Kobiety, czy wy wszystkie stroicie takie fochy i łatwo się obruszacie?

Jestem z dziewczyną krótko, bo dopiero miesiąc ale już strzeliła pierwszego poważnego focha. Wczoraj zadzwoniła do mnie bo chciała chwilkę pogadać, a że byłem poza domem i rozerwany wręcz na wszystkie strony to przeprosiłem że nie mogę rozmawiać i oddzwonię później. No i co się okazało - wyłączyła telefon. Na smsy nie odpisuje od wczoraj mimo tego że wiem, że do niej doszły. Dzisiaj wysłałem jej kolejnego, nie odpisała. Próbuję zadzwonić- telefon znowu wyłączony. To ja się do jasnej ciasnej pytam, po co te gierki??? Pewnie potem się wytłumaczy że była zajęta pracą albo że jej telefon padł. Zastanawiam się czy są na tym świecie kobiety, które nie odwalają takich głupich numerów.

pamietaj, kobiety sa bardzo wrazliwe :D

rany,zrobiles juz wszystko,daj sobie spokoj z telefonami do niej,poczekaj ,az ona sie odezwie

wiem że robi na złość. Ale najśmieszniejsze jest to, że niczym nie zawiniłem.

ile macie lat?

ile ona ma lat?

nie no jasne, że daję sobie spokój i czekam na jej odzew.

ja 23, ona 22

takie już są kobietki - skomplikowane, zmienne, czasami same siebie nie rozumiemy. Nic sie nie łam, przejdzie jej i zadzwoni :)

Wszystkie bez wyjatku takie jestesmy :P

blue berry - to mnie pocieszyłaś ;)

nie wszystkie takie jesteśmy:) bez przesady, skoro pwoiedział, że nie może rozmawiać i że oddzwoni i rzeczywiście oddzwonił, to laska zachowała się jak dziecko:) albo chce go sobie owinąć wokół palca, z tym, że nie wie jeszcze, że to nie ejst najlepszy pomysł:P

nie lam sobie tym glowy,bo bedzie cie potem bolala,niedojrzala emocjonalnie jest i tyle

bezzębna łachudra - no właśnie nie oddzwoniłem, bo wyłączyła tel. :) Ale puściłem parę smsów i jak od wczoraj odzewu brak.

jejku, gdyby nie wyłączyła telefonu to bys oddzwonił.. nie mów że teraz szuaksz winy w sobie:D

nie, nie wszytkie maja takie fochy. zgodze sie z postem wyzej ze dziewczyna zachowuje sie niepowaznie i prawdopodobnie sprawdza jak zareagujesz. jak zobaczy ze postepujesz tak jak ona chce to bedziesz mial gorzej niz z gestapo :D a\'propos gestapo - tak moj szwagier mowil na swoja dziewczyne, bo sprawdzala 5 razy dziennie gdzie jest i co robi nie daj sie

Ee, daj spokój, olej ją. Jak się przestaniesz interesować to od razu zareaguje. Kobity już takie są.A jak dalej będziesz jej nadskakiwał to się zrobisz takim pantoflem jak mój własny brat. Panienka nim kręci jak tylko się da.

a właśnie, ze to prawda, ze wszystkie takie jesteśmy - bezzębna ..., może i w tej sytuacji zachowałabyś sie bardziej odpowiedzialnie, ale w innej za to strzelisz focha :) - bądź obiektywna, takie jesteśmy z natury, co nie znaczy, ze złe :) Często to wynika tez z tego, ze lubimy, jak się o nas zabiega. Moze metody typu \"foch\" nie są najlepsze, no ale cóż, nikt nie jest idealny :) faceci też mają swoje charakterystyczne, typowo męskie zachowania, przyzwyczajenie - to normalka

W sumie dla mnie fochy kobiece to żadna nowość, moja eks miała ich parę na tydzień, no ale po tak krótkim czasie z nową dziewczyną nie myślałem że strzeli focha tak szybko :) Macie rację, nie można się dawać i niepotrzebnie martwić. No ale ja już tak mam, że w takich sytuacjach mam wyrzuty sumienia. Zupełnie niepotrzebnie.

no jasne, że strzelam fochy:D ale nie w takich sytuacjach.. i jak już strzele tego focha, to nie na długo, na pewno nie wyłączam telefonu na 2 dni i nie odpisuje na smsy:) to co robi ta laska to juz nie foch tylko jakas durna gierka, a nie wsyztskie baby lubuja się w takich grach:)

bezzębna_łachudra masz racje to juz nie foch. foch to chwilowa dezaprobata zachowan partnera. podkreślam chwilowa

tak wszystko wyprowadza mnie z rownowagi

Nie wszystkie..w zadnym wypadku. Ja tak nie mam..i wiecie co? Ciagle slysze jak mi sie rozni faceci zala ze ich dziewczyny takie trudne do zrozumeinia, ze maja humorki, fochy itd. ze mna facet sie swietnie dogaduje, jestem konkretna, zdecydowana i nie jestem humorzasta...i kazdy ode mnie ucieka...bo za bardzo mnie mozna zrozumiec, zbyt latwo pojac moje zachowanie. W z wiazku ztym zasatanow sie, bo zaryzykuje stwierdzenie ze wlasnie takich kobiet szukasz, bo taki jest dla Ciebie obraz osoby ktora mozna kochac, ktora sie pozada ..

masz racje tez tak mam...faceci sie mi zala na swoje rozkapryszone dziewczyny tyle, ja jak nie robie fochow to jestem swietna do czasu....az faceci stwierdzaja, ze oznaka iz nie stronie foch swiedczy o tym ze nie potrzebuje ich i ich opiekunczosci!! Faceci uwazaja, ze jak kobieta jest taka "problemowa" to odrazu jest bezradna itd i oni sa jej potrzebni bo co ona biedulka pocznie bez nich! wiec nie marudz bo takiej szukales taka znaleazles i inne bys nie chcial:P

oj niektóre strzelają wieksze a niektóre mniejsze fochy. musi dziewczyna dorosnąć

Ja tez nie strzelam fochow (wiec takie uogolnanie jak to jedna osoba zrobila jest bez sensu) i tez czesto koledzy mi sie zala ze ich dziewczyna strzela im fochy. Znam tez facetow ktorzy sie szybko obrazaja wiec to zalezy od charakteru. Jestem cierpliwa i wyrozumiala do czasu zreszta u mnie mozna poznac ta granice, gorzej jak ktos ja dosyc mocno przekroczy ale nie robie tak ze sie nie odzywam do kogos tylko powiem co czuje i albo wszystko sobie wyjasnimy albo nie bedziemy sie odzywac. Z takiego powodu jak Twoja dziewczyna ja bym sie nie obrazila.

z tej dziewczyny robić wariatkę tylko spróbuj zrozumiec co się stało: - co znaczy wlaściwie : "byłem poza domem i rozerwany wręcz na wszystkie strony"- czyli co takiego robiłes? - o czym ona chciała pogadać? - po jakim czasie oddzwoniłes? - co napisales w tych smsach?

a wszystkie te teskty o "strzelaniu fachów"- zwłaszcza pisane przez kobiety tylko utrudniają sprawę i umacniają jakiś brak zrozumienia... "fochów" się nie strzela bez podowdu- czasem ten powód może być trochę błahy, a czasem to może być nieporozumienie, ale chyba nie warto tak po prostu tego olewać i zakładać, że "ot po prostu, głupia baba strzela focha"... jakoś mi tu brakuje jakiejś chęci zrozumienia i szacunku dla tej drugiej strony

nie wszytskei dziewczyny sa takie!! janie stzrelam fochow i staram rozwiazywac problemy od razu to moj eksi strzelal fochy i sie obarzal na tydzien, niestety nie wytzrymalismy proby czasu z tymi fochami