Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beata40

mam 40 lat, czy znajde w koncu milosc mego zycia?

Polecane posty

Gość beata40

od 17 lat jestem sama, w moim zyciu bylam tylko raz zwiazana z mezczyzna, ktory zostawil mnie po 4 latach bycia razem ale to bylo dawno temu i dawno zapomnialam. 17 lat samotnosci, zero mezczyzn w moim zyciu. Moje kolezanki maja dzieci, mezow, sa szczesliwe a ja pracuje a czas wolny spedzam w domu lub wyjde z jakas znajoma na kawe. Wyjezdzam tez na wakacje, nie siedze bezczynnie ajednak to juz 17 rok samotnosci. Nie daje juz rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może spróbuj
poszukac na portalach randkowych? nie jesteś przeciez za stara na miłość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno na milosc nigdy nie jest za pozno. Nie odbieraj to za atak ale dziwne ze przez taki czas nie umawialas sie z zadnym facetem. Wiem to po sobie:) na swoje usprawiedliwienie mam fobie spoleczna i niesmialosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej Beata
a mam takie pytanie bo ja naprzykład poznałam kawalera o 9 lat straszego ode mnie...i jak to jest gdybys poznala kogos to brałabys to jako przelotna znajomosc czy moze cos wiecej czy tez dalabys szanse zobaczeniaco wyniknie z tegoo 1 czy 2 opcja ,...bo sama niewiem czy ten mezczyzna sie kieruje a jestw podobnej sytuacj jak Ty ,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tym wieku to juz chyba pora przestac wierzyc w te bzdury o milosci,mowie to jako osoba rok starsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
beata przestała, ma już 48 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wykopalas z przed tylu lat ? - 17 lat samotnosci, to naprawde dlugo,masz prace to juz dobrze, jestes samo wystarczalna wiec mozesz wyjsc z domu gdziekolwiek, do pabu, do kawiarni, gorzej jak mieszkasz na wiosce,zorganizuj jakies wczasy dla samotnych, albo wycieczki, tam mozna poznac samotnych, a sa tez i spotkania dla samotnych, trzeba tylko troche w internecie poszukac, wiem bo szukalam dla mojej mamy, sa super panowie i zdjecia, mozna sie umowic,poszukaj w biurach matrymonialnych w necie, duzo jest darmowych ogloszen, trzeba tylko chciec i miec czas bo wiadomo ze nie ten pierwszy i moze nie ten drugi bedzie tym na ktorego czekasz, a moze masz kogos znajomego w Niemczech ? tam wychodzi polska gazeta z ogloszeniami i sa tam najczesciej starsi panowie polacy szukajacy zon,okresowo tez wychodza darmowe ogloszenia od samotnych i jest tego kilka stron gazetowych ! - naprawde duzo, jest w czym wybierac a ty jako 40-letnia bylabys tu mlodka , bo tu raczej starsi panowie sa,wiec jest duzo mozliwosci- naprawde bardzo duzo a ty nie jestes jeszcze stara i mozesz jeszcze dziecko urodzic, moja kolezanka w duzo pozniejszym wieku wyjechala do Niemiec do pracy ale tak sie stalo ze poslubila niemca i urodzila dziecko,wszystko jest mozliwe, trzeba tylko chciec, jak masz neta to sobie poradzisz,wstukaj biura matrymonialne i miasto, poswiecilam ci tyle bo naprawde szkoda mi kogos takiego jak Ty,ciekawa jestem jaki moze byc powod ze nie mozesz znalesc partnera ? czy jestes dosc mila ? dosc ladna ? nie za gruba - powiedzmy ?moze nie masz dosc pewnosci siebie i nie wiesz co chcesz, w Niemczech "leca" na okraglo w TV. takie audycje pt. "rolnik szuka zony" i 40-tka to jest przecietna wieku, moim zdaniem musisz sie troszke wysilic bo samo nie przyjdzie NIC !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tym wieku to juz chyba pora przestac wierzyc w te bzdury o milosci,mowie to jako osoba rok starsza xxx moze i odgrzewany temat ale zawsze na czasie ja uważam,że milosc mozna spotkac w kazdym wieku. Nie wazne co bylo wczoraj. Jutro jest nowy dzien twojego zycia wiec wykorzystaj go w pelni. ja zakochałam się będąc osobą dojrzałą,i wcale bym nie powiedziała,że wyglądało,i wygląda to inaczej niż u ludzi młodych,są te same emocje,szaleństwo i cała reszta :) zawsze wierzyłam w miłość,i nie przestanę wierzyć to ,że mój obiekt westchnień ,nie podzielał mojego zaangażowania,to tylko suchy fakt, uczyniłam priorytet z osoby,która miała mnie tylko za opcję ,ale i tak jestem wdzięczna za te okruchy uczucia,które dostałam,i całą ferię emocji też,tak czy siak,wiem co to znaczy kochać,a przecież każdy marzy o tym ,by się przekonać jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam babkę po 50, rozwiodła się z mężem ze 20 lat temu, z urody taka sobie, znajoma namówiła ją by skorzystała z portalu randkowego, miała kilka randek aż trafił się wdowiec, są po ślubie, wydaje mi się, że warto próbować w każdym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×