...............INSTRUKTOR JAZDY I KURSANTKA...................

Od dawna nie uklada mi sie z chlopakiem....jestem z nim rok ale od jakis 2 miesiecy on nie ma dla mnie czasu nie przyjezdza nie dzwoni nie pisze po prostu ma mnie w dupie juz 2 razy sie tak poklocilismy ze myslalam ze z nim zerwe ale jakos przetrwalam i dalam mu oststnia szanse ktora i tak zlamal pozniej powiedzialam koniec ale on nalegal na spotkanie,myslal ze wszystko naprawi kwiatami....a ja jakies 2 miechy temu zaczelam kurs prawa jazdy i bardzo zblizylam sie do mojego instruktore jest on starszy ode mnie o 2 lata i tez jest w nieszczesliwym zwiazku od pewnego czasu to on jest dla mnie podpora w zlych sytuacjach gdy jestem smutna i placze za swoim chlopakie i niedawno uswiadomilam sobie ze sie w tym instruktorze zakochalam i on we mnie bo mi to juz wczesniej powiedzial ale ja nie potrafie zerwac ze swoim chloipakiem a bez instruktora nie moge wytrzymac .....co ja mam zrobic:(:(:(:(:(??????????? doradzcie prosze

szkoda ze nikt nie chce doradzic i nikt tego nie czyta:(

Jezeli gościu jest samotny to zostaw tego swojego i weż sie za instruktora :)

wlasnie jets tak ze instruktor ma dziewczyne ale to 3 miecgow im sie nie uklada i sa bo sa juz mi o tym gadal jak jeszcze sie w nim nie zakochalam

instruktorzy to czesto cassanovy

no mozliwe ze casanowy ale ja sie w nim zakochalam po uszy i nie moge o nimprzestac myslec i juz w ogole w moim sercu jest miejsce tylko dla niego

instruktorzy to podrywacze

wiem juz conieco czytalam tu na forum ale jak sie nie przekonam na swojeje skorze to bede zalowac do konca zycia ze nie sprobowalam

xxxxxxxxyyyyyyyzzzzzzz a ile masz lat

26 a czemu pytasz??

a tak z ciekawosci

jesli w siemcach to daj se spokoj

miałam roczny romans z instruktorem, odradzam, oni są zalotni i uroczy do wszystkich kursantek. Zdradzają swoje dziewczyny i żony. Mój kumpel ze studiów od kilku miesięcy jest intruktorem, zalicza panny jak może.

26 letnia dziewczyna nie mialaby takich dylematow i nie prosilaby ludzi o pomoc. Chyba ze wyjatkowo niedojrzala 26 letnia kobieta, choc sposob twojej wypowiedzi i jezyk jakiego uzywasz, nie przekonuje mnie to dwojego wieku.

no i wlasni \e sie tego boje:( a moze to tylko zauroczenie nie wiem ale bede musiala sie wlasnie sama na wlasniej skorze przekonac...

jezeli to jest tylko zauroczenie to lepiej szybko z tym skoncz bo po co niszczyc staly zwiazek

tylko pamiętaj, ostrzegałam... ja też nie słuchałam jak ludzie mi mówili, żebym uważała... a tymczasem związek z instruktorem to zawód wysokiego ryzyka ;] Kursantki są czasem na prawdę bezczelne... a facet jak to facet... mało odporny na kobiece wdzięki ;]

dlaczego?? kazdy ma jakies dylematy i to nie zalezy do wieku ...