Pidżama = koniec związku ?? -

Czy ktoś z was słyszał o takim przesądzie, iż nie należy dawać partnerowi pidżamy?? Podobno nie powinno się tego robic. To przesąd z typu tych, że nie należy dawać zegarka (bo można wtedy odliczac czas do konca zwiazku) czy suszyc kwiatow (uschnie uczucie). Jak to jest?? Szczerze mówiąc to nei wierzę w takie sprawy, ale o tej pidżamie to 1-wsyz raz usłyszałam.

Głupie. Nie wierz w idiotyczne zabobony... Wymyślają je stare panny które obwiniają wszystkich, oprócz siebie za to, że im z nikim nie wychodzi :)

tez uwazam że to głupie ;) ja mojemu facetowi dałam i zegarek i piżamkę a on mi kwiatki suche i mokre (:P) i 5 lat nam minęło :D

nie kupuj mu butów, bo odejdzie, nie dawaj mu paczki chusteczek do nosa, bo będziesz po nim płakać, nie pokazuj mu sukni ślubnej przed ślubem, bo będziecie nieszczęśliwi. bzdury.

, nawybierał, złaził 10sklepów, żeby ci dogodzić, a ty mu powiesz: "no nie, miśku, piżamaaaaaa.....:o" to faktycznie- to będzie koniec związku.

Hehe dzięki za pocieszenie :) Taka była szczęśliwa, ze wybrałam łądną pidżamkę, a tu koleżanka wyjeżdża mi z takim tekstem :/ Jak pisałam, nie wierzę raczej w takie rzeczy, ale jakiś niesmak po takiej \"wiadomości\" pozostał. Już mama była gotowa odkupić \"moją\" pidżamkę :D Ale się nie zgodziłam :) Dzięki Wam! :)

:o PS.. Chyba, że na pizamie tego chłopaka znajdziesz potem slady szminki owej koleżanki w okolicach krocza- może ona wiedziała, co mówi z tym końcem...:o

No...z tymi butami to dziwna sprawa...Moj jak dał i buty,to za kika dni musial wyjechaci go nie ma już dwa miesiace,ale i tak nadal jestesmy razem...I bardzo go kocham i on mnie tez!!!!!!!!!!!!

prawda, bo chętnie sprezentowałabym taka majemu mężowi :P

To przesądy światło ćmiące. Ale po co je prowokować :D Mam z pięć przykładów, które się potwierdziły. I z pięć, które nie potwierdziły się .

ja suszyłam wszystkie kwiatki jakie dostawałam od byłego i dałam mu bezwiednie zegarek on mi kupił ładną pidżamkę (niewiedząc o tych przesądach) i co dziś już nie jesteśmy razem, teraz od obecnego faceta :) kwiatki wyżucam na 2-3 dzień (nie zaszuszam) zegarków, butów ani ubrań do spania ;) sobie nie kupujemy - lepiej nie prowokować losu :P

zapewne porzucił Cię z powodu Twojej ortografii a nie tych prezentów :P

a ty to jesteś chodzący słownik ortograficzny :P człowiek już nie może się pomylić bo od razu jakieś idiotyczne kąśliwe uwagi się pojawiają :o

hehe, to się nazywa myślenie prelogiczne :) takie łączenie faktów od czapy - zabobony wzięły się właśnie z myślenia prelogicznego. najłatwiej to wyjaśnić na przykładzie dzikich: - dzicy uprawiali kukurydzę; - do dzikich przyjechali misjonarze, pracowali z nimi przy kukurydzy; - misjonarze, nieprzyzwyczajeni do tak ostrego słońca nosili kapelusze z dużymi rondami; - kukurydza się nie udała; - dzicy stwierdzili: "kukurydza się nie udała, bo misjonarze mieli duże kapelusze" - potem już nie pozwalali pomagać misjonarzom przy kukurydzy, bo bali się że się nie uda. z takich myśleń prelogicznych naszych prababek wzięły się zabobony typu kupowanie piżamy. ale zawsze można urok odczynić. wystarczy po sprezentowaniu ukochanemu piżamy trzy razy splunąć przez lewe ramię. na pewno podziała, to odczynia każdy zły urok :) pozdrawiam