Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ewa Bialystok

Czy maz moze nie wyrazic zgody na rozwod?

Polecane posty

Gość Ewa Bialystok

Czy istnieje mozliwosc, ze maz nie wyrazi zgody na rozwod i sad go nie przyzna?Jakie moga byc powody jesli tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tony Halik
Powie, że Cię kocha i nie chce się z Tobą rozwodzić i starczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bzdury to sąd orzeka rozwód a nie mąż jego zgadzanie się albo nie ma niewielkie znaczenie zależy, jakie masz argumenty/powody na orzeczenie rozwodu i czy nastąpił trwały i nieodwracalny rozkład wszystkich więzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko opozni
rozwod.Bedzisz miala o jedna rozprawe wiecej a rozwod i tak dostaniesz i tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety może...
niestety może nie wyrazić i wtedy proces rozwodowy staje sie gehenną. Trzeba mieć adwokata. Sędzia bedzie w takiej sytaucji nakłaniał powódke do wycofania pozwu. Jeśli mą nie wyrazi zgode na rozwód za porozumieniem stron zapewe będzie chciał rozwodu z orzeczeniem o twojej wyłącznej winie za rozpad związku. Mój ex tak własnie zrobił ;) proces się zakończył po 3,5 roku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goudus
nie ma takiej mozliwosc zeby sąd nakazał Ci zycie w małzenstwie dostaniesz rozwod predzej czy poźniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goudus
trzeba wziać dobrego adwokata:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wyprowadziła się chociaż z domu? Czy mieszkają sobie razem w najlepsze a babka chce, zeby sąd uznał, że nastąpił trwały i nieodwracalny rozkład?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety może...
do księzycowej dziewczyny proces rozwodowy musi się w końcu zakończyć maksymalnie do 5 lat.Męzowie którzy upierają się że nie chcą rozwodu chcą po prostu duzo wygrać. albo pieniadze albo mieszkanie albo samochód. zawsze jest coś o co można powalczyć. mój tak robił. nieustępliwość i nieugiętość popłaca. a najlepiej znaleźć świadków że nie jest święty że ma kochanki że wcale mu nie zależy na rodzinie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety może...
więcej cierpienia przynosi życie z takim byle jakim facetem. sąd to sąd. Kulturalnie tylko przydługo. Pozdrawiam wszystkie kobiety przed w trakcie i po rozwodzie. Chcesz poznać mężczyznę jaki jest naprawdę ? Poznasz go w trakcie rozwodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goudus
to jak to w koncu jest moze czy nie moza? :-) pewnie ze moze na pierwszych rozprawach bo musi zbadac jak wyglada to małzenstwo, a potem nie ma wyjscia, jak kobieta chce rozwodu to go w koncu dostanie, inna sprawa czy z orzeczeniem winy czy bez niestety za złe wybory trzeba płacić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie cos ciagnie
mozna i ztym kochaniem to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa Bialystok
A jezeli udzieli rozwodu z orzeczeniem o winie zony, co wtedy w takim wypadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goudus
były mąz moze wniesc sprawę o alimenty od Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko opozni
Jesli jest zdrowy to nie ma szans na alimenty!!!A jesli bedzie rozwod z twojej winy to bedziesz musiala poktyc koszty rozpraw.I to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goudus
wlasnie jezeli zachoruje i bedzie niezdolny do pracy to mogą Cię czekac alimenty, natomiast jezeli jest bezrobotny to nie wiem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa Bialystok
Mam 31 lat, 2 dzieci i od 8 lat jestem mężatką. Przez 3 lata miałam romans który ukrywałam przed mężem. On nigdy się o tym nie dowiedział, a ja wtedy myślałam że wezmę rozwód z mężem i resztę życia spędzę z kochankiem. Jednak czas wszystko zmnienił, z kochankiem się rozeszłam, a do męża nabrałam przekonia. Wiem że chce być z nim i nie mam już więcej zamiaru szukać innego faceta. Mój maż jest tym właściwym. Niestety będąc z kochankiem urodziłam mu 2 dzieci, które mąż wziął za swoje. Bardzo je kocha i w pełni uznaje. Nie przeszkadzało mi z początku że go okłamuje, ale z czasem pojawiły się wyrzuty sumienia. Teraz już codziennie myślę, że jestem zła i że zrobiłam mu straszne świństwo. Boli mnie to, ale napewno nigdy mu o tym nie powiem. Nie chce żeby poznał prawdę i nie powiem mu tego. Chciałabym się przestać tym przejmować i nie myśleć już o tym. Mam dzieci, męża. Jesteśmy rodziną, chce odciąć się od tych myśli, ale nie wiem jak to zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, ludzie to potrafią sobie życie komplikować... nie ma co.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×