Miedzynarodowe imiona

Mieszkam na stale w Anglii ale nie wykluczam powrotu do Polski. Kiedys.Planujemy dziecko w przyszlym roku. Problem to imiona. Moj maz jest Anglikiem ja Polka. Najlepiej byloby cos uniwersalnego, z taka sama pisownia i w Polsce i w Anglii. Jak na razie wymyslilismy: Anita, Anna, Adrian, Konrad. Wolalabym jednak cos innego. Jakies pomysly?

A moze Alan albo Oliwia?

Ja nazwę Emilly, po polsku Emilia :) dwa w jednym :)

Chcialabym cos orginalnego. Bardzo podoba mi sie imie Phoebe. Ale jaki jest polski odpowiednik? A moze Emma. Tez bardzo ladne.

a może Helen, Sara , Alex, Ella,Eve,Mark,Alena,Olivia,Emma, Melissa,Daniel takie imiona mamy w przedszkolu jak sobie coś jeszcze przypomnę to napiszę

Dla dziewczynki Sara i Stella

Adam, Anna, Teresa, Monika, David, Daniel i Martin. To ostatnie podoba mi sie najbardziej

cholerne zakompleksione mamuśki :O

oj bez przesady, przecież autorka nie chce dziecku ze wsi, pod opolem nadać takiego imienia, ale dzieciakowi, któy wychowywał się będzie w anglii.

Moj synek bedzie mial dwa imiona: pierwsze angielskie a drugie polskie.

no tak, najlepiej nazwać dziecko Marysia albo Kasia. Jeśli zamierzają zostać w Anglii to dopiero dziecko będzie cierpiało jak w szkole nie będa mogli wymówić jego imienia :) A w Polszy ludzie wsio przyjmą :) Może Angelika? Albo Lidia, Alexandra, Aleksander, Marta Mnie się osobiście podoba Tony :D a dla dziewczynki to jeszczenie wiem :P

GABRIELA - w PL slicznie Gabi, Gabrysia a W Anglii z pieknym akcentem na LLLLL :) A DLA CHLOPCZYKA WITEK- WITO!!

Paulka123 ale to nie było do CIebie, tylko do pomarańczowych :)

Polski odpowiednik Phoebe to Febe :) Z międzynarodowych imion dla chłopca proponuję: Robert, Daniel, David, Eric, Adam, Alexander. Dla dziewczynki: Amelia, Anna, Nina, Adriana, Eliza, Emma. Do pomarańczówek - przestańcie w końcu pinkolić o \"krzywdzie\" jaką doznają dzieci z niepolskimi imionami. Znałam parę osób z bardzo orginalnymi imoonami i nie przypominam sobie żeby ktoś się z tego śmiał ani im dokuczał, same też tego nie wspominają.

u mojego syna w przedszkolu jest Samantha i wszyscy się smieją z tego imienia. Oczywiście rodzina do elity intelektualnej nie należy

Hey dziewczyny! Z tymi imionami miedzynarodowymi to doskonaly pomysl. Ja mieszkalam w wielu zakatkach swiata i powiem jedno - nigdzie (poza wschodnia europa) nie ma takiego konserwatyzmu jesli chodzi o imiona. A jesli dzieci w przedszkolu wysmiewaja sie z jakiegokolwiek imiona to tylko wina wiekskich i zacofanych rodzicoow z ktoorych dziecko bierze przyklad. Smutno patrzec i sluchac. Wywodzi sie to chyba jeszcze z czasoow komunistycznych, uniformizacja itp. Kochani rodzice - te czasy sie SKONCZYLY!!! Nie ma mundurkoow a w sklepach mozna kupic wiecej niz kilo cukru...Wzbogacajmy nasz swiat, swiat naszych dzieci. Badzmy bardziej tolerancyjni dla innosci a mniej dla szarzyzny i nijakosci! Ja wciaz zastanawiam sie nad imionem dla mojej fasolki, ale zdecydowanie bedzie to imie ktoore bedzie unikatowe. Tak jak moja dzidzia. Pozdrawiam Przyszle Mamy

Ps Czy dlatego ze mooj maz jest goornikiem a ja pracuje w sklepie odziezowym nie wypada mi nazwac mojej coorki Samantha?Bo dzieci Pani "tak na marginesie" beda sie wysmiewac?!Lepiej bedzie Kasia lub Malgosia tak?Wtedy moze Pani "tak na marginesie" i jej dzieci zaakceptuja mnie i moje dziecko.Tylko ze mi na tym wogoole nie zalezy. Jesli Pani "tak na Marginesie" uwaza ze imie Samantha w jakimkolwiek stopniu odzwierciedla poziom intelektualny jej nadawcoow to zapaewne jej dzieci to Ania, Kasia i Magda. Pozdrawiam

Nie, mój syn ma imię cesarzy i królów a nie bohaterów oper mydlanych.

z tym wyśmiewaniem w szkole czy przedszkolu niepopularnych imion. Bo słyszę o tym wyłącznie na jafeterii. Zarówno ja jak i moja córka mamy imiona, z którymi w Polsce się nie spotkałyśmy. Ani za czasów PRL ani teraz nie zauważyłam, żeby jakiekolwiek dziecko widziało powód do śmiechu słysząc pierwszy raz takie imię. To raczej rodzice tych dzieci są zdziwieni i ewentualnie namawiają to wysmiewania tego co inne. Dla dzieci jest to normalne, że ktoś ma inne imię niż reszta rówieśników.

A to sie mylisz. Calkiem niedawno słyszałam, jak jakaś dziewczynka mówiła do mamy "Stella, Stella, co to za imię. Takie dziwaczne".

i przy okazji wpadła w histeryczny smiech z tego powodu, czy po prostu się zdziwiła? Bo nie słyszała takiego imienia. Przypuszczam że słysząc jakieś nieznane słowo tez pyta mame co ono oznacza. Ale to wcale nie znaczy, że słowo, którego nie zna jest śmieszne...

Zgoda, są gusty i gustliki. Jednym podobają się imiona rodem z "Mody na sukces", inni uznają je za pretensjonalne. Nie zamierzam jednak, w imię jakiejś fałszywie pojmowanej poprawności politycznej, pisac, że mi się podobają i świadczą o klasie i fantazji rodziców.

imiona są rodem z Mody na sukces. Ale jesli ktoś ma inaczej na imię niż cała reszta, nieco inaczej wygląda bądż inaczej się ubiera to wcale nie oznacza, że natychmiast należy się z niego smiać. Zwykle smieją się ci, którzy mają ograniczenia i nie potrafią zrozumiec odmienności innych

Widze ze Pani Margines jest bardzo dobrze obeznana w operach mydlanych a dla zmylenia nazywa swe dzieci imionami "Krooloow i Ksiazat Polskich". Ja osobiscie nie mam z tym problemu. Niestety w polsce bardzo ciezko rozwinac swoje indywidualne cechy dzieki ludziom ktoorzy sa tak bardzo wrosnieci w swoje konserwatywne poglady. Niestety dzieci biora przyklad z rodzicoow, ktoorzy malo jeszcze o swiecie wiedza. Biedne dzieci. Na szczescie sa ludzie ktoorzy nie zwracaja uwagi na ciasne opinie PRLowskich matek a ida z duchem czasu. Oby wasze dzieci byly niepowtarzalne jak imiona ktoore dla nich wybralyscie!! Pozdrawiam.

Pewnie się powtórzę ale warto zaryzykować. Emma Maria Anna Helena Flora Stella Teresa Ewa Monika Marta Adam Robert Aaron Adrian Albert Borys Jan Leon Skoro zamierzacie wrócić do Polski proponuję polski odpowiednik.

ja mam Ernestyna, też była taka \"miedzynarodowa\" sytyacja i wszystko pasuje ;)