Czy majac 25 lat jestem juz stara panna???

tam mi ostanio powiedzieli znajomi??? dobija mnie to juz;/ teraz to inne czasy sa troche nie tak jak dawnije... boze zalamie sie wszytsko mnie tak dobija jak niewiem;/ stracilam chec do zycia

NIE.

nie ja mam 24 i jest bosko!!! czuje sie na mlodsza a nie na stra panne!! glowa do gory

tez mi sie tak wydaje;/ tylko niewiem czemu mi tak znajomi docinaja:(

j nawet nie wygladam na swoje lata:) ale jak pomysle ze juz mam tyle to czasem szkoda ze juz mam 25 ale coz jestem mloda i nie czuje sie na swoje lata...

Okreslenie stara panna bylo dobre, jak bylo \"bykowe\". Teraz sa inne czasy. A Ty sie nie przejmuj tym, co mowia znajomi. Twoje zycie, Twoj wybor. Zresztą, lepsza \"stara\" panna niz mloda rozwódka.

mam tyle samo lat co ty i gdyby ktos mi tak powiedzial, to kazalabym mu sie cofnac do lat 20 poprzedniej epoki. Ja dopiero teraz zaczynam naprawde zyc. pozdrawiam i glowa do gory

macie racje....dzieki zawsze to lepiej jak ktos cos powie madrego...tylko w moim iescie a to mozna powiedziec ze dziura ludzie tego nie rozumieja;/

Mając 25 lat i nie posiadając męża nalezy wstąpić do zakonu lub oddać się innemu zboznemu powołaniu. Dla małżeństwa jesteś juz stracona. Ustąp miejsca młodszym. A tak na serio: jak mądra dziewczyna może w 2006 roku pisac takie głupoty?! Rozumiem, że małe miasteczko, i że ciotki i koleżanki z liceum z dwójką dzieci.... Ale od czego rozsądek?????????????? Pozdrawiam

Nie. No chyba, że mieszkasz na wsi, bo ta akurat rządzi się własnymi prawami. Albo studiujesz(czyli jedziesz do miasta), albo wychodzisz zamąż i zostajesz panią domu. Ther is no other way.

nie mieszkam na wsi ale takie gadanie w małych mistach

ha ha ha h ale durni ci ludzie

Nie, będziesz nią oficjalnie dopiero od 26 roku życia.

i juz troche czuje sie taka stara dupa...niestety

czas szybko leci za chwile stuknie 30-tka :-(

ja mam tyle samo lat. jestem ze wsi i tutaj jak wiadomo ocenia się młode kobiety surowiej. o mnie np. krążyła plotka, że mój facet nie ma wobec mnie poważnych zamiarów, bo ślubu jeszcze nie planujemy :O bo na wsi to slub już powinien być chyba po pól roku znajomości!! a my 3 lata i bez ślubu mieszkamy?? zgroza :P pozdrawiam 25ciolatki!!

Ja mam tez 25. Mój chłopak 32. Nawet sie nie zaręczylismy, bo nikt jeszcze o tym nie mysli. rodzinie juz zamknelam buzie. Nawet babcia juz mówi , ze Singiel jestem :D Olewam to. Tylko czasem tak smutno sie robi, jak kazda po kolei kolezanka didziusia rodzi...ale przyjdzie kolej i na mnie. Wyjsc za mąz nie sztuka. Sztuka wyjsc i byc ze soba całe zycie. Ja jeszcze tego nie czuje.

a ja mam 31 lat i tez nie jestem stara panna Staropanieństwo ma sie w glowie.

Ty napewno tak....

i nie jestem starą panną i nigdy nie będę, nie te czasy

;-)

myslalam, ze juz nie funkcjonuje takie pojecie jak stara panna :o Kazdy jest kowalem swojego losu i nic nikomu do tego, czy chcesz przejsc przez zycie bez \"papierka\" czy z nim, to wylacznie Twoja sprawa a znajomi nie maja taktu i tyle....

tak

Kobieta po 22 latach zaczyna się sypać jak choinka na trzech króli. Zaczyna mieć cellulitis, i inne doleglwości. Czasami zdarza sie że nawet popuszcza w nocy. Tragedia -z przodu muzemum z tyłu liceum. Ale taka 25 próbuje sie za wszelką cenę doartosciować pisząc tu lub idąc na wiejskie disco i da młodszemu w kiblu- jak znajdzie się taki głupi co weżmie to jest uchchana i dowartościoewana.

i ni czuje sie z tym zle, powiem wiecej wspolczuje wszystkim ktorzy zyli w tych czasach kiedy maja juz 20 trzeba bylo wyjsc za maz, bo ja sie kompletnie nie czuje dojrzala do tego by z kims sie tak wiazac.Juz w ogole nie wspoiomne o rodzeniu dzieci. Ciesze sie ,ze w moim wieku moge miec w dupie co mysla na ten temat inni, czy to znajmoi czy rodzina, jesli oni z tym maja problem to wlasnie.. oni go maja nie ja. :) ciesze sie,ze nie musze podejmowac tak waznych decyzji , do ktorych w ogoe, gotoania nie jestem

mialo byc" do ktorych w ogole gotowa nie jestem" dodam,ze teraz sie to troszke zmienilo,. tzn dojrzewam juz do tego i ciesze sie ,ze toczy sie to tak spokojnym torem, bez przymusu.

bo łysiejecie szybko szczegolenie zakola siwiejecie juz po 40- tce a kobitki takie 30-tki to sa czesto zgrabne i zadbane a niektore wygladaja na mniej lat niz maja

No masz babo placek, mam lat 31 i 1/3, jestem kobietą i też łysieję... :-0

i ZERO cellulitu i czuje sie młodo :-D