Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

molina

czy są kobiety______________które myśla podobnie jak ja?

Polecane posty

a mianowicie nie mamy jeszcze dziecka, to mnie wogole nie martwi, ale zastanawiam sie czesto ze bede sie musiała kiedys zdecydowac czas szybko płynie i nim sie obejrze zleci rok i 2gi i bedzie sie trzeba decydowac bo nieuchronnie zbliza sie 30ka. boje sie ze nie bede gotowa, ze moje myslenie sie nie zmieni na te temat i bede sie musiała zdecydowac na przymus bo wiadomo lata leca. teraz moje mysli zaprzataaja sperawy zycia codziennego i nie ma w nich miejsca na dziecko, niechce i nie umiem sie swiadomiwe zdecydowac to dla mnie za duzo, nie chce burzyc spokoju, jaki mam, i co najwazniejsze dla mnie chce miec spokojne nerwy i boje sie ponownego załamania ktore przeszłam rok temu, wiec moze rozumiecie moje obawy czytałam wiele razy ze kobiey po załamaniu wpadłu lub zdecydowały sie na dziecko i to jakby uratowało je z opresji pomogło, ja nie mam ochoty na takie doswiadczenia, zeby dziecko było królikiem dosw, i uda sie albo nie. szczerze to nurtuje mnie to czesto bo wiedze ze wiele młodych kobiet ma juz dzieci a ja nie nie zazdrszcze im tego bron boze tylko zastanawia mnie fakt kiedy na mnie przyjdzie pora, i zeby nie wyszło w oststecznosci ze bede sie musiała decydowac na siłe ja mam 26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mecz jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
and so what,????????????????????????? tu sa powazne problemy a nie jakies duper szwance

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aale o co ci chodzi bo
niejasne to jest,chcesz dziecka czy wygody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważamże jeśli
takie myśli zaprzątają Ci głowę powinnaś zrobić wszystkie badania tak na wszelki wypadek, bo jeśli w końcu się zdecydujesz np. za dwa lata skąd możesz wiedzieć , że od razu się uda? Mam 31 lat i muszę się leczyć, gdybym nie zwlekała być może już bym się cieszyła dzieckiem, a teraz pozostaje mi czekać i żyć nadzieją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie badania,? poziom hormonów mam w normie podstawowe bad tez, a czy jestem płodna dowiem sie jak sie bede starała usg dopochwowe miałam robione .ok cykle mam owulacyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj molina! ja mialam podobnie jak Ty tyle, ze jestem starsza i wlasnie skonczylam ta nieszczesna 30-ke :o Swiadomie nie bylam w stanie zdecydowac sie na dziecko ale \"zdarzylo nam sie\" z mezem\". Na poczatku byl szok, potem zaczelam sie bardzo cieszyc. Niestety ciaza okazala sie nieudana (obumarla):( Teraz juz wiem, ze chce miec dziecko ale nadal nie jestem pewna czy jestem w pelni na nie gotowa. Pozdrawiam Cie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że nie powinnaś się zmuszać. Przecież masz dopiero 26 lat, przez Tobą jeszcze mnóstwo czasu. Nic się nie stanie jeśli postanowisz nie zostać matką, ale lepiej żebyś tego później nie załowała. Wiele kobiet myśli, że dziecko to koniec kariery zawodowej, koniec podróży, miłości małżeńskiej i szczęścia- BZDURA. Są kobiety, które żałują tego, że zostały matkami, bo wydawało im się, że będzie lepiej, ale tych kobiet jest naprawdę mało. Poczytaj czasem to forum, dla mnie to jest piękne jak kobiety- młode matki pięknie i czule mówią o swoich dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tempka
Wiecie co? Urodziłam dziecko mając 25 lat. Wtedy uważałam to za najbardziej słuszny wiek. Teraz żałuję, że nie zdarzyło się to wcześniej, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z perspektywy lat stwierdzam, ze ciesze sie ze zycie troche pokierowalo za mani...urodzilam majac 21 lat, potem drugie swiadomie majac 24 teraz jestem spelniona pod kazdym wzgledem, jestem jeszcze mloda mam 34 lata, duze, odchowane dzieci, zrealizowana zawodowa, wypoczeta, a nadal moloda..... i marze o 3 dziecku! swiadomie chce z tej wygody zrezygnowac i wrocic do pieluch??? moze to wniesie cos do dyskusji?? aleprawda jest taka, ze kazdy postepuje wg wlasnych zasad i przekonan, nie mnie naklaniac i oceniac...ja tylko przedstawilam swoje stanowisko w tej kwestii.... poza tym mam takie przemyslenia, ze natuta nie bez znaczenia uksztaltowala kobiety wlasnie tak ze najlepszym okresem na rodzenie jest 18-15 rok zycia ...tylko z punktu widzenia medycznego oczywiscie... ale cos w tym chyba jestt!!!! zycze slusznycj decyzji.... a i jeszcze jedno...to nieprawda, ze dziecko zmienia calkowicie zycie, ono tylko wnosi pewna innosc na poczatku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialobyc 18-25 rok zycia a nie 15 :D pomylilam sie..paluszek mi sie omsknal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chce miec dziecko to niezaprzeczalne, ale czas leci a ja stoje z decyzja 100kroków w tył, wpadka byłaby najlepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Molina, ja świadomie zdecydowałam się na dziecko mając 28 lat, od razu zaszłam w ciążę, urodziłam córeczkę i nie żałuję. Wcześniej były studia, ślub, praca, troszkę podróżowaliśmy, zajmowałam się moim hobby i nie myślałam aż tak intensywnie o macierzyństwie. Odwiedziłam koleżankę, która miała miesięczną córeczkę, to maleństwo wydało mi się tak rozkoszne, że nagle z dnia na dzień zdecydowałam się na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na razie maz nic nie nabakuje o dziecku i dobrze bo byłyby kłótnie etc, nie chce tego temat odszedł jak bumerang i nie powrócił. zawsze jak rozmawialiśmy to były kłótnie, nie chce tego. teraz mamy inne problemy i nie mozemy sobie pozwolic na dziecko ja mam jeszcze probl ze zdrowiem psychicznym wiec, chcac nie chac ta decyzja musi poczekac moze to dziecinne myslenie ale chce jeszcze byc szczupła i dobrze wydladac tego lata czyli 2007. wiec moze moje myslenie z czasem sie zmieni bo mam wrazenie ze nie madaje sie na matke na razie moje myslenie jest dziecinne i sama czasami zachowuje sie jak dziecko. nie chce tego zmieniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ll*
????????? własnie co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mel_w
Ja myslalam podobnie jak ty, i co? - wpadlam. bylam w szoku, bo (moze to glupie i dziecinne) tak bardzo balam sie macierzynstwa i dzieci, ze wmowilam sobie, ze napewno jestem bezplodna, ze kiedys byc moze zechce miec dziecko, ale nie bede mogla. na poczatku nie bylo lekko. moje zycie przed to byla jedna wielka impreza. mam 25 lat,skonczylam studia, mialam dobrze platna prace, w wolnym czasie spotykalam sie z przyjaciolmi i bawilam sie do upadlego. pomyslalam, ze teraz to wszystko minie bezpowrotnie. ale pozniej doszlam do wniosku: gdyby nie ta wpadka nigdy nie znalazlabym czasu na dziecko i jak wygladaloby moje zycie? zapewne niewiele by sie zmienilo, a przeciez zycie nie moze byc niekonczaca sie impreza. teraz jestem w dziewiatym miesiacu i nie moge sie doczekac, kiedy ta mala istotka przyjdzie wreszcie na swiat. bede mogla sie z nia bawic, podrozowac, pokazywac jej swiat, a najwazniejsze: do konca nie moge w to uwierzyc, ale to bedzie moje dziecko!! szczesciara ze mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim do nieczego
się nie zmuszaj!!!!!!! nie ma nic gorszego, niż bycie mamą z przymusu- bo latka lecą, bo mąż nalega, rodzinka i znajomi się czepiają a mamuśki traktują jak egoistycznego dziwoląga :o To Ty musisz chcieć, to Ty musisz czuc się gotowa! Macierzyństwo to nie tylko same radości i zalety :( Skończyłam 32 lata i nie czuj ęnic, kompletnie nic :( zero instynktu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×