Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaklopotana_

Zboczona psychika!! HELP

Polecane posty

Gość zaklopotana_

Inaczej nie moge tego okreslic. Mialam jakies 6 lat,kiedy obejrzalam pierwsze porno(to starsza kuzynka znalazla jakas kasetwe video u ojca i mnie poczestowala hard porno).Zamiast sie obrzydzic,podniecilam,choc oczywiscie nikomu o tym nie mowilam.Od tej pory,kiedy tylko mialam okazje,czytywalam gazety,ksiazki o takiej tematyce,podbieralam nawet Harlequiny mamie (tyle ze kartkowalam zawsze do momentu "ostrzejszej" akcji. Teraz mam 22 lata,studiuje, niby jestem normalna dzieczyna (mam chlopaka,ktorego kocham),ale w samotnosci ciagle siedze w necie i ogladam filmiki,gram w gry erotyczne... Dobija mnie to zupelnie! Wchodze na coraz dziwniejsze i perwersyjne strony - nie to,ze chcialabym tego sama sprobowac,tylko kreci mnie patrzenie.. Zeby nie bylo watpliwosci,moj chlopak podnieca mnie tak samo i seks z nim to cudo,ale... Gdy go nie ma... Co robic? Przeraza mnie ta sytuacja. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotana_
Do tych,ktorzy mysla,ze 6ciolatki sie nie podniecaja:to jak wytlumaczycie to,ze po obejrzeniu "udawalam" krecenie ze znajomym rodzenstwem - sasiadami? Do tego bywalo (kilka razy - nie chcialam o tym wspominac,bo to ..hmm..krepujace..ale trudno juz sie mowi) ze bawilam sie w "doktora" z kolegami z podworka - wlasnie w wieku 7-9,oczywiscie nie bylo to "do konca" tylko udawanie,bez tych odczuc co u doroslych,nawet bez doglebnej penetracji ale ....wiecie,ciagle staram sie to wymazac z pamieci. I udaje sie,przypomnienia sa srednio raz,dwa w roku... Dziewictwo stracilam,jak wnioskuje,sama z soba (mastrubacja przygodnymi przedmiotami,co sie nawinelo pod reke) ok 12go roku zycia...Nie jestem mezczyzna (hetero ani homo),za to wzrokowcem jak najbardziej. Wiecie,zastanawialam sie nawet kiedys,czy nie jestem lesbijka albo bi (bo zawsze kobiece ciala bardzo mnie podniecaly,pupy,ale biusty przede wszystkim,szczegolnie duze.(Co ciekawe narzady plciowe nie (mam swoje ;)) potrafie sie gapic na biusty kolezanek,ale nigdy poza to sie nie posuwam.Nie probowalam seksu z kobieta, i nie chce probowac) Wlasciwie to PRZED moim aktualnym chlopakiem nigdy nie potrafilam sie zaangazowac emocjonalnie w zwiazek,a seksem z bylymi szybko sie nudzilam,nie potrafili odgadnac moich pragnien,wiec w lozku czesto bylam "drewnem",poza incydentalnymi zmianami w "kocice"...Mysle sobie,ze latwosc,z jaka zmienialam kolesi wynikala z jakiejs potrzeby czucia sie pozadana...(nie chodzi tylko o seks,ktory,o dziwo dla Was pewnie,zaczelam uprawiac (nie lubie tego okreslenia) dopiero w wieku 17,5 roku...).. To wszystko jest takie pokrecone.... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kira_
Nie dziwi mnie to co napisalas...ale nie wiem, czy to dobrze :( , bo mam tak jak ty. Pomijajac szczegoly z twojego zycia, to co do filmow, stronek porno, forow erotycznych - mam tak jak ty :( wiem tez ze, to nie do konca takie "normalne" - bo nawet moj partner (a w koncu to facet) nie wykazuje takiego zainteresownia porno jak ja - nie wiem co ci poradzic - ja nie robie z "tym" nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotana_
kira, ale czy to Tobie nie przeszkadza? Ten przymus wewnetrzny, nalog?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kira_
nie przeszkadza mi to, nie wplywa na relacje z moim partnerem ale pochlania czas :( i to najbardziej mi sie nie podoba, bo wiem ze ogladanie tych filmow, zdjec, stronek to zwykla strata czasu i malo kreatywne zajecie - ale tak jak piszesz ten przymus....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezłe z was okazy
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×