jestem sama i jestem szczęśliwa! - topic optymistki

jak w temacie :) dość marudzenia Dziewczyny- Kobietki uśmiechnięte, to Kobietki atrakcyjne :) Faceci zadowoleni przyciągają! zapraszam wszystkich samotnych-uśmiechniętych do pogaduszek :) poznajmy się :D

mam 24 lata i nigdy nie mialem i nie bede mial dziewczyny

jestem usmiechnietychoc czasem placze:) ossssssssstro atakuje zycie!

poryczeć dobra rzecz, pośmiać się jeszcze lepsza ;)

Wiesz do czassu się jest takim optymistą- "Jestem sam, dobrze mi z tym, nikogo nie potrzebuję".... Też głosiłąm takie głodne kawałki....A dziś....

tez jestem z łodzi, sam i szczesliwy :) spotkajmy sie! :P

mycholka, ja po nieudanym związku jestem i co? beczeć mam nonstopecznie, marudzić? kurcze ile można.. nie udało się-trudno, następnym razem będzie lepiej :) pół roku przeryczałam i myślę że styknie ;) to tak jak ja- taaaa? a dzielnica która?

Jestem z Łodzi. Sama i bardzo szczęśliwa:) W takim stanie wiem, że żyję!!!

Pozdrawiam wszystkich szczęśliwych bez względu czy są sami czy w parze :)

jestem samotny ale szczesliwy nie jestem :P :-o

a czy to wazne jaka dzielnica, grunt ze to samo miasto i mozemy wspolnie dzielic sie naszym samotnym szczesciem ;)

samotny, już my Ciebie uszczęśliwimy :D

A dlaczego zwiazek sam w sobie ma być przepisem na szczęście? Co innego udany związek, tak, to zupełnie co innego ;-)

To o czym pogadamy, drodzy optymiści?? Może o samotności? Jakie są plusy bycia samemu?....tak tylko zaproponowałam....

to tak jak ja - a tak spytałam.. babska ciekawość ;)

ja też samotna wokół pełno związków-brak tych szczęśliwych, udanych

no może o istocie szczęścia, czy jest nią związek, jakikolwiek, czy niekoniecznie?

Myślę, ze istota szczęścia jest bardzo indywidualna. To zależy co uszczęśliwia człowieka. Przecież każdy ma swoje szczęście:) i dla każdego z nas będzie to coś innego.

Najważniejsze to żyć w zgodzie ze sobą!

Ale niektórzy dopóki są sami, nie czują się szczęśliwi.

ja czuję, że jestem szczęśliwa kiedy zarażam innych dobrym humorem :) a Wy?

Byłam w długoletnim związku. Byłam szczęśliwa do jakiegoś momentu. Teraz jestem sama i też jestem szczęśliwa. Pewnie znowu do jakiegoś momentu. Wiem jedno. Człowiek to elastyczna bestia:) Do wszystkiego s przywyknie, a jeżeli robi to jeszcze z uśmiechem na ustach to już ogromny sukces:)

czlowiek silny jest jeszcze silniejszy gd jest sam pamietajcie ze szuka sie milosci a nie lekarstwa na kompleksy udowodnieniasbie czegos itd

Nie pierdol

spierdalaj cwoku

hej też jestem sama i szczęśliwa

hi, hi,hi a ja jestem przemega szczęśliwa :d człowiek żyjący sam nie oznacza,że jest samotny... jak się jest pozytywnie pieprzniętym to idzie się przez życie z uśmiechem na twarzy :d:d