Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rusałeczka

ja sie chyba rozwiodę

Polecane posty

Gość rusałeczka

:( 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabiorę z sobą młode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusałeczka
to materialista w każdym calu...największy jakiego znam!skąpiradło do tego straszliwe...a miało być tak pięknie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusałeczka
młodych na całe szczęście nie posiadamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusałeczka
podszywaczu, żebym tylko takie kłopoty z nim miała 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusałeczka
podszywaczu marne twoje wysiłki...rzeczywistośc jest o wiele bardziej nieprawdopodobna niż twoje żarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusałeczka
po co zaczerniać?chyba i tak widać które to podszywy...niech mają dzieciaki radochę...chociaż one:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusałeczka
jestem dopiero 4 m-ce po ślubie, myslicie, że to minie kiedy się "dotrzemy"? może potrzebny jest czas, by poukładac sobie pewne rzeczy - m.in kwestie finansowe?ja już niewiem, ale rozwodzic się pól roku po slubie to chyba przesada co?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem tak sie zdaza
ze ludzie do siebie nie pasuja i rozwodza sie zaraz po slubie, a jaki byl przed??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusałeczka
kurcze aż wstyd pisać..byliśmy ze sobą 5 lat...bywało róznie jak to w związkach z długim stażem bywa, ale kwestie finansów nie były poruszane , bo nie mieszkaliśmy razem...było normalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwestie finansowe to chyba nie jest najwazniejszy powod do rozwodu - chyba ze maz jest hazardzista a ty nie masz co jesc prawde mowiac nie wiem jak mozna twierdzic ze cos sie po slubie pouklada. jesli nie uklada sie przed slubem to slub nic nie zmieni. jesli zwiazek jest OK to slub tez nie zmienia go na gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tukasa
Jak by mój mąż mnie kopnął 4 miesiące o ślubie, to wyniosłabym się z dzieckim jeszcze tego samego dnia. Nie wyobrażam sobie być workiem treningowym. Szczęśliwa w tym związku, to Ty nie będziesz. I niestety, ale z nim nie będzie lepiej tylko gożej. Następnym razem wybije Ci zęby, bo dziecko zapłacze. A co do rozwodu, to zawsze jest na niego pora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tukasa
pomyliłam tematy. Przepraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusałeczka
moja droga czy ja gdzieś napisałam ,że jestem workiem treningowym???mój mąż nie uderzył mnie nigdy, to niestety kiedyś ja (czego żałuję)w przypływie złości podniosłam na niego rękę...ogólnie było by ok, gdyby nie ta kasa..nie lubię być zależna od kogoś, nie lubię wogóle jego podejścia do pieniędzy...gardze tym normalnie...a jemu pieniadze przesłaniają wszystko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze sie czujesz??? o takie bzdry klotnie? to jakas prowokacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tukasa
rusałeczko - przeprosiłam wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusałeczka
aga666 nie czuję się niestety dobrze, ale bynajmniej nie dlatego, że coś ze mną nie tak...to materialista i to taki, że drugiego takiego to nie łatwo by było znaleźć..pieniądze są dla niego wszytskim i niestety narzedziem do manipulacji mną...kurewsko żle zrobiłam wychodząc za niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga6666
a nie mozesz znalezc innej pracy?? wyszlas za niego dla kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusałeczka
frappuchino..chodzę do pracy ale on zarabia krocie więcej ode mnie, co w jego mniemalniu daje mu nade mna przewagę...pracuję niestety dorywczo, bo w moim zawodzie znalezienie pracy tu w okolicy graniczy z cudem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusałeczka
aga6666 nie wyszłam za niego dla ksy..znaliśmy się 5 lat! i to nie ja jemu się oświadczyłam do cholery, ani go przed ołtarz nie ciągnęłam siłą! 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga6666
a czym sie objawia to skapstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusałeczka
jestem szpiegiem i musze mieszkac ze sprzedawca z rybnego zeby nie poznano mojej tozsamosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusałeczka
exh podszywjacie się:)może choć na chwilę poprawi mi się humorek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusałeczka
ja łapię przez to wszytsko doła jak rów mariański :o boję się że nie zdobędę się na ten krok - mam na myśli rozwód...boję się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślepa byłaś to masz
poza tym uczucie to chyba słabe, próbuj go zmienić, ale nie szantażuj rozwodem, jak się nie uda to rozwód!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusałeczka
jego nie da się zmienić...ten typ tak ma..poza tym szkoda mi na to własnej energii i zdrowia:ochcę stąd uciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusałeczka
znów mnie w***wił😠popapraniec jeden!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×