czy zgadzacie się, że facetowi w wieku 40 lat i kobiecie w wieku 35 już się nie

........już się nie chce ponownie zaczynać Facet samotny w wieku 40 lat ma pewne przyzwyczajenia i radzi sobie , musi sobie wyprać , uprasować , ugotować zupę .............itd. Kobieta samotna w wieku 35 lat ma pewne przyzwyczajenia i radzi sobie , musi sobie wyprać , uprasować , ugotować zupę .............itd. Nie zejdą się i nie dadzą sobie szansy , żyją na własną rękę i tak jest im wygodnie , czasem na zakupach w hipermarkecie ocierają się wózkami , tylko ocierają .

to zalezy od charakterów... różni są ludzie i różnie postępują... jednemu się nie chce, a innemu wręcz przeciwnie... ;)

Oj, chce się, tylko się strasznie boją. A im starsi,tym bardziej się boją. Wiem coś o tym.

jak bede maiała 35 to Ci odpowiem ....:P

Znam faceta, który w wieku 40 lat ozenił się :-) i widać, że jest szcześliwy.

coś w tym jest :-(

e tam zalezy od faceta i kobiety,od tego jacy sa...moja znajoma ma 55 lat i szykuje jej sie w tym roku slub:)

Ojj schodza sie... ja mam przez to proble... heh :-S

Jest dużo prawdy w tym pierwszym poście... ale to też zależy od tych dwojga ludzi... mam nadzieję, że jak poznam odpowiedniego faceta to będzie mi się chciało :) i jemu też :)