inne spojrzenie...

to ze mam kochasia to juz chyba kazdy na tym forum wie....ale ja nie o tym ....wczoraj az do poznej nocy rozmawialam {nietylko rozmawialam }z moim kochasiem ....tak od serca...i co mnie zdziwilo ! jakies inne spojrzejrzenie na wiele spraw maja facecio ...a jakie maja kobiety ...calkiem inne...czasem sie z nim nie zgadzalam ...czasem on ze mna,....i teraz to juz wiem ....ze zeby rozwiazac niektore nurtujace mnie sprawy trzeba popatrzec okiem i faceta i kobiety...opowiadal jak po polrocznej znajomosci z dziewczyna przyszlo mu sie zenic...ja na to ze nie musial ...a on na to ..ze skoro tak sie stalo to chcial stworzyc dom mimo tego ze dziwczyna sie do tego nie nadawala....i ze faceci bzykaja swe dziewczyny czasem tylko dlatego ze czekaja na inna ...na milosc swego zycia...a my kobiety kazdego potencjalnego faceta juz widzimy przy oltarzu....a co wy na ten temat myslicie?

He masz faceta, masz kochanka i dopiero teraz odkryłaś jak bardzo się różnimy?? To oczywiste :-) my was nie rozumiemy wy nas i to jest najpiekniejsze!!! I niech się to nie zmienia

Witaj :-) Zapewne inne jest spojrzenie na życie mężczyzny, a inne kobiety, ale z tym co cytujesz za swoim kochasiem się niezgadzam. To jego podejście do życia, czy popularne wśród mężczyzn? ... wątpię.

facet z kochanka = facet kobieta z kochankiem = kurwa tak nas facetow biologia stworzyla zebysmy ruchali coi popadnie Ale genetyczno-kulturowe dziedzictwo plemienne wymaga zeby kobieta byla wierna ... Zaplacisz wiec za to kiedys, choc teraz jestes za glupia zeby to wiedzec ... jestes kurwa , gardze toba ... :(

i tu sie nie zgadzam.....jeśli to jeszcze do Ciebie nie dotarło....epoka kamienia łupanego juz dawno za nami....a kobiety to nie biedne cielatka uzależnione od swojego pana i władcy....z czego zajeb*cie sie cieszę :D teraz mamy równouprawnienie ....nie tylko w obowiązkach :) do>>>>>>>chamisko

Chamisko -TY meska szowinistyczna swinio..... Margarita.....podzielam Twoje zdanie...

Miauczydelko, ale odkryłaś amerykę. Nobla powinnaś dostać. Chociaż Złoty Kutas byłby zapewne dla ciebie odpowiedniejszy.

Witaj Nauczycielu!

No bo być może po raz pierwszy Miauczydełko zamiast się \"jebać\" z kochasiem to z nim sobie pogadała... :P

Miauczydełko po tym jak piszesz o sobie jako znawczyni mężczyzn...to mnie trochę zaskoczyłaś :O tym nagłym błyśnięciem intelektu ;):P:P:P

chamisko - nazwanie siebie chamiskiem, to w twoim przypadku bardzo delikatne określenie ... A na codzień uważasz się pewnie za rozumną istotę ...

Chamisko ma rację!

ze powinnaś powiedziec swojemu facetowi o kochanku i wtedy zobaczysz jak bardzo sie roznia wasze poglądy ( faceta i koiety - czyli twoje wielkie wstrętne złe miauczydło )