Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

B.N.N.

Mam problem

Polecane posty

Mam tatę, który w tym roku poszedł na emeryturę. Wiecznie rozżalony, zdenerwowany, nie wie co ze sobą zrobić. Trzeba uważać na każde słowo kiedy się do niego coś mówi, żeby przypadkiem go nie zdenerować. Mówi \"ja to już tylko czekam końca\". Mieszkam od niego niedaleko, nie mam narazie pracy ale sporo czasu zajmuje mi jej poszukiwanie. Oprócz tego piszę pracę licencjacką.(zbieranie materiałów i pisanie też mi zajmuje sporo czasu). Mam żonę i pewne domowe obowiązki. Tata mieska z moją siostrą, która też dokłada mu utrapień. Kiedy pojadę, kupię jakieś ciasto to słyszę: \"po co to kupiłeś, ja nie jadam takich rzeczy\". Ja przez to też ciągle mam wisielczy humor myśląc o nim. Mam jeszcze brata, który częściej spotyka się z tatą. I w końcu wychodzę na wyrodnego syna a bardzo go kocham i... ...i nie wiem co dalej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm ale skomplikowałeś :) Nie zdziwię się jak twój pies nie może się spotykać z suczką z sąsiedztwa i też ma depresję :) Ogólnie pewnie topik powstał aby się wyżalić, nie oczekujesz raczej odpowiedzi, ale wpisów, opinii. A może pocieszysz się ze srebra ?Czy wyjście na ulicę i pomachanie falagom nie wchodzi w grę ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×