Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość little man

Dojście do orgazmu będąc w kobiecie.

Polecane posty

Gość nie gadaj
tylko zrob i zobacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość little man
malarz --> no mnie również to zaskoczyło, ale jak już pisałem: miejsce było nie odpowiednie, sporo stresu i w sumie dziewczyna (a raczej kobieta, jest ode mnie 7 lat starsza :)) skupiła się wyłącznie na sobie. Poza tym wydaje mi się, że nie sprawiło mi to takiej frajdy bo po prostu spanikowałem. Zaskoczyła mnie, nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy. Ale jak już wcześniej pisałem, później było o wiele lepiej :) I również boję się tego, że już teraz wmawiam w siebie te wszystkie bzdury, w końcu do niczego jeszcze nie doszło i nie wiadomo jak to będzie, a ja już na zapas przeżywam. To nie wróży niczego dobrego... nie gada --> heh no mam zamiar :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość little man
P.S. Malarz a jak wybrNąłeś z tej sytuacji? (tzn. brak wzwodu). I czy przy nastepnych okazjach było już OK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz.. wtedy załamałem sie! ale byłem z odpowiednia dziewczyna która mnie pocieszała i w ogóle.... aż w końcu po około 2 godzinach bryknął i odbyliśmy stosunek! choc w trakcie też miałem chwilowe problemy ze wzwodem :P he! a najlepsze jest .... że miałem to czego Ty sie tak boisz! tzn. bzykaliśmy sie prawie godzine! zanim doszedłem! tylko że miałem gumke i dodatkowo była globulka która daje niesamowity poślizg a co za tym idzie małe doznania i pewnie dlatego tak długo to trwało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm.. ja to troche zawsze obawiałem się jeszcze jak dziewczyna zareaguje na moj skrzywiony członek! ;) i to dopiero potęgowało stres przed każdym stosunkiem z nowo poznaną dziewczyna! :( jakoś tak zawsze wstydziłem się swojego ciała! :P ale uwierz że stopniowo oswoisz się z nagościa i w ogóle... bedzie GIT! każdy kolejny raz bedzie coraz bardziej udany! (przynajmniej w moim przypadku tak było) teraz to latam na golasa po domu, sikam przy dziewczynie zero krępacji :D zobaczysz że skrępowanie MINIE!!! tylko musisz uzbroić sie w cierpliwośc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość little man
malarz ---> bardzo Ci dziękuję za te zwierzenia, czuję się o wiele lepiej :) Podejrzewam, że moja sytuacja będzie wyglądać bardzo podobnie jak u Ciebie. Ona ma dzisiaj do mnie przyjść, zobaczymy co z tego wyniknie. Nie wiem czy będzie gotowa na seks, ale nawet jeśli nie, to przynajmniej dzięki Wam trochę mniej się przejmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarara
Obawy ,ze sie onanizowales i wtedy bedziesz mial trudnosci z orgazmem nie zawsze sa uzasadnione. Nigdy przed swoim pierwszym razem nie onanizowalem sie .TO PRAWDA.I podczas pierwszego i drugiego razu nie mialem wytrysku ,bo nie znalem tego uczucia, a nie bylem podniecony na maksa.Dopiero gdy sam nauczylem sie osiagac orgazm problem przestal istniec.A mialem lat 21.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość little man
katara --> aż ciężko uwierzyć, ale ufam Ci :) Wiesz to, że się onanizowałem nie oznacza dużo nie znaczy. W koncu stosunek to zupełnie inna sprawa, w pewnym sensie to również będzie coś zupełnie nowego dla mnie. Ale dobrze słyszeć, że nie wszystkim udaje się na początku dojść, a z czasem problem mija. Zresztą tak jak podejrzewałem. Troszkę się obawiam żeby ona znowu nie była bierna, skupiona tylko na swoich doznaniach, bo wtedy sytuacja może się powtórzyć i nie będę aż tak podniecony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarara
Nie rozumiem tylko ,dlaczego tak przejmujesz sie ,ze nie bedziesz mial wytrysku .Przeciez o tym ,ze miales czy nie miales ,ona nie musi wiedziec.Chyba ,ze jej powiesz.Ale mysle ,ze gdy zobaczysz ja jeczaca i zwijajaca sie z rozkoszy ,skonczysz szybciej niz ci sie wydaje .Do dziela!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość little man
Masz rację trzeba skończyć z tym przeżywaniem i brać się do roboty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prum
Moj chlopak mial pare dziewczyn i NIGDY podczas stosunku nie mial orgazmu:( w czasie innych czynnosci nie ma z tym trudnosci. co robic??? czy to dla panow jest duzy problem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość little man
Jestem juz po spotkaniu z nią :) Było gorące, nie poszlismy na całośc, ale w sumie dużo nie brakowało. Byłem podniecony, było fajnie, wacek też sie spisał. To znaczy może i nie miałem jakiejś ekstremalnie silnej erekcji, ale myślę, że spokojnie wystarczającą do penetracji (a wiadomo, że jakbym w nią wszedł i wykonał parę ruchów, to erekcja na pewno by się zwiększyła). Poza tym obydwoje byliśmy ubrani, tylko bluzkę jej podwinąłem. Jednym słowy jestem zadowolonony, prtzynajmniej nie mam jakiś większych problemów z potencją, a jak to będzie podczas stosunku to się zobaczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taktosik
tak sobie czytam ten watek i mnie jedno poraza, sami stwarzacie sobie problemy w waszych glowach, ja co prawda nie mam za soba 1 razu, ale nie biore do serca tego co tutaj piszecie i nad czym sie zastanawialiscie, onanizowalem sie wiele lat teraz jak mam dziewczyne tego nie robie, jestem optymista na pewno bedzie za 1 razem dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość little man
taktosik --> i tak trzymać, bo grunt to pozytywne nastawienie, czysty umysł, relaks i psychiczny komfort. Ale jak widzisz ja tyle sobie wmawiałem, a mimo tego było OK (a nawet nie doszło do penetracji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facioo26
mialem podobny problem, serio. ale juz nie mam , jest super uprawiam seks kilka razy w tygodniu! Za pierwszym razem lyknalem viagre, zeby z nerwow mi nie opadl. Dodam tylko ze to lekarz mi polecil i wypisal recepte. Bez recepty viagry nie sprzedadza ! Teraz nie potrzebuje juz viagry a dziewczyna mowi ze jestem sex mistrzem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość little man
facioo26 --> dzięki za słowa otuchy :) Ja tam na razie wolę nie mysleć o viagrze, jakoś na pewno to będzie. Dzisiaj moja partnerka była stosunkowo bierna i mimo wszystko było fajnie, więc jak weźmie się do roboty, to nie powinno być problemów. No chyba, że podczas stosunku nie będę mógł dojśc, ale to już inna sprawa, ważne że kiedy trzeba staje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba
Chłopaku nie stresuj się!! Z własnego doświadczenia.... Nie skończyłem za pierwszym razem!! I co to wstyd?? Trzeba po prostu szybko uskutecznić drugi raz...;) Zobaczysz co sie wtedy dzieje;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość little man
chyba --> po wczorajszym dniu mam obraz tego co się może dziać :) Było gorąco, ciasno, obydwoje w pełnym rynsztunku, a mimo wszystko było super. Tylko trochę mnie te nerwy zjadają, za dużo się przejmuję. Czasami chcę mieć swój pierwszyr raz już za sobą byle tylko wiedzieć, że wszystko jest ok. A w końcu tak nie powinno być. Mój pierwszy raz powinien być wyjątkowy, nie wymuszony. No nic, będę się starał o tym nie myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mi tam... podniosę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzymam kciuki
jestem miło zaskoczona: chyba jedyny topik gdzie jest prawdziwy problem i o dziwo poważne odpowiedzi. Jak sie czyta te wszystkie inne odpowiedzi na innych topikach to człowieka szlag trafia. Co do ciebie little man to ci szczerze kibicuję. Cieszę się że tak to sobie stopniujecie bo to pozwala ci nabierać pewności siebie i może się okazać, że przy pierwszym razie będziesz całkiem całkiem. Trzymam kciuki. Chętnie poznam jaki był finał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czy srak
ten temat był tu już z 10 razy i chyba tak samo nawet wynurzenia autora brzmiały więc spierdalaj kakaowy pedale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czy srak
wątpię szczerze by o nich zapomniał :D ale chyba ma to już za sobą więc po zabawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×