Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

molina

karmienie dziecka piersią jest .................obrzydliwe

Polecane posty

Gość
to karm go od urodzenia w kuchni przy stole podaj mu nóz i widelec......... niech sie uczy hahahahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likkkaa
net-ar, jak czytam to co piszesz, ciesze się, że nie karmię dziecka piersią. Ze wszystkim jesteś na nie, dziwna kobieta z ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
cieszysz sie?to sie ciesz! cos zle napisałam/? dlaczego mam byc ze wszystkimi na\" nie\" a co za NIE napisałam do moliny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOLINA uwierz ze wszystko sie zmienia jak rodzi sie dziecko. Nagle okazuje sie ze ze nie masz czasu , chodzisz zmeczona, nie wiesz w co wlozyc rece i robisz wsystko zeby odpoczac chwilke. A co do spania dzieciz rodzicami. ja karmie na lezaco- pol nocy maly spi z nami. Na fotlukarmilam 1,5 miesiaca Kube(to byl najgorszy, najbardziej meczacy okres w moim zyciu). chodzilam jak cien. Wkurzalam sie na meza o to ze wracal z pracy 5 min pozniej, ze zamiast ponosic malego to odbiera tel (sluzbowo). Karmienie na lezaco(przy czym ja moge sie przespac)bylo dla mnie zbawieniem. A odzwyczajenie od spania z nami , odzwyczajenie od cyca bylo pestka- poszlo bardzo gladko. Kuba od 4mc spi w swoim lozku(nie w lozeczku;) ), je sam, nie meczyl mnie zebym go nosila(jak bylam w ciazy) Inne sprawy- zero tv do 3 lat. bzdura. nie wytrzymalam.;) zero slodyczy- hihi- Nie daje duzo slodyczy- jestem przeciwniczka- ale nie odmawiam synowi od czasu do czasu czekoladki. Do roku czasu go rozpieszczalimy a od roku zaczelismy wychowywac:) Metoda sprawdzila sie na medal:) A teraz z dwojka dzieci nie mam jak narazie problemu. Jest wiecej pracy ale rowniez znajduje czas dla siebie, sprzatam , gotuje, wychodze na spacer, do sklepu. Czasem padam po calym dniu- usypiam przy karmieniu- kolo 20 iprzez godzine jestem nieprzytomna(slysze ale trudno mi oczy otwiorzyc). wtedy maz mi tylko zabiera mlodego, bierze na odbicie i ewentualnie przystawia znowu;) Ale jestem zadowolona ze mam dwojke i ze jakos sobie radze. Zycze tego wszystkim A co do wychowywania dzieci - Stosuje przedewszystkim dwie metody: tlumaczenie wszystkiego i konsekwencja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko topiku - rodzenie tez jest obrzydliwe, a jednak jest to fizjologia, do której kobiety zostały stworzone i rodzą, robienie loda tez jest obrzydliwe, a kobiety też to robią, bo sprawia to przyjemność, seks analny też jest obrzydliwy, a ludzie też to robią. Dla wielu ludzi wiele czynności jest obrzydliwych i tego nie robią, albo nawet i robią. Nie można oceniać innych dlatego, ze mogą mieć odmienne zdanie. Skoro molina uważa, ze karmienie piersią jest dla niej obrzydliwe, to niech tego nie robi i juz. Dziecko karmione butelka wcale nie będzie gorzej odżywione czy nie bedzie czuło więzi. Nic bardziej mylnego, bo na pewno będzie tulone i kochane. Niektóre kobiety nie mogą karmic piersią i ich dzieci wychowame na butli jakoś nie są bardziej chore czy mniej kochane. Ja jestem zwolenniczką karmienia piersią, ale szanuje cudze wybory i nie uważam, zeby karmienie butlą było czyms gorszym. Zaraz mnie tu pewnie obszczekają za liberalne podejście, ale pozwólcie innym zachowywać się tak, jak tego chcą. Przecież nikogo tym nie krzywdzą. A to, ze podejście moliny wygląda na takie, ze mleko jej mózgu nie zalało - to jest jej podejście i wcale nie jest gorsze od innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
likkkaa net-ar probuje \"kopem\" wytlumaczyc niektore rzeczy. ja ja rozumie:) mi kiedys dokopala:D i juz wiem o co jej chodzi- hihihi czesc net-ar🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmoienie piersią jest fajne:) Ja karmię raz piersią raz butelką bo studiuję i jak wychodzę na zajęcia to Mikołaj dostaje butelkę. Lubię karmić piersią, zwłąszcza jak mały śpi i ssie... Uwielbiam wtedy na niego patrzeć. A jeśli chodzi o przeciekające bluzki to proponuje wkładki laktacyje\\ne - rozwiążą sprawę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje ci znajoma na ciebie mozna zawsze liczyc, pomijajac inna osobe. szkoda słów zero zrozumienia, zero tolerancji dla innych i napisac choc raz cos normalnego. jeszcze raz dzieki znajoma, papatki, dla ciebie i maluszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze net ar spieprzyłas strone, jak wchodzisz z buciorami to przynajmniej je wycieraj. kumasz baze hahahahahahaha pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
pamietaj ze jak bedziesz podawac rybe na obiad podaj tez dwa widelce noworodkowi hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajoma mam do ciebie pytanie przeczytałam jak napisałas\" karmiłam 2 lata i nadal bede to robic bo lubie\" napisz mi co czujesz podczas karmienia i czemu to lubisz. bo wiesz niektóre kobiety nie lubia ale robia to dla dobra dziecka dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
net rany boski pochamuj sie tochu...co nie musisz mi udzielac cennych rad, nie bede robiła tego co ty zapewne robiłas, podawac widelec odrazu moze wykałaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
molina karmienie piersia czasem jest meczaco bo jestes na kazde zawolanie dziecka ale ....................... wlasnie i to ale ratuje sytuacje;) mam swiadomosc ze maly dostaje przeciwciala, mleko zawsze gotowe;) Patrze jak ssie i jest suprer. nie doznaje zadnych przyjemnosci(tak jak twoje kolezanki;) ) ale sciska serce jak patrzysz jak twoje dziecko ssie piers, usypia przyniej, kladzie bezwladnie reka na piersi jakby trzymalo zebym nie wstala jak on usnie;) , czasem puszcza piers i tylko do niej sie przytula i spi dalej. jak jest glodny- jest wielki krzyk, jak widzi ze zblizam sie do niego z \"cycem\" odrazu otwiera buzie , patrzy mi w oczy i czeka ze mu wloze brodawke do buzi!!! to jest super. Czasem zamiast ssac potrafi bawic sie brodawka(jezykiem). nie jest to podniecajace a smieszne. net-ar ja dzis mam rybe na obiad- ale trafilas:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest piękne, taka wiez i wielka radosc jaka daje dziecko ssace piers i tulace sie do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość net ar wali dobre grypsy
I nie zapomnij napomknąć niemowlaczkowi, że od jedzenia spagetthi jest widelec i łyżeczka, bo gotów jeść samym widelcem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha- pisze jedna reka i na pol monitora dlatego przepraszam za bledy i za maly haos;)- bo maly spi na rekach a starszy patrzy na bajke na kompie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
spagetti samym widelcem nie!!!! KONIECZNIE WIDELCEM I łYżKą!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
and so what, so what !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×