Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

RainyDays

DOPADA MNIE BEZNADZIEJA

Przez RainyDays, w Dyskusja ogólna

Polecane posty

RainyDays    0

RainyDays
Napisano

Coraz mniej zapału, energii, coraz większe zmęczenie, kłopoty z mobilizacją. Zaniedbani znajomi, przyjaciele.. jacy przyjaciele? Czasami nie mam już siły. \"Na zewnątrz\" niby wszystko jest OK, nic strasznego się nie dzieje, ale jednak to mnie męczy :(

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość podobnie   

Gość podobnie
Napisano
mam dokladnie tak samo wszystko jest bez sensu, na niczym mi nie zalezy

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość i ja też tak   

Gość i ja też tak
Napisano

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość tak samo   

Gość tak samo
Napisano
i nawet święta mnie nie cieszą. wręcz przeciwnie:O

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość ja bym go   

Gość ja bym go
Napisano
i u mnie też, ludzie co się z nami dzieję? znieczulicza na wszystko i wobec wszystkich ;(

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

RainyDays    0

RainyDays
Napisano
Ja może nie mam tak żeby mi na niczym nie zależało, na pewnych sprawach zależy mi wręcz bardzo, ale coraz częściej zauważam, że w moje życie wkrada się marazm. Czasem najzwyczajniej w świecie brakuje mi znajomych.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość podobnie   

Gość podobnie
Napisano
mi brakuje calej masy rzeczy od przyjaciol poczawszy na dobranym mezczyznie skonczywszy

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość tak samo   

Gość tak samo
Napisano
też nie mam znajomych, przyjaciół tym bardziej. :(

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość agassrk   

Gość agassrk
Napisano
ja mam tak samo alemi to sie nie chce nic teraz powinam pisac prezentacje na studia napisalm 5 zdan do pracy nie chce mi sie jutro isc, mialm pojezdzic na rowerku ale nei chcemi sie lezałbym lezal i przespala całe to pieprzone zycie

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Dyskusja ogólna
×