Czy ktos kiedys komus pomogl przez internet ?

w znalezieniu pracy? czy mial ktos z Was takie szczescie? chodzi o to, ze pisalyscie w necie, ze szukacie pracy i nagle jakis pracodawca odezwal sie do Was i zatrudnil ?????

i jak ?

NIE BO TU PRACODAWCÓW NIE MA

Mój mąż dał ogłoszenie na portalu jakimś, że szuka pracy za granicą i tylko same podtsawowe informacje podał i numer gg.Co niektórzy się z niego śmiali, że jaki pracodawca się odezwie na gg i takie tam.Wyobraź sobie, że odezwał się nieznajomy zupełnie człowiek, który jest już w Anglii. Załatwił wszystko, przysłał zdjęcia, nawet załatwił, że umowę przysłali do Polski.Właśnie mąż wyjechał.Zdarzają się jeszcze bezinteresowni i rzyczliwi ludzie, na dodatek Polacy i to za granicą, gdzie mówi się, że tam rodak rodakowi wilkiem.Ale mój mąż zawsze był szczęściarzem:)