrzucajcie tego tylko na kobiety- weźcie z nich przykład- pogódźcie pracę i obowiązki domowe! Feministki walczą o równe prawa dla kobiet, ine o mozliwość wyrzeczenia się rodziny, dzieci, instynktu macierzyńskiego- wydaje mi się że nie zdajesz sobie z tego sprawy, tylko generalizujesz i patrzysz stereotypowo.

wszyscy muszą zmienić system wartości. I kobiety, i mężczyźni. Inaczej będzie klops ...

jasne że radykalne "feministki" chcące pozabijać mężczyzn zapędzają się w swych teoriach stanowczo za daleko, ale jeśli ktoś ma zmieniać system wartości to w znacznej większości powinni to być mężczyźni, te lata dominacji, bez urazy, ale rozdmuchały wasze ego i to wam trudniej jest zrozumieć że zrobienie dziecka to nie wszystko, że zmiana pieluchy nie zrzuca korony z głowy a przyjęcie za normalne to że żona pracuje zarabia a o dom troszczycie się wspólnie powinno być czymś naturalnym, a nie uważanym za zboczenie.

up po coś

feminizm promuje śmierć Europy !

Każda kobieta jest feministką, każdy mężczyzna jest szowinistą, każdy człowiek jest egoistą! Różnica między ludźmi polega na tym, że dzielą się na uświadomionych i nieuświadomionych. Cała filozofia! Dodatkowo powiem, że przyroda nas tak zaprojektowała abyśmy dbali o własne interesy, bo w przeciwnym razie biada nam! A to, że rodzi się mniej ludzi, uważam za pozytywne! Do LPR-owców - wiecie, że zasoby nie są niewyczerpywalne, że więcej ludzi to więcej konfliktów (wojny), że Ziemia nie należy do nas, tylko my należymy do Ziemii?? >:)