Dlaczego tzw. dobrzy faceci są niedoceniani przez kobiety?

ventris są są ;)

a tacy naogol posukuja silnych stanowczych kobiet co to powiedza im jaka koszule maja wlozyc jak i do jakiego mechanika maja pojechac

taki brak zdecydowania - szok :D

oberżynka najpierw niczym założy to trzeba mu te koszulę kupić bo sam po nią nie pójdzie ze strachu że się komus nie spodoba :P

no ale nie będę świnią :D potrafił być też uparty jak osioł i stanowczy, nudny i zabawny, złośliwy i miły

oj ten twoj wenert ;)

aj, widze, ze-m nie jedyna:) Tylko nie wiem wlasciwie, czy to powod do radosci, czy placzu :o trafnie wczesniej ktos porownal takiego faceta do Papieza.. na piedestal to i owszem, sie nadaje.. ale zadna normalna kobieta nie chce sie przespac i miec dzieci z Papiezem... :P

i niestety - macie racje, ze oni szukaja silnych kobiet. ALE SILNE KOBIETY POTRZEBUJA SILNYCH MEZCZYZN!!!!! Ten moj mi kiedys wyznal, ze nie mialby nic przeciwko pozostaniu w domu i poswieceniu sie opiece nad dziecki... :o JAKIMI DZIECMI, uprzejmie zapytuje??? Taki facet mnie nie pociaga, nie mam ochoty zmieniac plci i byc "facetem" w zwiazku!! Potrzebuje FACETA, zeby czuc sie KOBIETA!!! aga zarzycka - no jakbym jego slyszala :o ten brak stanowczosci, te dyskusje o wyzszosci jajka na miekko nad parowkami.. tzn - co JA wole, bo on sie przeciez dostosuje... :o

Ha,ha......no na pewno nie z Benedyktem XVI -tym. Ło matko.......................

fajnie, tylko ze ja szukam partnera, a nie gosposi....

ja też tak troche mam, ale z mojej winy... :( Nie zauważyłam w porę sygnałów ostrzegawczych,,, i stało się - ja rozkręciłam prywatną firmę, a mężuś mój piecze ciasteczka.... ale to symptomatyczne - jakoś do posiadania z nim dzieci też mnie nie ciągnie....

Nie. To tzw tradycyjny podzial rol, tyle za na odwrot.

I wiecie co..? Ja może i jestem okropna, ale mi jest trochę wstyd.... no i z tymi dziećmi - przecież nawet jakbym chciała - nie zajdę w ciążę! Bo kto nas będzie utrzymywał, kiedy będę w ostatnim miesiącu i na macierzyńskim? Dla firmy prywatnej nawet mieiąc zastoju to katastrofa! A jakby ciąza była zagrożona, i musiałabym leżeć 8 miesięcy??? Taki facet to nie facet - nie daje poczucia bezpieczeństwa :( Nie nadaje się na ojca, bo nie nadaje się na głowę rodziny...

"Czy to nie jest partnerstwo Zajął by się dzieckiem i domem a ty byś mogła pracować" "Też bym chętnie został z dzieckiem w domu. Czekalibyśmy z obiadem" Tomek! Piszesz prawde, czy sobie jaja robisz?

Z reguly to ja o wszystkim decyduje, czasem tylko daje partnerce wolną reke. Umiem powiedziec NIE, kiedy kobieta mnie o cos prosi (nie jestem pantoflem!!!) Na codzien jestem dobry, a w lozku troche "chamski". Moze nieraz za bardzo :/ KURDE, jestem idealem :D

darosław jeśli z reguły to przesadzasz w drugą stronę chyba :P

Darosławie, szkoda,żeś zajęty. A jak poznać,że facet właśnie taki jest? No,głównie o to łóżko mi chodzi. Na czole nikt wypisane nie ma....

Tomek - bycie milym nie oznacza robienie z siebie panienki i przejmowania jej obowiązków :)

Nie przesadzam :P Napisalem, ze czasem pozwalam partnerce o czyms zdecydowac.... jak zasluzy ;) Z wyglądu nie da sie poznac :) Ja wygladam na swietego i takiego, ktory brzydzi sie seksem :P poza tym, jestem spokojnym facetem i pewnie kazda kobieta mysli, ze w lozku tez, a to nieprawda :) Wiem, ze to odstrasza kobiety. Chociaz przyznam sie bez bicia, ze na poczatku tez tak postepowalem, ze podczas seksu panna sie skrzywila, a ja do niej z tekstem, czy nie za mocno ja ujezdzam :o Ale czlowiek uczy sie na bledach

daroslaw wielki jestes ;)

oznaki niepokojace: - nie proboje obsciskiwac, mimo wskazowek, ze ja i owszem, by-m sie poobsciskiwala - to ty musisz pierwsza zlapac go za reke ten pierwszy raz - przy pierwszym pocalunku pyta: czy moge cie pocalowac? oznaki wskazane - czyli facet na poziomie, ale taki, ktory nas pociaga: - ma czasami ten nieprzyzwoity usmiech, kiedy na nas patrzy (mowie o zwiazku - taki usmiech od obcego dresa w pociagu prowokuje u mnie chec dolozenia lewym sierpowym - rozumie, ze to, CZY MAMY OCHOTE, zalezy w duzym stopniu od jego zachowania.... - wie, ze gdyby nas bolalo, to o tym powiemy - odrobina brutalnosci jest nam czasem potrzebna :)

A ty Tomciu duzo czasu przy komputerku siedzisz ?

mysle, ze jak nagle podczas spaceru taki kolec nas do siebie przycisnie.. mruknie czasem jakies gorace slowko do ucha.. to dobrze rokuje;) zaznaczam - mowimy tu z kobietami o sytuacji, gdy we wszystkich innych dziedzinach facet nam odpowiada:P Zeby sie nie przyczepil zaraz jakis, ze my tylko takich macho szukamy etc.

mialo byc "kles", a nie "kolec" ;) ach, Freudowskie przejezyczenie ;)

czyli co doceniamy ich jako dobrych kochajacych synow ojcow nawet mezow ale nie kochanko chyba ze cos biora :P dobra przesadzam

koles koles koles KOLES matko, zmeczona chyba jestem :o albo temat zbyt wyczerpujacy psychicznie :P

ano, na to wychodzi.... bylam nakonferencji amerykanskiej psycholog, autorki ksiazki "Erotic intelligence" - w Polsce jeszcze nie do dostania. Ona twierdzi, ze bez tego nimbu, tej odrobiny niepewnosci, zaden zwiazek nie przetrwa.. bo tacy faceci przypominaja dzieci, ktorymi sie trzeba opiekowac, a normalne kobiety nie sa pedofilkami...

przy pierwszym pocalunku pyta: czy moge cie pocalowac? buahaha ciekawe ilu jest takich facetów? Albo pytanie: A moge cie wziac za reke? bueheheh

Tak jak kobiety musiały się nauczyć łączyć macieżyństwo z karierą, tak mężczyźni muszą się nauczyć łączyć delikatność z męskością. NIe przeginać w żadną stronę. To jest trudne, ale możliwe.