Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamanaaaa

skuteczne techniki sciągawek na studiach???moze ktos pomoze

Polecane posty

Gość zalamanaaaa

kochani jutro mam egzamin ,( pierwszy rok studiów) potrzebuje waszych porad jak skutecznie sciagac :-) ( wiem,wiem to jest śmieszne) ale ja nie potrafie !!! wszyscy maja jakies tajne schowki,chciałabym sie o nich dowiedziec ,moze mi podpowiecie ?? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studenka 2 roku
ja zawsze sciagi trzymam w rekawie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokok
Piszesz sporą ściągę, naklejasz na uda, na to ubierasz rajstopy i rozpinaną spodnicę. Ściągasz dyskretnie, jak ktoś idzie możesz zmienić nogę (na nogę założyć). p.s. -nie daj się złąpać bo kiszka będzie:-P:-D Powodzenia. Zawsze miej przy sobie niezbędne notatki, około raz na 5lat zdarza się zę wykłądowca zachoruje i przysyła zastępstwo które pozwala ściągać:-D MOżna też siedzieć na zeszycie (i czytać między rozchylonymi nogami)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanaaaa
powiedz mi czy bardzo pilnuja wykładowcy??? czy raczej pozwalaja :-) ja zrobiłam sobie taka dosc dluga ściage i zwinełam w harmonijke,ale nie wiem jak z niej sciagnac gdzie podlozyc ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj się urodziłać a jutro egzamin .... ??? Niemożliwe ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sciagawka dobra jesttt
idz na zywiol,bo jezeli bedziesz sie czaiła nic z tego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej to się nauczyć :P ja w liceum dużo ściągałam (ściągi naklejane na piórniku, zeszyt czy kartka pod tyłkiem, harmonijki w ręce itp.); na studiach stwierdziłam że jest za duże ryzyko, jak Cię złapią i zapamiętają to masz przejebane :o jak wykładowca sam pozwala na małe ściąganie to ściągam prosto z notatek, jak pilnują ostro nie ryzykuje (wole nie zdać niż zostać zapamiętaną :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jedna kursantka
najlepiej ściagać bezczelnie :-) małe ściągawki za bardzo się rzucają w oczy najlepiej mieć kartkę A4 i sciagać z takiej - po prostu wyciagnąć ją na ławkę trudniej jest gdy wykładowca przyniesie swoje karki ale jeżeli będziesz się czaić z malutkimi sciągawkami, to na pewno zauważy, że cos kombinujesz... dobrze jest cos dopisać na tej kartce z pytań na egzaminie - zawsze się możesz tłumaczyć w przypadku przyłapania, ze to brudnopis, który przecież dopiero teraz napisałaś... :-) jeżeli jest duże ryzyko - lepiej nie ryzykować zostaniesz zapamietana i dostaniesz 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×