Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kathi777

Czy powinnam mu zaufac?

Polecane posty

Gość Kathi777

Spotykam sie z facetem (starszym o 18 lat ode mnie),Jest bardzo fajnie itd. tyle tylko ze sytuacja jest skomplikowana. On niedawno rozstal sie ze swoja byla dziewczyna,i niestety nadal ze soba mieszkaja bo ona (biedna sierotka) nie ma sie gdzie podziac. Wiem-powiecie-to naiwne,na pewno sa razem! Otoz wiem od jego znajomych ze naprawde nie sa razem i mieszkaja tylko ze soba do jej wyjazdu- ona mieszka w Australii i wyjezdza na poczatku stycznia. Spotykalismy sie jeszcze jak oni byli razem-to juz sie wypalalo. Mimo tego ze naprawde duzo do niego czuje,nie potrafie mu zaufac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwie sie
też bym nie umiała. Jakaś dziwna sytuacja, jak będziesz sie mogła sie w tym odnaleźć to gratuluje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathi777
No wlasnie jest ciezko,cholera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podstawowe Pytanie
A ile on ma cm wzrostu? Czy jesteś od niego wyraźnie niższa? Jesli tak to spoko !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkakaana
Ja bym wybadała sytuację sama, jak ją poznasz to sama wyczujesz, oczywiście bądź jak gdyby nigdy nic, przecież chodzisz czasem do niego na kawę więc skoro ona wie o tobie to co się kryć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathi777
I za kazdym razem kiedy on milczy,to mam juz rozne dziwne mysli :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwie sie
poczekaj aż ona wyjdzie, wtedy dopiero zobaczysz czy wszystko między nimi się skończyło. Chyba nie powinnaś sie zbyt angażować na razie, bo potem może być przykro. Nie wiem. Myśle sobie o moich byłych, napewno chciałabym im pomóc jeśli mieliby problem i nie oznaczałoby to żadnej zmiany w uczuciach, ale nie zrobiłabym tego ze względu na obecnego faceta. Wiem że sama czułabym sie fatalnie gdybyon przygarnął jakąś panne pod swój dach. Tak sie nie robi i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodstawowePytanie
Ty to wszystko zależy ile ma wzrostu. Bo jeśli jest kurduplem i ma ok 170 cm to go zostaw. Na chuj Ci taki konus. Natomiast jeżeli jest normalnym facetem od 175 cm w górę to spoko! Wzrost w związku to podstawa !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebebebeatka
ja bym mu nieufała może dopiero jak tamta wyjedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathi777
No nie jestem wyzsza od niego-nizsza. Topie sie w jego ramionach-uwielbiam to!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathi777
No wlasnie mu nie ufam! I czekam az ona wyjedzie,ale to cholera trudne jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathi777
Poza tym oni mieszkajac razem mieli duzo rzeczy wspolnych i ona sie wyprowadzajac rzada on niego kupe kasy-chce zeby ja splacil!!! On nie ma tylu pieniedzy ile ona rzada,wiec w zamian ona kazala sobie wykupic wycieczke po Europie (suka) pod warunkiem ze on z nia pojedzie! I wiecie co..on jedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathi, ja wiem że Ty jesteś zniecierliwiona, ale niestety musisz jakoś zacisnąc zęby i okazać trochę cierpliwości. Naprawde lepiej odczekać i wtedy go sprawdzić. Trzymaj się, życzę powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathi777
Tego nie rozumiem. Potrafie zrozumiec ze nie ma kasy i w zamian za to funduje jej wycieczke. Ale ona jest taka wyrachowana,ze postawila mu warunek. Cholera!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathi777
A powiem wam jedno-ona stracila wszystkich przyjaciol,bo jest naprawde glupia,nikt jej juz nie lubi i trzyma sie jego jak rzep psiego ogona! Wiec nawet nie mialaby z kim spedzic swiat,wiec jada na ta wycieczke wlasnie w swieta!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co, przykro mi to stwierdzic ale on chyba jest jakis fałszywy... jeśli Ci na nim zalezy to bądź cierpliwa, ale i tez ostrozna! Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathi777
Na sama mysl dostaje szalu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwie sie
jak on z nia jedzie to dla mnie sprawa jest prosta.. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathi777
No wiec wlasnie...jakos sie boje ze mnie oszukuje,chociaz wszyscy wokol wiedza ze oni juz nie sa razem,tyle tylko ze twierdza ze oboje sa siebie warci,skoro tkwia w takim balaganie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathi777
Nie chce tracic wiary w to ze bedzie fajnie jak ona wreszcie zniknie.Ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathi777
A wiecie dlaczego to wszystko jest trudne? Bo ja aktualnie przebywam poza granicami Polski, nie mam tu nikogo poza nim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwie sie
dla mnie to jest chore. Jak sie z kimś zerwało to sie z nim nie jedzie na wycieczke. nie wierze że ten facet nie mógł tego inaczej rozwiązać. na Twoim miejscu powiedziałabymszczerze co czuje i czekała na jego decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathi777
No wiec wlasnie to mu mowie caly czas-dla mnie to tez jest niezrozumiale! Chore! Choc sama nie wiem jakbym sie na jego miejscu zachowala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathi777
Chyba jestem naiwna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie naiwnośc, to po prostu silna potrzeba posiadania kogoś bliskiego. Nie obwiniaj się. Każda z nas ma w sobie taką słabość. nie bądź zbytnio ufna, bo szkoda żebys potem cierpiała przez niego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathi777
No wlasnie problem w tym,ze chce mu ufac,staram sie choc strasznie jestem podejrzliwa i on to wie. Najgorsze ze nie mam tu znajomych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathi777
Doradzicie mi cos wiecej?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathi, jedyne co Ci mogę poradzić to to zebyś była bardziej cierpliwa i przede wszystkim nie okazuj mu że jesteś podejrzliwa bo facetów to wkurza! Powiedz mu też delikatnie że nie podoba Ci się to ze nadal utrzymuje żywy kontakt z tamtą babą. Bądź stanowcza ale nie wybuchowa. powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×