dziecko które sie rzuca po ziemi jak jest zdenerwowane...co mu jest

wpada w szał, firie, płacze matka musi go nosic na rakach, bo jak go pusci to bedzie sie rzucało po podłodze, miałyscie tak co jest takiemu dziecku ma 19mies. jest dosc nerwowe, zrzuca wszystko z ławy, z mebli, 2 razy zrzuciło tv, co jest raczej nie mozliwe, podobno dzieci w napadzie szału mają duza siłe i robia rzeczy niemozliwe.

Słuchasj kazde dziecko, jest aspołeczne i lubi terroryzowac i wymuszac, i od rodziców zalezy, czy pozwolą na takie działanie, czy ukreca takie działanie w zarodku. Bo jak uda sie takim postępowaniem wyegzekwowac swoje, to będzie tak coraz częściej. Jedyna rada, pilnoiwac, zeby nic sie nie stało, i nie USTEPOWAC.

duze znaczenie ma tez co dziecko je - kategorycznie nie dawac mu slodyczy, organizm takiego malego dziecka nie potrafi jeszcze strawic cukrow zlozonych.

najprosciej w zyciu dzieciak jest rozpuszczony jak dziadowski bicz i dlatego sie tak zachowuje, gdy cos nie jest po jego mysli, znam taki przypadek i dokladnie dzieciak sie zachowuje takl samo, rzuca sie po podlodze, kopie w co popadnie zrzuca np posciel z lozka, wali w lustro w drzwiach na przedpokoju, a jak tylko powiesz slowko, ze dostanie to co chce od razu cisza spokoj, nawet lezki wtedy nie uroni juz... i dziecko szczesliwe...a z boku wyglada to tak NIELETNI TERRORYSTA!!!

w koncu duze ilosci cukru uspokajają

no tak njlepiej dac dziecku tego czego chce aby w koncu przestało ryczec, ale to nie o to chodzi. jak sie go zostawi jak w niani zeby sie uspokoił i wypłakał to on ma tendencje do zanoszenia sie płaczem i moze sie udusic własnym płaczem jakie jest wyjscie powiedzcie mi? jak go uspokoic skutecznie?

" a co ma cukier do tego w koncu duze ilosci cukru uspokajają " Chyba Ciebie...

jest juz dawno stwierdzone przez naukowców, i nie mow mi ze po zjedzeniu czekolady nie jestes uspokojona (chyba wlasnie w nerwach siegamy ajczesciej po czekolade, nie ? ) :O i dziecko nie udlawi sie wlasnym placzem ...

trzeba pracowac nad dzieckiem od kiedy sie urodzi, dokladnie, duzo mowic do niego, nie brac na rece za kazdym razem gdy tylko zakwili, uwiezcie mi, dzieci sa duzo madrzejsze i przebieglejsze niz sami rodzice, do tego dochodzi bezstresowe moim zdaniem smieszne wychowanie i pozniej skutki, programy typu \"niania\" itp... przeciez kiedys ludzie tacy nie byli naprawde, nie mowie, aby tluc dziecko ale nie pozwalac mu na wszystko, nie dawac w raczke tego co zobaczy, bo placze, starac sie panowac nad dzieckiem, a nie aby dziecko panowalo nad nami....

widze ze nie wiesz co znaczy ze dziecko zanosi sie płaczem, to oznacza tyle ze płacze w bezdechu nie oddychając i ma prawo sie udusic, sinieje najcześciej nigdy o tym nie słyszałas

o tym by dziecko udusilo sie placzem

wydaje mi się, że mały się nie udusi, ale widzi, jak się o niego boisz i zwyczajnie cię szantażuje... tacy malcy bywają sprytni

ja czesto slyszalam, ze dziciak zanosil sie placzem i sinial, ale nie slyszalam aby od tego sie dziecko udusilo... wolalabym tego nie sprawdzac, ale w takim momencie nie wiem jak bym postapila...

szczerze jak tez nie słyszałam osobicie o przypadku uduszenia,ale jak dziecko jest młae ma kolke lub boli go cos to sie zanosi płaczem sinieje nie moze złapac oddechu sposób dmucha sie dziecku w twarz i potrzepuje pomaga sama widziała, to jest niebezpieczne dla dziecka jesli zaniesie sie i nie umie złapac powietrza.widziałam u kolezani jesli dziecko jest nerwowe to takie postepowanie przejawia sie poźniej u 2-3 latka jak nie umieja zapanowac nad woimi emocjami i płacza ....jak oszalałe

ale co prawda to prawda, dzieci to mali szantarzysci, niestety, a pozniej gdy wlasnie pozwala sie na wszytsko efekty takiego postepowania widac np w telewizji

ze dupa nie szklanka i czasem tylko klaps trafi.

Niektóre dzieci są takimi małymi histerykami. Mój siosterzeniec tez potrafi się położyć na ziemi i zanosić płaczem, choć nie wpada w szał. Dodam, że poza tym jest dość grzecznym dzieckiem i nie jest rozpuszczony. Takie napady to efekt tego, że dziecko nie potrafi sobie poradzić z własnymi emocjami, w tym przypadku dochodzi jeszcze do tego chęć wymuszenia na rodzicach własnych zachcianek. Czytałam, że wtedy trzeba dziecko przytulić i łagodnie tłumaczyć, co się z nim dzieje, bo ono samo jest przerażone własnym napadem. Tyle psychologicznej gadki. Rodzice radzą, aby stanowczo powiedzieć dziecku, że porozmawaija z nim, jak się uspokoi i zaprowadzic do oddzielnego pokoju.

moze ADHD?

proponuje wizyte u specjalisty

moj jak mial ok 16 mc rzucil sie na chodnik i zaczal tupac nogami. poczekalam- nie krzyczalam na niego- powiedzialam ze mi sie to nie podoba i bedziemy tu stac dopoki sam nie wstanie. 2 razy tak sie zdarzylo. a gapowiczami sie nie przejmowalam:) a teraz za brzydkie zachowanie ma kary. brak bajek albo idzie na lozko sie wyplakac.

takie małe dziecko próbuje co może zrobic aby osiągnąć cel i jak mu sie uda raz udoskonala metode trzeba nauczyć go że może osiągną cel innym sposobem ale przede wszystkim rodzice sami musza wiedziec co chca od dziecka ja nigdy nie zostawiam dziecko gdy placze albo gdy zaczyna histeryzować tylko tłumacze i stanowczo mowie że tak nie wolno , ale jest jedno ale trzeba mówic spokojnie i zachowac spokój bo nic nie da gdy sami zdenerwowani jak diabli probujemy uspokoic dziecko. nie przekonuje mnie zostawianie małego dziecka w samego w pokoju to mozna zastosowac gdy dziecko ma juz 4-5 lat ale wczesniej wydaje mi się głupota nie chce nikogo pouczać tylko pisze co ja robię i jakie jest moje zdanie.

Słowo o zanoszeniu się: DZIECKO MOŻE SIĘ UDUSIĆ!!!!!!! Moja starsza córka (obecnie 2 latka i 7 miesięcy) do 1,5 roku za każdym razem jak płakała to zanosiła się z płaczu. Dziecko pozostawione w takiej chwili same sobie może się udusić, może dość do poważnego niedotlenienia mózgu (a w przyszłości problemy np z mową). Trafiłam do znakomitej pani neurolog, która nauczyła mnie jak postępować w takich sytuacjach. Jeżeli dziecko się zaniesie, natychmiast trzeba dmuchnąć w usta, lub nosek, uszczypnąć w policzek, lub klępnąć, uszczypnąć w ucho. Najważniejsze to abyśmy nie spanikowali, bo wtedy nie pomożemy dziecku. Jeżeli dziecko zanosi się podczas urządzania histerii bez jakiekolwiek przyczyny, trzeba zastosować w/w metodę i jak już złapie oddech... zostawić je aby się uspokoiło. Może zostanę skrytykowana za to co napisałam, ale wiem na własnym doświadczeniu, że dziecko z wiekiem zaczyna wykorzystywać płacz przeciwko nam. Ja poprostu ucze się odróżniać, kiedy dziecko płacze bo rzeczywiście mu coś jest, a kiedy chce poprostu aby został spełniony kaprys. Pozdrawiam

miało być tak