Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość you dont fool me

Zakochana w facecie z pracy-nie daję już rady...Co robić???

Polecane posty

pomyśl sobie co by było jak go stracisz ( obecnego faceta) - jezeli stwierdzisz ze zbyt duzo to moze bedzie jakies otrzeźwienie. Wiesz mozesz stracic zbyt duzo i nic nie zyskać!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość you dont fool me
qai-to mogą być tylko feromony...innego wytłumaczenia nie widzę...próbowałam sobie obrzydzać tego faceta na tysiace sposobów...i nic to nie daje...Już nawet nabijamy sie z koleżanką z pracy z niego po cichu (ona nic nie wie),z jego ciuchów itp.,ale ja się smieję,a w środku topię się jak wosk pod każdym jego spojrzeniem...:( DURNA BABA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bedzie gorsze niz kac gigant. postaraj sie zblizyc do swojego faceta i jakoś to ozywic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość you dont fool me
qai-ale ja to wszystko wiem...nie chcę tracić mojego faceta,kocham go i wiem,że on jest najlepszym co mnie spotkało w zyciu-jest dobry,kochany,czuły... Wiesz,że on znalazł kiedyś smsy od tego z pracy-była straszna awantura,widziałam jak go to zabolało,jak cierpiał,nienawidziłam siebie w tym momencie. I co?I otrzeźwiło mnie na jeden dzień,bo już następnego zaczęło się to samo... Jestem beznadziejnym przypadkiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość you dont fool me
no własnie wiem że musze tak zrobić-ożywić mój związek,bo wiem,że to też pewnie ma swój udział w tym co się dzieje,że po 5 latach ti już rutyna i nie ma motylków w brzuchu...zwłąszcza,że mieszkamy razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spróbuj kasowac smsy bez czytania!!! troche silnej woli- uda sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość you dont fool me
qai-myślisz,że jest jeszcze szansa?;) jesteś kochana:) potrzebowałam bardzo takich słów,bo nikt o tym nie wie co sie dzieje i już nie mogę wytrzymać...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem 8 lat w zwiazku i tez motyli nie mam ale kocham go i doceniam i pilnuje sie jak moge bo praca moja jest idealna do romansów na boku nawet jak jest ktos kto zcina mnie z nog. jestem za dumna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAMIĘTAJ DZIECINKO...
GDZIE ŻIWIOSZ ... NIE JEBIOSZ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość you dont fool me
podziwiam Cię:) mnie się nigdy nic takiego nie przytrafiło pprzez te 5 lat,a tu nagle bach!i to jeszcze facet który w ogóle sie o to nie starał,a za to byli inni którzy stawali na rzęsach i nawet na nich nie spojrzałam...Ironia losu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
you... kobiety sa silne.mysle ze Ty tez tylko musisz mysleć ciagle o tym i nie poddawac sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość you dont fool me
no ale powiedz mi-wtedy jak sie dałaś zwieść temu z pracy to byłas z tym obecnym? No i jak to w ogóle było?Doszło do czegoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to czasem jest - musisz zdecydowc czego chcesz i czy bedziesz z tym szczesliwa!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to było zadurzenie jakich mało. ( w innej pracy- nie byłam jeszcze z obecnym facetem) motyle latały aż miło - okazuje sie ze tylko u mnie.facet sie pobawil i poleciał dalej.Przebolałam to straszliwie bo wiem ze opowiadal za moimi plecami rozne takie. byłam durna ze tego nie widzialam ale bylam slepa bo widzieli to wszyscy tylko nie ja..... od tego czasu zimna jak lod - tylko zarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość you dont fool me
no widzisz-ja nie miałam takiej nauczki i pewnie dlatego sobie na duzo pozwoliłam,poza tym chciałam tego i nadal chcę,ale musze być twarda!od jutra koniec-zreszta myśle,ze on już nic nie zrobi,po tym dziwnym zachoaniu w piatek tak wnioskuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×