Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mała duszyczka

zapraszam dziewczyny które wychodzą za mąż 05.05.07

Polecane posty

Gość PpOoDdNnOoSsZzĘę
DZIEWCZYNY! W MAJU ŚLUB-SZYBKI GRÓB!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może to się przyda
A może warto wymyślić nowe przysłowie: ślub w maju - życie jak w raju? :P Jak dla mnie sugerowanie się takimi zabobonami jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarnowianin
co na to klerycy? ....ślub w maju?...jest ich coraz więcej..,i dobrze,bo jest więcej zajęcia...,nie tylko prymicje,ale i wesela...,jestem za,pomimo dziwnego oporu.Taki piękny miesiąc...,dla wszystkich,a tak żle oceniany.Pozdrowienia dla przełamujących naiwny przesąd:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady please
a ja biore 13 października ;) dla mnie ten dzien nie jest pechowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My cywilny mieliśmy 3 listopada :P I nastrój wcale nie był cmentarny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czego jest więcej kleryków czy ślubów w maju :p ? A co do tego powiedzonka - akyrat każdy miesiąc tam pasuje :D W styczniu ślub - szybki grób W czerwcu ślub - szybki grób W marcu ślub - szybki grób itp D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała duszyczka
może to się przyda - no i o to chodzi :D ślub w maju - życie jak w raju!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D ja już jestem w raju :p z moim kochanym mężczyzną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała duszyczka
suuupeeeer - mam identyczną sutyację życiową też mam 21 latek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem mała duszyczka - tylko na kafe kedyś założyłam nick mała duszyczka i zapomnialam hasła a potem je odnzlazłam w starym zeszyciku a teraz mam 2 nick-i ale raczej korzystam z malusia s :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o mnie to największą porażką jest to że jeszcze nie mamy zaproszeń i zawiadomień, tzn. w tym tyg, mamy je dostac i wyślemy pewnie jakoś w weekend... Ale to strasznie późno......... Mam nadzieje że nie będzie zbyt wielu gości, któzy nie będą mogli przyjechać bo zaplanowali sobie coś innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała duszyczka - widzisz nawet na pomarańczowo jest bo wtedy jakoś z tym hasłem problemy były ;) jak tam smopoczucie - ja obgryzłam juz wszystkie paznokcie - zaraz u nóg zacznę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ilu masz ludzi ? ja narazie dałam 2 zaproszenia :p :p też późno bo przyszły niedawno lol...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się na razie nie denerwuję... ale chyba niebawem zacznę... Jeszcze nam zostało ustalenie menu (od czego będzie zależeć cena), znalezienie tortu, alkoholi, sporządzenie listy prezentów w internecie, sprawy \"urodowe\" ;) typu zaklepanie fryzjera i makijażystki, parę rzeczy z garderoby, no ale przede wszystkim te ZAPROSZENIA... aha i jeszcze musimy w końcu ruszyć z obraczkami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pójść do USC po papierek... i pewnie jeszcze sto innych rzeczy :D My nie mamy wesela tylko przyjęcie. Gdybyśmy mieli pełnowymierowe wesele to nie wiem czy byśmy się z wszystkim wyrobili przez 3 m-ce. A jesteśmy z dużego miasta (Poznań)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) Ostatnio na topiku \"przygotowania ... 2007 roku\" wkleiłam swoją listę spraw załatwionych/niezałatwionych. Chętnie zajęłabym się sprawami ślubno-weselnymi, ale mam niestety pilniejsze sprawy -> licencjat do oddania \"na wczoraj\" i leczenie się tak aby za 1 miesiąc i 10 dni być już w remisji i móc się cieszyć tym wyjątkowym dniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikia1
A my mamy ślub cywilny 26 maja 2007 r. w DZIEŃ MATKI :), natomiast kościelny 27 lipca 2008 r. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikia1
sorry, nie 27 lecz 26 lipca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpliwek
A z ciekawosci tylko pytam - czemu osobno slub cywilny i koscielny a nie od razu konkordatowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikia1
Ponieważ sala nie zgrała nam się z orkiestrą na ten rok, więc aby mieć wesele tam gdzie chcemy i orkiestrę tą co chcemy musimy zaczekać rok. A cywilny bierzemy dlatego, że budujemy wspólnie dom i tak nam jest łatwiej załatwić wiele spraw w urzędach - więc cywilny to tylko formalność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczęłam już odliczać dni i po prostu nie mogę się już doczekać ślubu. Ale niestety jest mi bardzo przykro bo moja teściowa zaczyna odstawiać jakieś dziwne akcje i mój M. się z nią pokłócił (jego siostra która z nami mieszka też jest na nią zła), a ja tym wszystkim zaczynam się niepotrzebnie stresować :( Do jutra czyli 10.04 daliśmy termin potwierdzenia przybycia na ślub. Póki co jeszcze 2/3 gości milczy :( Jestem troszkę zła bo są to w większości ludzie z którymi moi rodzice widują się prawie codziennie i jeśli nie mają ochoty wydawać kasy na dzwonienie do mnie to mogliby chociaż rodzicom powiedzieć czy przyjdą czy nie. Jak wszystko dobrze pójdzie to w środę zmykam do rodziców i wtedy przygotowania powinny ruszyć pełną parą. Mam pytanie do dziewczyn które farbują włosy/robią baleyage na ile przed ślubem wybieracie się do fryzjerki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja :) robiłam kilka dni temu pasemka i tuz przed ślubem tzn jakieś 3 dni pójde zrobic pasemka ale tylko z przodu bo szkoda mi włosów niszczyć !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jeszcze nawet nie byłam u fryzjerki zaklepać termin :-(((( Porażka..... Ale przynajmniej zaproszenia i większość zawiadomień już wysłana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Do ślubu coraz to bliżej - w sumie stresu przy tym sporo, ale się cieszę, że będziemy mieć to już za sobą :) Suknia już domu czeka. Brak jeszcze welonu i ew. czegoś do wpięcia we włosy. Z fryzjerką umówiłam się na 29.04 tak, żeby kolorek był jak najświeższy. Zamówiłam już bukiet - pomarańczowe róże - coś zupełnie innego niż cały czas chciałam, ale mam nadzieję, że będzie ładnie się prezentować. Przed nami ciągle jeszcze spowiedź i poradnia, a także kilka innych drobiazgów, ale chwilowo nie mam do tego głowy. Lista gościa nadal nie jasna do końca, ale jestem dobrej myśli. A jak u Was wyglądają przygotowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc my jeszcze musimy załatwić alkohol (jeszcze nic w tym kierunku nie robiliśmy), część garderoby dla pana młodego, oprawę muzyczną mszy, w ogóle ustalić czytania, kto je czyta itp. (czyli w sumie drobiazgi), ustalić W KOŃCU menu i ostateczną sumę za osobę... Parę dni tem byłam na próbnej fryzurze :0 Farbować chyba nie będę... A kosmetyczka poszłą w odstawkę bo nie mam czasu iść. Sama sobie zrobię jakąś parówkę czy coś w tym rodzaju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha no i kwiaty jeszcze... Też nie bylam jeszcze w zadnej kwiaciarni żeby to załatwić (bukiet, dekoracja auta i kościoła)... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×